Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

pierwszy posilek

Data utworzenia : 2014-05-29 11:49 | Ostatni komentarz 2015-02-11 00:29

Ewcia2

23636 Odsłony
243 Komentarze

Od czego zaczac rozszezenie posilkow,moj synek ma 5miesiecy i chcialam dac mu kaszke lub kleik ale nic z tych rzeczy niechce mi jesc:( a doktorka mi doradzila bo synek nie tyje tyle ile piwinien:(

2014-06-13 10:14

Właśnie się obudził uśmiechnęłam się do niego to też tak słodko się zaśmiała, i do tej pory się smieje:-] nawet nie głodny co dziwne, i kupki nie ma.

2014-06-13 09:50

Monika noc spokojna, poszedł spac o 22 potem obudził sie o 2do jedzonka,potem o 5 i o tej piatej pkakal,stekal to dałam mu pul czopka glicerynowego i dalej stekal, chciałam mu dać wody nie chcial pic wiec musiałam dać mu soczku i wypił aż mi się troche przysneli budzę sie a trzymam sok a synek ciumcia butelkę jako smoczek i spi, dobrze ze się przepudzilam i musiałam szybko zasnąć , potem juz niewiem czemu ale nie pamiętam ale chyba się przebudził i też dałam mu soczku bo śpi mi do tej pory, martwi mnie ze nie budzi sie do jedzonka jak zjadl ostatnio o 5 -100ml, i nawet niewiem czy zrobił kupkę bo niechce go teraz budzić, ale jak zrobił to biedny ze leży na niej:-( moze zaraz się obudzi.

2014-06-13 09:49

Monika może lepiej zostać przy tym mleku i podawać dodatkowo prebiotyki? Ewcia porozmawiaj o tym z lekarzem. Co ona by Ci sugerowała w takiej sytuacji? Czy ma jakąś propozycję, by zaradzić wszystkim objawom kompleksowo i na dłuższy czas a nie tylko doraźnie. Ja na ciemieniuchę używałam mustela stelaker, ale mój miał taką delikatną w trzecim tygodniu. Zaparcia, zmiany skórne, ciemieniucha, bóle brzuszka wskazują na alergię i zmiana mleka nie zaradziła wszystkim objawom. Zapytaj, jaka jest możliwość, aby choć jednorazowo skierowała Cię do alergologa. Najlepiej orzed wyjściem do lekarza napij się melisy, by nie wyprowadziła Cię z równowagi.

2014-06-13 09:43

Mamuśka , to faktycznie też ciężko masz,my kobiety jesteśmy takie delikatne, ze jak już z czymś nie możemy sobie poradzić to płaczemy też tak mam, przy kolkach chciałam być twarda w tedy chłopak miał inna prace bo za granica jeździł tirem i był co 3tyg akurat jak miał kolki to była jego pierwsza praca za granica ale był tam tylko 2mc i jemu nie odpowiadało a po drugie wolal widzieć się z nami częściej, teraz już jestem mniej silniejsza moze od tego zmęczenia, niewyspania bo synek dalej budzi mi się w nocy ,2razy o 6 się budzi i zasypia dopiero o 9. Mój synek też ma przepuklinę, zakładałam mu plasterki i jest lepiej:-P musimy być silne:-P te nasze dzieciątka zabierają nam siły ale dają nam za to dużo miłości i radości :-P

2014-06-13 09:23

Jak minęła wam noc ? Się nie przejmuj tylko idz jak masz problem ..po to siedza w tej przychodni ,zeby pomagac ! :) Pytaj o to mleko Hipp na zaparcia z probiotykami :)

2014-06-13 07:38

Początki z malcem są faktycznie trudne, szczególnie jak się nie ma wsparcia odpowiedniego. U nas było podobnie, mąż pracował do 12 w nocy a ja całymi dniami z dzieckiem, kolki, zaparcia, problemy z bioderkami i jeszcze przepuklina nam się przyplątała. Koszmar jakiś, w tamtym czasie bliscy rozwodu byliśmy bo ja już nie dawałam rady. Szczerze mówiąc wczoraj miałam taki kryzys ciążowy i jak sobie przypomniałam o tym wszystkim(bo znowu mąż pracuje do 12), że tym razem z trójką dzieci zostanę w tym z dwoma noworodkami to przebeczałam wieczór:( W sumie nic mi z tego, dziś mam tylko zapuchnięte oczy i nic więcej. Nic się nie poradzi. Powiem Ci Ewcia, że najgorsze pierwsze dwa lata, sama widzę po moim synku, że już jest taki bardziej ogarnięty.

2014-06-13 06:36

E tam za 5lat:-] no trzeba odpocząć żeby miec drugie:-] a to faktycznie ja na szczęście nie miałam żadnych problemów, no wiadomo ze chłopak też nie ma dobrze, ale jak tylko nam synek płacze i on ma inne ja inne to często się klocimy:-(. A mieszkam w Nowym Sączu. No na zdjęciu jest uśmieszek, są takie chwile ze się długo uśmiecha i to jest najpiękniejsze:-]. Tak się stresuje iść do doktorki powie jak zawsze co dolega a ja a chce coś na zaparcia bo czopek niechce dawać codziennie. To i tak dobrze ze odwiedzają, chociasz nie narzekam bo ja auta nie mam bo chłopak zabiera i jak coś mi brakowało to zawsze mogłam liczyć na siostrę :-P ale rodzi w lipcu to już nie będzie mi tak pomagać :-(

2014-06-12 23:24

do mnie to tylko przyjaciolka z podstawówki przyjezdza ..rodzi w lipcu 5 dokladnie termin i mamy tematy ..Ona ciekawa wszystkiego :) reszta raz na jakis czas ..w msc to moze mam 2 wizyty heh ; )