Pielęgnacja (274 Wątki)
Moja córeczka, wysypkę taką (drobne krosteczki) ma z małymi przerwami praktycznie od miesiąca. Wypływają z niej ogromne ilości śliny, do ust wkłada rączki roczki potem na buzie, i jest cała mokra i pojawiają się krostki. Śliniaków dziennie zużywamy około 13 :) Kilkanaście razy dziennie wycieram jej buziaka suchą pieluszka flanelową, nie pocieram a dotykam nią. Wycieram też szyjkę i pod brodą Regularnie zmieniam sliniaki, i używam tych z ceratką bo nie przeciekaja na ubranko. Natłuszczam buzkę kremem (johnson - ten pielęgnacyjny) i pamiętam o posmarowaniu buzi jak wychodzimy na dwór. gdy krostki znikaja, buzia robi się sucha, szczegolnie kolo noska. Jak Wy sobie z tym radzicie? Kiedy Maluszek zacznie się slinić mniej? [Zapraszamy także do zapoznania się z wpisami w wątku Wysypka na brodzie po ślinie http://lovi.pl/pl/forum/9/4499/1 Redakcja LOVI]
2021-06-16 13:57
U nas też ten etap :D
2021-06-14 16:22
Monia i pewnie trochę potrwa zanim się skończy tak ze cierpliwości ☺
2021-06-14 15:45
U nas właśnie zaczyna się etap slinotoku i wsadzania rączek do buźki
2021-05-29 20:04
Przy ząbkowaniu dopiero się dziecko ślini cały czas śliniak mokry
2021-05-29 00:10
SZYBKO Znikają i po jakimś czasie znów są i tak w kółko
2021-05-29 00:10
Moja ma czasami na brodzie właśnie:/
2021-05-28 20:24
Monia u Was to dopiero te sliniaki zaczynają produkcję, poczekaj na zabkowanie, to jest hardcore slinowy :D
2021-05-28 19:20
Moja też zaczyna się ślinić powoli tylko nie jeszcze aż tak bardzo ale dokladnie jak wsadza rączki do buzi to potem cała buzia w slinie
