Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Witam mam problem z 2,5 letnim synem. Mianowicie od 3 miesięcy nie ma już pampersa. Załatwia się tzn siku robi pięknie do ubikacji niestety jest z problem z kupą. Na początku może z dwa razy zrobil do ubikacji i na tym koniec. Nie wiem dlaczego ale nawet nie chce próbować " podusić" jak siedzi na ubikacji a widzę ze chce zrobić. Przez to wstrzymuje się i boli go brzuch, często przez to ma zaparcia i jest gorzej. Nie pomagają prośby, groźby nagrody nic. Jak siada na ubikacje to od razu krzyczy ze samo siku a gdy go zachęcam aby próbował robić kupę panicznie płacze i krzyczy. Na noc zakładam mu pampersa bo wtedy często udaje mu się kupę wycisnąć ale też po wielu prośbach i przy jego płaczu bo aż brzuch go boli gdy przez cały dzień tak wstrzymuje. Jak zachęcić go do tego aby do ubikacji robił. Mały rozumie ze powinien robić do ubikacji bo gdy w pampersa zrobi krzyczy mamo nie zdążyłem trzeba mnie przebrać i tak co wieczór. Proszę o radę co robić.
2022-07-01 23:14
Najważniejsza jest właśnie ta gotowość. Ja miałam zacząć wcześniej, ale fizjo mnie uświadomiła, żeby nie robić krzywdy dziecku. więc na wiosnę będziemy się przymierzać do tego na pewno.
2022-07-01 20:33
U nas z córką jest problem taki że dla niej siku to siku i kupa i nie raz mówi że sii patrzę na nocnik a tam kupa a siku ani razu nie zrobiła jeszcze do nocnika więc zobaczymy jak to będzie dalej ale lato to idealny czas na odpieluchowanie dziecka bo może gonić po polu bez pampersa
2022-07-01 15:38
Moja siostrzenica miała taki problem przy odpieluchowaniu, że siku robiła, a jak chciała kupę, to wołała pampersa. Bez niego nie zrobiła. Jednak po czasie, tłumaczeniu się wszystko naprawiło. Tylko ona robiła, nie wstrzymywała, więc i zaparć nie było.
U mnie dziecko odpieluchowane, ale zdarza mu się zsikać w nocy jak śpi za głęboko. Ostatnio już dawno w domu wpadki nie było, ale w żłobku na drzemce jakoś nie wstaje i sika. Tylko ja jak powiedziałam stop pampersom to już nie chcę wracać. Nie widzę sensu w zakładaniu na noc. Owszem pranie czasami codziennie pościeli ze żłobka wkurza, ale liczę, że dzięki temu w końcu załapie i poprosi ciocię. W dzień wszystko pięknie. Zaraz 3 latka, więc niby może mu się jeszcze zdarzać.
Oliwejra, oj niestety pampersy to wygoda rodziców
2022-07-01 15:29
2xH i tak najlepiej włansie;) teraz mysle ze najlepszy moment ;) bynajmniej pogodowy;)
2022-07-01 14:25 | Post edytowany:2022-07-01 14:25
Ja pewnie za rok zacznę próbować odpieluchowanie, myślę, że wiosna czy lato najlepszy moment żeby zacząć i fajnie jak rodzic jest z dzieckiem jeszcze w domu żeby to kontrolować :) U mojej siostry jakoś długo trwało odpieluchowywanie ale jej się chyba nie spieszyło i wygodniej jej było chyba z tymi pampersami :P
2022-07-01 14:24
to u nas 15 miesięcy i czasem już się zdaży kupa na nocnik, siku często, tylko nie umie zdjąć spodenek, więc musze jej pomóc, bo inaczej siada w spodnekach ;p a na ogrodzie lata bez pampera
2022-07-01 12:45
Moj synek właśnie dziś kończy dwa latka, a od tygodnia zaczął sikać na nocnik. Już rozumie kiedy mu się chce i wtedy idzie, ale jeszcze mu się zdarza zsikac w majtki, kupy jeszcze nie opanował. mam nadzieję że przez lato skończymy z pampersami. Na noc jeszcze zakładam, czasem suchy czasie zasikany
2022-07-01 11:38
Mamąbyc masz rację mi się też wydaje,że czasem idzie szybko bo się trafi w odpowiedni moment. U na też jak pisałam wcześniej było mega szybko bo dwa dni i dziecko bez pieluchy w dzień. Na noc dawałam jeszcze miesiąc,ale jak już zobaczyłam,że to nie ma sensu to przestałam jej dawać bo dwa tygodnie była sucha to byłam pewna,że można ją odstawić.
Różnie to idzie . Koleżanki syn ma 4 lata,a jeszcze na noc dają pieluchę bo czasem im się przytrafia siusianie ,a śpią razem także mnie chcą już takich niespodzianek.
Ja słyszałam,że u chłopaków to tak szybko nie idzie i już się boję bo chciałabtm za rok moje próbować odpieluchowywac. Będzie miała dwa lata to już idealnie bo zima będzie miał 1.5 to chyba nie odważę się na to . Choć kto wie bo ja nie znoszę pieluch,a on ma podatną pupę na odparzenia,więc może i zimą będę próbować. Choć żyje nadzieję,że będzie patrzył co robi siostra i szybko ogarniemy temat
