Bidon z rurką

Też mamy b boxa. z canpola raz nam spadł i już przeciekał. No i córka się denerwowała ze jak przechylała i było mało picia to nie leciało.  A w bibox jednak ten odważnik robi robote.  Tylko bardzo szybko rurki robią się żółte.  A ceny rurek jak i kubka jednak są trochę duże. Często na matkapromocja na instagramie  dodaje gdzie jest fajna promka na te kubeczki 

BBox wydają się fajne

Ja miałam głównie z Lovi albo Canpola.

I jak zdecydowałaś się na jakiś? 

Słyszałam, że te bboxa są super i dużo osób właśnie je poleca 

W 100% mogę polecić B.box'a . Mamy już zielony i niebieski . Synek , nie należy do dzieci, które usiedzą w miejscu i często lubi wszędzie latac. Nigdy w spokoju nie wypił. A gdy kupilam b box. Problem z głowy. Woda nigdzie nie była porozlewana. Pić mógł w każdej pozycji:) Oczywiście nie na leżącą spokojnie. Mysle że na początku gdy kupiliśmy b. Box łatwiej było mu sie nauczyć pić . Akurat byliśmy w trakcie rozszerzania diety. ;) Wiec ja polecam. Slyszalam też opinie o innych bidonach . Ale jakoś nie miałam przyjemnisci przetestować. 

Buziaki;)

Bboxy to hit. Ja go jednak nie mam i żyję. Tylko co widzę podobne dyskusję to przynajmniej połowa je wybiera. Chyba skuszę się przy kolejnym dziecku. 

Ja mam zwykłe z Canpol czy lovi i uważam, że są świetne. Jednak nie miałam z tym odwaznikiem, a pewnie jest przydatny. 

dwarazyH, aha, bo z tego linka co podałaś podpowiada mi się jakiś inny :)

No własnie wśród znajomych wygrywa b.box, widziałam i czytałam, że ten z canpol też jest okej. 

Głównie piorytetem dla mnie jest ten odważnik, który umożliwia picie z każdego kąta. 

Własnie Fajerka patrzyłam na ten z canpol.