Pielęgnacja (274 Wątki)
Witam , Mam dla was takie krótkie pytanko:) Wiem że juz było dużo wątków na ten temat stulejki, już mało kogo to ciekawi, ale zapytam, Jak myslicie czy stulejka była dawniej? czy to byl taki problem jak dziś? czy któraś z was pytała o tym u swojej mamy? dodam ze mam brata i moja mama nigdy mu tam nic nie robila i nie miała na ten temat pojęcia.
2021-06-20 16:00
Ja ostatnio pytałam pediatrę i na razie kazała nie ruszać napletka i niczego nie odciągać.
2021-04-28 08:30
Kasia,no ja niestety też tego nie wiem. Myślę,że skoro tak Was kierują to chyba nie ma innego wyjścia. Trzymam kciuki za Was ❤️ Odezwij się po wszystkim,czy jest ok. Pozdrawiam
U mnie chyba dalej robimy postęp bo przy ostatniej kąpieli , troszkę więcej skórka zeszła.Czyli "widzę światełko w tunelu",że będzie dobrze.Oby teraz tylko z górki...
2021-04-25 13:59 | Post edytowany:2021-04-25 14:32
Moje jeszcze jedno pytanie, Czy po takim zabiegu niema rzadnego dyskomfortu? wszystko będzie tak jak z napletkiem? Nie bijcie, nigdy nie miałam z tym doczynienia, nawet blisko tego nie byłam :(, Tylko wiem ze po takim zabiegu żołądź siusiaczka pozostaje odsłonięta
2021-04-23 11:55
Kasia to najwyższy czas na operacje. Obrzezanie to jedyna skuteczna metoda całkowitego wyleczenia stulejki. Zamiast zastanawiać się co będzie po obrzezaniu powinnaś pomyśleć jakie konsekwencje ma nieleczona stulejka. A mogą być one bardzo groźne, np. Zalupek czyli brak możliwości odprowadzenia napletka który może prowadzić do jego martwicy, nawracajace zapalenia, utrudnione oddawanie moczu..
A zabieg leczenia stulejki odbywa się zazwyczaj w ramach hospitalizacji 1-dniowej, w znieczuleniu miejscowym. Czas trwania przeważnie jest krótki - poniżej 1 godziny. Zabieg jest bezpieczny, z niskim ryzykiem powikłań. Najczęściej po zabiegu może wystapic krwawienie z rany i rzadko zakażenie rany – powikłania te zwykle łatwo poddają się leczeniu.
2021-04-22 21:25
Jestem mamą 9 latka żyjemy w Wielkiej Brytanii. Od dawna wiedziałam, że mój synek chyba ma stulejkę. Cały czas myślałam, że to jakos przejdzie, ale.. to tylko do dzis... Dzisiaj wyszłam z gabinetu załamana doktor powiedział, że będzie musiał zrobić, zabieg obrzezanie. Ja jestem temu przeciwna, czy to jest konieczne?, w czym to pomoże? Co czeka dziecko w wieku starszym po takim obrzezaniu? We wtorek mam się zgłosić do szpitala z dzieckiem. Az włos mi sie od strachu się jeży jestem w tych sprawach zielona:(
2021-04-22 14:09
ja od małego obnizałam skórke,róznie mówią,nie ruszac ruszac...ja po prostu patrze na to jak na higien,bo i kupka niemowlakowi tam wejdzie,mocz zostaje...od małego trzeba dbac o takie miejsca...
2021-04-22 12:38
My niby już długo podczas kąpieli próbujemy ściągać tą skórkę , ale z marnym skutkiem.Czubek trochę widać , ale to i tak chyba zdecydowanie za mało.
2021-04-20 10:23
My do 2roku życia nie ruszaliśmy go. Teraz od niedawna Maz zaczął działać:D
