Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Menu roczniaka

Data utworzenia : 2013-07-17 12:58 | Ostatni komentarz 2015-02-08 16:48

Marta1984

4524 Odsłony
19 Komentarze

Hej Kobietki! Mój Mały kończy niebawem rok, powoli szykuję się więc do wprowadzenia mu II śniadanka i podwieczorku. Niestety z pomysłami co mogłabym mu podać słabo ;( Kasza na kolację więc jako przekąska odpada, deserek owocowy z kolei dostaje na śniadanie. Chrupasy kukurydziane to chyba trochę za mało na podwieczorek? Jakie macie pomysły, co podajecie swoim dzieciaczkom?

2013-08-30 22:03

No właśnie Anitko jak na razie nic z tych rzeczy... Dziwne bo nikt mu nie wmuszał jedzenia, nie było problemów żeby mógł się zrazić. Możliwe, że jest tak przyzwyczajony do papkowatej konsystencji, że w ogóle nie chce próbować innych rzeczy. Ale w słoiczkach 1-3 lata są kawałki makaronu, groszek i to jakoś przełyka.... Będę próbować nie mam wyjścia :( Nie mogę się doczekać kiedy Mateuszek zje w końcu jakąś "kanapeczkę". Pogryzie kawałek owocu lub warzywa....

2013-08-30 21:57

A może kawałki kolorowych owoców zachęca małego do spróbowania

2013-08-30 15:35

Ja bym bardzo chciała żeby Mat zaczął jeść pieczywo bo to by stworzyło wiele możliwości śniadaniowych ale niestety na razie nie ma mowy. W ogóle nie chce brać do rączki żadnych kawałków czy to banan czy coś innego ani nie mogę mu dać do buźki bo zaciska usta i odchodzi. Mam nadzieję, że to się niedługo zmieni.

2013-08-30 12:50

Jeśli trzeba szybko z domu wychodzić to najszybsze są kanapki. Wiadomo, różnie to bywa, czasem gdy oboje rodzice pracują maluch wędruje do przedszkola. Wtedy warto pomyśleć dzień wcześniej i przygotować pastę jajeczną czy rybną aby urozmaicić posiłek. Czasem kubek mleka podgrzanego będzie dobry jeśli wiemy, że maluch w przedszkolu dostanie posiłek.

2013-08-27 11:33

ja często robiłam kasze manna z owocami, Owsiankę która też lubiła teraz tak sobie tutaj tez możesz dodać owoce lub rodzynki, płatki ryżowe tez są fajne można kombinowac z owocami , jajecznica lub jajo gotowane z jogurtem i szczypiorkiem.

2013-08-27 10:02

Hej! Czy macie może jeszcze jakieś pomysły co podawać rocznemu dziecku na śniadanie lub kolację. Synek żadnego pieczywa nie chce jeść :( Nawet bułka maślana czy miękki miąższ z rogalika nie wchodzą w grę. Ostatnio podaję mu twarożek jogo z pomidorem lub zmiksowanymi borówkami. Starte jabłko nie przeszło ( chyba za kwaśne ).Już nie wiem co robić!!!!

2013-07-18 10:53

Super, dzięki :) A moja siostra właśnie poradziła mi na pierwszy niesłoikowy deserek tarte jabłuszko lub banana z biszkoptami. I wróciły wspomnienia bo ja też takie deserki jadłam tylko moja mama dodawała do tego jeszcze rozdrobniony czosnek. I mimo, że byłam malutka to do dziś mam w pamięci ten lekko ostrawy smak jabłuszka. Poleciałam zaraz po biszkopty ale okazało się, że skład był bardzo niezadowalający- aromaty, emulgatory, substancje spulchniające itp. Żadna ze mnie ciastkarka ( obiady podobno robię dobre ale ciasta raz wychodzą ok, a innym razem masakra ) ale postanowiłam dla dobra dziecka upiec biszkopty sama! 2/3 szklanki mąki pszennej, 1/2 szklanki cukru pudru, 4 jajka Można odsypać kilka łyżek mąki pszennej i dodać ziemniaczaną wtedy biszkopt będzie bardziej suchy. Przy nietolerancji glutenu można użyć tylko ziemniaczaną. Oddzielamy białka od żółtek. Białko ubijamy na sztywną masę stopniowo dodając cukier. Łączymy z żółtkami i wymieszaną wcześniej mąką pszenną i ziemniaczaną. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy na nią ciasto, tworząc kółka w odstępach dwucentymetrowych. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni i wstawiamy biszkopty na około 15 minut. Najlepiej jednak obserwować czy są już ładnie zarumienione. Za przepis nie ręczę bo jeszcze nie przetestowałam ale po zweryfikowaniu z internetowymi na stronach kulinarnych stwierdzam, że brzmi podobnie więc powinien być ok.

2013-07-18 09:55

Ania od 6 miesiąca dostawała jedzenie do raczki, w formie papki tylko tą kaszkę ale to tylko na potrzeby tego czasu gdy wróciłam do pracy - chcieliśmy by Mała umiała zjesc coś z łyżki jeśli by zostałą z babcią, która bokotuje taki sposób jedzenia ("ona się udławi"). obecnie Ania 24.07 konczy 11 miesiecy i mamy samodzielnie jedzace dziecko - tyle ze raczkami :) Nektarynki i brzoskwinie myje, nie wyparzam - nigdy nie robiłam tego. Obieram ze skórki podaje w połówkach. Podaje takie miekkie bo są słodziutkie. Generalnie to z winogron też ściągałam skorke i tez kroiłam na pół i wyciągałam pestki. I potem sama wyjadała sobie to z miseczki. Dawałam też porzeczki - czarną i czerwoną, ale takie chyba za cierpkie. Te kanapeczki to możesz mieszac chleb, ja na zmianę ciemny i jasny i zawsze siekam pietruszkę i posypuję masło na kanapce bo się lepiej trzyma :) Jak nie mam pieczonego mięsa mam zawsze pomrożone po 2 plasterki wędliny (wysokogatunkowa szynka - różna, schab, kurczak, indyk) z mięsnego co wędzą to na miejscu i jest bez konserwantów czy innych zbednych dodatków. Moje kolezanki kupują w bochunie jakąs szynkę staropolską - też niby dobra bez dodatków. Do kanapek dostaje ogórka . A jeśli chodzi o borówki to zgniatam w palcach i normalnie ze skórka. Mozesz na deser podac zapiekane owoce z ryzem, kisiel, czy jak chcesz te chrupki to niech Mały macza je w musie owocowym. Wiecej na temat naszego jedzenia w wątku BLW/Dieta - niedługo go odswieze bo jak narazie brak czasu :(