Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Jajko w diecie malucha

Data utworzenia : 2016-07-05 10:43 | Ostatni komentarz 2022-10-22 12:51

Redakcja LOVI

8260 Odsłony
114 Komentarze

Jajko jest prawdziwą odżywczą bombą witaminową a do tego łatwo je przygotować i jest lekkostrawne. Jednakże, wprowadzając je maluchowi do diety, należy pamiętać o kilku kwestiach. Podpowiadamy, dlaczego, od kiedy i w jaki sposób wprowadzić jaja do diety dziecka.

2016-11-30 20:35

O ja Silver zazdroszcze! takie swoje najlepsze :)

2016-11-30 19:48

Nie wiem co jest w tych wiejskich jajach, że są smaczniejsze i bardziej żółte niż te sklepowe, bo podobno skład mają identyczny. (wg programu z Kasią Bosaką Wiem co jem i co kupuję - pewnie kojarzycie;) ) ale jednak dla mnie to nie jest to samo :) Gęsina i kaczki to specyficzne mięso i raczej mało osób decyduje się je przyrządzać. Ja powiem Wam szczerze że raz jeden jedyny, kiedyś podczas wakacji w hotelu jadłam przepyszcną kaczkę rozpływającą się w ustach , właściwie to chyba były piersi kacze z sosem żurawinowym , ale to było coś pysznego mięciutka jak pasztet niemalże. Zajadaliśmy się razem z mężem mimo, iż obydwoje nie jesteśmy wielbicielami mięsa ;) Więc tak na prawdę wszystko zależy od przygotowania i od tamtej pory już nigdy nie powiem, że kaczka zawsze wychodzi twarda i gumiasta jak podeszwa ;p

2016-11-30 19:38

ja za kaczką też tak średnio ma taki specyficzny smak, ale gęś mimo moich uprzedzeń na prawdę mi smakowała:)

2016-11-30 09:18

Natka, różnica w smaku jest ogromna, a i żółtko bardziej żółte :) Silver, to ja kurczę nie lubię gęsi ani kaczki, jakoś zupełnie mi to mięso nie odpowiada.

2016-11-29 22:54

Natka moi rodzice mają gospodarstwo rolne i wiem o czym piszesz, jajka zawsze mamy świeże i rosół z kogucika najlepszy. Dziś mąż dla odmiany zrobił pieczeń z gęsi pycha:)

2016-11-29 11:20

Silver kurczaki teraz to jeden wielki antybiotyk ble... (chociaz ja jem, bo najszybciej jak dla mnie przygotowac). A co do jajek to fajnie jest znalezc gdzies pod miastem jakis gospodarzy którzy mają swoje kury i jajka wtedy wiadomo ze przynajmniej zdrowe :) Moja mama tak robi, i zawsze mamy swiezutkie zdrowe jajeczka (i smakuja zupelnie inaczej niz te sklepowe) a dodatkowo kupuje kurczaki i placi zeby te kurczaki hodowali :) Wiec pozniej zdrowy rosolek i udeczka do zjedzenia mamy :)

2016-11-29 03:48

donnavito kiedyś to było zupełnie inaczej, nie było tego całego GMO a teraz weź kup w sklepie cokolwiek zdrowego:/ wszędzie napakują tych ulepszaczy, konserwantów czy nie wiadomo co jeszcze, te kury też wcale nie są takie dobre np niby pierś z kurczaka jest taka zdrowa a guzik prawda, widząc po wielkości takiej piersi można stwierdzić że została naszprycowana różnym świństwem bo tylko wielkość ma znaczenie a nie jakość...

2016-11-29 00:09

MAM tak tak białko podawane jest jako bardziej uczulajace od żółtka, dlatego stara szkola to bylo dokładanie polówki żółtka do zupki czy dania :) Mi chodziło tylko o kwestię tego, ze każdy jest inny i dorosly i dziecko i akurat nasz maluch może zareagować alergią na żółtko ;)) bo zanim nie spróbujemy podać to tak na prawdę nie wiemy :są jestem sobie przykładem z uczuleniem na orzechy. Niby najbardziej uczulające są arachidowe a mi po nich nic nie jest, za to po włoskich aż mi język puchnie i wszyscy sie dziwią jak to możliwe skoro ono teoretycznie są mniejszym potencjalnym alergenem;) cóż nie wiem dlaczego, ale tak to bywa i człowiek człowiekowi nierówny, to samo tyczy się dzieci ;)