Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Co polecacie do nauki picia wody gdy dziecko nie toletuje butelki

Data utworzenia : 2020-05-29 17:11 | Ostatni komentarz 2023-01-09 21:30

Monisia1129

5607 Odsłony
186 Komentarze

Hej. Co polecacie do nauki picia wody. Rozglądałam się za kubkiem treningowym z lovi. Mamy 7 miesiecy i ciężko nam do tej pory idzie nauka picia. Dodam że przestał tolerować również butelkę. Mamy bidon ze słomką bbox i nic z tego. Czy coś warte by było jeszcze uwagi.? 

2020-07-07 22:06

Karolina maskara.. Przy dzieciach trzeba myslec, przez swoja glupote, Twoje dziecko mialo traume. Ja bym sie wsciekla.. 

Weronisia to juz takie baby sa, ich nie zmienisz. Ja nie mam zaufania i nie bede zostawiac dziecka. Moze jak bedzie juz mowil, tak zeby mi wszystko wyspiewal co sie dzialo 

2020-07-07 16:34

Moja teściowa podjęła się zostać z dziećmi na 5 dni!! Jestem w szoku, jak ona da radę nie wiem mam wyrzuty sumienia ale też potrzebuje odpocząć z mężem. 

2020-07-07 15:59

karolinach moja teściowa inteligencją też nie grzeszy,a jak ostatnio ją zostawiła na słońcu to juz mam dość zostawiania

Gugi u nas tez na pokaz wszystko robi....

Konto usunięte

2020-07-07 11:01

Ja z teściowa nie zostawię na pewno zwłaszcza po ostatniej akcji, popisała się swoją inteligencją. Posadziła moja córeczkę na rozgrzane od słońca, czarne krzesło. Stało w te upały na podwórku. Ja przypinałam fotelik bo mąż niechcący wypiął bazę a ona kretynka posadziła ją w samych bodziakach, bez spodenek na te krzesło. Zaczęła się dosłownie drzeć, wyskoczyłam z samochodu bo myślałam, że jej spadła a ona no ale przecież nie było ciepłe, nic się nie stało takiego, no nie pomyślałam, że mogło być ciepłe. A było jak rozgrzana patelnia. Ona jest nienornalna. Ma szczęście, że mąż był w pobliżu i szybko zabrał z niego córeczkę bo by na pewno się poparzyła. Przez tą kretynkę córeczka bała się usiąść na cokolwiek przez dwa tygodnie bo bała się, że się znowu sparzy. I jeszcze wiedźma zadzwoniła do kogo tylko mogła, że jestem przewrażliwiona i przesadzam. Bo przecież każdy mógł tak zrobić przecież to nic takiego. Boże co to za debilka. 

2020-07-06 23:23

Aneczka podobno tak to jest że częściej w opiekę nad dzieckiem zaangażowana jest babcia ze strony mamy dziecka. To chyba wynika z tego, że kobiecie łatwiej poprosić o pomoc mamę niż teściową.

2020-07-06 22:56

Patrycja, ja tez sie martwię zawsze ze ltos sie nie zajmie małym jak ja. Moja tesciowa np maly jak zje sniadanie i siedzimy w kuchni i kolej jest na moje sniadanie to dogaduje mi, żebym mu dala bo patrzy. I tak to wygląda ze dopiero co zjadł sniadanie a ja juz mam mu pchać jedzenie bo ja mam i on widzi. U mojej mamy z kolei maly w ogole nie chce jeść bo robi mu za zimne wszystko, nauczony jest ze ma dość ciepłe te posiłki a ona bpi sie ze sie sparzy. 

I tak yo wyglada, ze prawie wszędzie zabieramy go ze sobą lub rezygnujemy z czegoś by zostać z nim w domu. Na wakacje tez jedziemy ale zabieramy go ze sobą. Jedni mówią "ale sie z nim omęczycie, nie odpovzniecie". Ale ja od mojego Syna nie musze odpoczywać kilka dni. Kilka godzin jak zostanie z mężem to juz zdążę sie tak stęsknić ze jak wracam fo w podskokach. 

2020-07-06 22:08

A ja ufam i mamie i teściowej. Ale zawsze i tak w pierwszej kolejności pytam się mamy czy ma jak przypilnować a jak nie ma to pytam teściowej 

2020-07-06 19:40

Karolina ja z moją mamą tez bym zostawiła, ale niestety mieszka 

150km dalej... 

Mamameg dokładnie starszak sobie poradzi ;) i przy okazji powie wszystko co robił  ;) 

Weronisia to my nie mamy konfliktu, ale nie ufam jej na tyle by zostawić z nią dziecko, poza tym ona go bardzo mało widuje i tez tylko na pokaz babcia