Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Ulubiona rzecz waszego dziecka

Data utworzenia : 2022-07-09 13:43 | Ostatni komentarz 2022-09-09 07:03

Xxyyzz

1182 Odsłony
42 Komentarze

Czy wasze dzieci mają jaką ulubioną rzeczy? Jestem ciekawa co to jest. Moja corka jakoś od rokczu nie rozstaje się ze swo kocykiem. Ciągnie go za sobą po podłodze, przytula no i oczywiście z nim śpi i nie dało by rady inaczej :D ciężko go wyprać bo zaraz mi go ściąga z szuszarki i chce nawet do mokrego się przytulać. Zwykle piorę jak córka jest w żłobku i szybko suszę żeby był na powrót . Już jest trosze zniszoczym bo tak intensywnie go używa ale cóż poradzić :D a co wasze dzieciaczki sobie upodobały;)

2022-07-13 13:24

Oj świeża pościel to jest to, to u mnie babcia krochmaliła, ale osobiście nigdy takiej nie miałam. 

To z synem masz przeboje widzę, to ja muszę przed wsadzeniem czegoś do pralki sprawdzić czy czegoś Hela nie włożyła do srodka bo lubi wkładać tam zabawki czy długopisy haha

2022-07-13 08:32

tzn u nas z tym kocem to ja tak robiłam za dziecka :D mi przeszkadzało jak było wyprane, ja nawet nie lubiłam świeżej pościeli bo była taka nowa, moja mama krochmaliła i ona była sztywna, więc tego nie lubiłam. Teraz sama nie krochmalę bo nie mam na to czasu i nie lubię takiej sztywnej, ale świeżą pościel uwielbiam :)

 

DwarazyH haha to mój syn jak widzi, że daję jego królisia do pralki, albo wejdzie i go zobaczy w bębnie to wali mi w pralkę i płacze :D 

 

2022-07-12 15:40

Mój syn ma ulubioną rzecz zabawkę ma do niej ogromny sentyment Zauważyłam już to wielokrotnie my z mężem również darzymy te zabawkę ogromnym sentymentem to była zabawka dokładnie autko mały Fiat który kupiliśmy na stacji benzynowej z mężem jeszcze przed ciążą gdy staraliśmy się o dziecko nasze starania nie wychodziły i mój ginekolog wysłał nas aby również dla świętego spokoju mąż się przebadał i zaliczył wizytę u urologa właśnie od pana doktora wracaliśmy Zatrzymaliśmy się na stacji zatankować samochód weszliśmy oboje na stację chyba jak dobrze pamiętam po kawe właśnie była kolejka A my stanęliśmy oboje obok takiej półki z jakimiś tam zabawkami które można było kupić na stacji i tam było kilka takich małych samochodzików typ taki może trochę kolekcjonerski ale była możliwość żeby ze spodu tego autka odczepić taką blokadę i normalnie tym autkiem można jeździć i się bawic i pamiętam że zaczęliśmy te samochodziki oglądać po patrzyliśmy oboje na siebie i mąż w pewnym momencie mówi do mnie że weźmiemy tego małego fiata postawimy go na razie na jakiejś półce albo schowamy i będzie w przyszłości dla syna to był taki znak że mąż chciał po prostu bez słów powiedzieć mi i wytłumaczyć że on wie że się kiedyś uda że będzie dobrze że będziemy mieli dziecko i ze po prostu on czuje że to będzie syn Ja mówię jasne Weź to autko No i kupiliśmy potem zaszłam w ciążę okazało się że będzie chłopak więc tak żartobliwie śmialiśmy się troszeczkę z tego że trafiliśmy z tym autkiem co do płci No i jak mały trochę podrósł gdzieś tak od momentu gdy osiągnął pół roku zaczął interesować się zabawkami A faktycznie bardzo zainteresował go ten maluszek i od tego momentu uwielbia go jak tylko gdzieś zobaczy go w zabawkach to chodzi Potem z nim przez cały dzień auto już jest w opłakanym stanie opony pospadały z kół co ja je poprawię to one już po prostu się tak jakby wyrobiły i spadają od nowa kiedyś autko miało mały wypadek mężowi  przewróciła się w garażu piana montażowa i akurat obok stało to autko całe było zaklejone w tej pianie na szczęście udało nam się potem to doczyścić No i mały w dalszym ciągu bawi się tym samochodzikiem ale Właśnie mówiłam ostatnio do męża że jeżeli kiedyś uda nam się na stacji benzynowej znowu Dorwać identyczne to będziemy musieli kupić ale do tego które już jest po tylu przejściach mamy taki ogromny sentyment zarówno my rodzice jak i właśnie zauważyliśmy że mały uwielbia się nim bawić

2022-07-11 18:06

U mnie koc jest do spania, ale mała przez szczebelki sobie go wyciąga i chodzi po domu, często robi tak z małą podusią taką płaską. 

O boziu, ja tak miałam za dziecka płakałam, jak misie się prały, że coś im się stanie :(

2022-07-11 13:41

u mnie kocyk tylko do spania  ale i lubi sie wtulić  w niego jak nie ma pieluszki;) 

Mazia no co ty tu chodzi o ten zapach przecież;) a pralka go zabiera;D

2022-07-11 07:38

A czy to są koce pod którymi Wasze  dzieci śpią czy taki koc służy tylko do zabawy i przytulania? 

2022-07-11 00:19

No to widzę że jest kocykowa ekipa :D nie jesteśmy same :D znam ból groźnego i wyszrpanego koca które dziecko i tak kocha:D dam znać czy nowy, kupiony taki sam tylko z innym wzorem kocyk przyjmie się.. może wy też spróbujecie kupić po prostu nowy :D 

2022-07-10 20:27

u nas na szczęście można prać miśki, ale są takie dzieci, które po wypraniu ulubionej zabawki/ przytulanki już jej nie akceptują i potem chodzą z takimi brudnymi, śmierdzącymi bo przecież po kąpieli stanie sie tragedia :D ja tak miałam z kocykiem. Było źle ten pierwszy dzień po wypraniu , ale no jeden dzień marudzenia i mama jakoś przeżzywała