Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

BLW - Bobas Lubi wybór

Data utworzenia : 2013-01-26 19:11 | Ostatni komentarz 2014-10-05 22:45

monika_b

17594 Odsłony
93 Komentarze

Czy są na forum mamy, które wprowadzały swoim Maluszką pierwsze stałe pokarmy w ten sposób? Ja jestem całkowicie przekonana do tej metody, jednak mam jeszcze kilka pytań do Was, no i chciałabym się dowiedzieć jak przebiegało to u Was :) Jakie wrażenia, wspomnienia? :) [wątek zamknięty zapraszamy do wątku pod tematycznym artykułem http://lovi.pl/pl/forum/8/3657 Redakcja LOVI]

2014-03-21 16:33

Córka znajomej była strasznym niejadkiem i odkąd przeszły na BLW mała je bez problemu :) Co prawda my nie mamy tego problemu ale czekamy z wprowadzeniem tej metody do roczku .. chodzi o to przede wszystkim aby mała miała czym gryźć a osobiście już się doczekać tego nie mogę bo karmienie łyżeczką już mi bokiem wychodzi ponieważ u nas jedzenie mleka z butli od dwóch miesięcy akceptowane jest tylko rano zaraz po pobudce a normalnie nie ma szans więc wszystkie pozostałe posiłki podawane są łyżeczka

2014-03-20 12:08

Moj mały niestety nalezy do wybradnych ... jak mu cos nie smakuje to nie ma sily ktoraby go przekonała ..wazne aby mama w takiej chwili potrafiła zastapic czyms innym ..jesli nie lubi mieska takiego - kup inne i tak dalej..bardzo wazne jest dostarczanie witamin a jak wiemy nie kazde dziecko jest skore do jedzenia ...jesli teraz mialabym sobie odpuscic i karmic jak niejedne kobiety małego tylko suchym chlebem - ewentualnie z masłem i od czasu do czasu dac ciacho i ogólnie poic samym mlekiem ...no to miałabym pewnie za jakis czas problem ze zdrowiem dziecka . Sa dzieci w przedszkolu które wcinaja suche bułki i rosłól i nic poza tym ...mama czasem nosi mu osobne maslane buleczki bo nie lubi tych co pani kupila ...i co zauwazono w takich dzieciach ? anemiczne zachowanie ..problem z koncentracja ...rozdraznienie a dlaczeg ? bo nie ma bogatej diety w odpowiednie skladniki ... Kacperkowi jak robie sniadanie to teraz na zasadzie szaszłyków ..jeden owocowy ( jabłko ( LOBO) , winogrono , banan i gruszka ...niedługo malinki , truskawki ) i drugi taki ( jajo , pomidorek , ogórek , kuleczki ( bułka graham , ser + masło..zmielone i ukulane)

2014-03-18 15:20

Widzisz Kikacu, moja je wszystko, ale chcę ją raczej nauczyć powoli samodzielnego jedzenia, dlatego dałam kilka rzeczy w miseczce :) Natomiast ogólnie problemów z jedzeniem nie mamy i co jej dam do rączki to zje :)

2014-03-18 13:42

My mamy miseczkę z Małpka i jaka frajda jak ją pokazuję Jaśkowi po zjedzonym posiłku. Az piszczy i czasem tez mi ją wyrywa.

2014-03-18 13:41

Silje ja dziś miałam dokładnie to samo uszykowałam miseczkę z jedzeniem a mój syn jak schylałam się po śliniak złapał miskę wywalił kaszkę i zadowolony gryzł miseczkę;) a tak teraz juz poważnie do tematu ja też stosuje zazwyczaj BLW, moje dziecko ciągle niby je a za chwile pluje więc szukam jego smaku ulubionego i tym sposobem praktycznie nawet jak obiad gotuję to warzywa każde z osobna i mieszałam, żeby wiedzieć czy zje taką kompozycję, a jak nie to inną juz miałam uszykowaną w słoiczku. Tak samo owoce też zawsze na stoliku Gabi ma obrane jabłuszko, banana, zawsze też stoją herbatniki i biszkopciki. Staram się w miarę możliwości też kupowac suszone morele, tak żeby na talerzyku był wybór

2014-03-18 12:18

Bobas Lubi Wybór, ooo tak, kiedy moje dziecko miało w miseczce jabłko, banana i ciastko wybrało..... MISECZKĘ :D I ani jej się śniło żeby jeść, skoro miseczka jest fajna. Więc chyba odpuszczę sobie tę metodę :)

2013-05-06 12:17

Jeśli chodzi o suszone owoce to ostatnio kupowałem żurawinę taką na luz i muszę przyznać że jest dużo lepsza niż w pakowanych paczkach. Nie jest taka wysuszona.

2013-04-24 14:32

Mój Fifi ma 8 miesięcy i początkowo dawaliśmy mu kawałek chlebka, biszkopty i wszystko wo mógł ugryźć, a rozpuszczało się w buzi. Jeśli czegoś nie mógł przełknąć to wypluwał. Pediatra mówiła, że nie ma opcji żeby się zakrztusił i żeby mu nic na siłę nie dawać. A teraz wcina parówki i pięknie łyka. Kupuje mu z Sokołowa te z szynki i bardzo mu smakują, poza tym takie warzywka gotowane, ale nie takie rozgotowane jak na papkę tylko lekko chrupkie