Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Stwierdzenie alergii przez alergologa a brak testów z krwi.

Data utworzenia : 2017-02-01 20:55 | Ostatni komentarz 2017-04-04 19:29

Roksana.Jablonska

4629 Odsłony
93 Komentarze

Dziewczyny mam pytanie. Mój 16 miesięczny synek od 6 tz jest na Nutramigenie. Na początku z powodu bólów brzuszka, przy próbie zmiany mleka na normalne zaczęły się stolce z krwią więc pediatra stwierdziła skaze białkową. Wróciliśmy do Nutramigenu i tak jest do dziś. Po tym mleku synek czuje się dobrze. Dziś byliśmy u alergologa w celu wykluczenia alergii na pokarm. Bardzo niemiła lekarka po zobaczeniu dziecka stwierdziła że mały napewno nie ma alergii bo skończył już rok i nie ma atopowego zapalenia skóry. Nie zrobiła żadnych testów, nic kompletnie, choć w rodzinie wywiad w kierunku alergii pozytywny w tym ja i ojciec małego. Osluchala mu tylko brzuszek, stwierdziła że kolana i łokcie są czyste więc to nie alergia. Kazała przejść na mleko HA, kaszke Alerlac albo takie zwykłe mleko w proszku z czasów komuny ...:/ Czy spotkalyscie się z czymś takim ? Czy faktycznie bez testów da się to stwierdzić ? I skoro jej zdaniem synek nie ma alergii to dlaczego ma mieć mleko hipoalergiczne i jeść bezglutenowe kaszki ?

2017-02-05 09:50

Roksana.Jablonska, to masakra jakaś. Żeby w ogóle lekarz nie sluchał ze zrozumieniem. Akurat przed nami wizyta u alergologa, ale nasi lekarze byli zdania, że nie ma potrzeby przed 3 urodzinami. Tylko dieta eliminacyjna. Wiemy, że nadal mleko szkodzi. O jajka nie jesteśmy pewni.

2017-02-04 06:31

Gimper wtedy nie oni słuchają płaczu ... Alergolog się mnie zapytała czy jak podaję dziecku normalne mm to czy coś się dzieje. Ja mówię że zaraz dostaje biegunki (ok 10 stolcow luźnych przez dzień) , a ona do mnie "jakoś mi się nie chce wierzyć". Padlam. Nie znam własnego dziecka i na dodatek sobie wymyslam ...

2017-02-04 00:47

Tłumaczenie co najmniej głupie, ja słyszałam że nie robi się poniżej 3-4 rz bo po prostu wychodzą niewiarygodne. Dzieci są wrazliwsze i to, co jest nietolerancja, z której dziecko wyrośnie może być uznane za alergię. Ale jeśli jest wyraźne podejrzenie, to robi się test z krwi, a u Was takie wskazanie występuje, zwłaszcza że macie alergię w rodzinie, a mały miał objawy. Nigdy tego nie zrozumiem, czemu u nas tak dziwnie się leczy- zamiast zacząć od badań i dostosować leczenie, robią doświadczenia, jeśli objawy się nasilają lub nie przechodzi, to dopiero wtedy badania. Tak jest nie tylko z alergią, idzie się do pediatry z bólem gardla, wypisuje antybiotyk, zamiast najpierw zrobić wymaz. To kosztuje grosze, a nietrafione leczenie znacznie więcej, do tego niszczy odpornosc. A że dziecko płacze- gdy nasila się objawy alergii, wystąpi ból brzucha, silne swedzenie też będzie płakać, wtedy im nie szkoda?

2017-02-03 22:46

Ewelina skoro Twój mąż jest alergikiem to jest spore prawdopodobieństwo, że Hania niestety też jest. :( Roksana nie robią testów bo dzieci płaczą...Masakra. Takiego głupiego wytłumaczenia się nie spodziewałam. Bez sensu tylko siedzi tam Pani alergolog. Bo tak to nawet pediatra jest w stanie stwierdzić bądź wykluczyć alergię.

2017-02-03 21:34

Niby najbardziej wiarygodne testy wychodzą po 4 roku życia. Mojemu siostrzenicowi zrobiono testy z krwi jak mial niecałe 2 lata i wyszlo mu mnóstwo alergii m.in. na siersc zwierzat 4 stopnia, czyli najwyzszy. W tym roku ma mieć powtarzane badania i ciekawe co tym razem wyjdzie. Lekarka podejrzewa ze i moja córka jest alergiczka. Juz kilka razy brala Zyrtec przeciwalergiczny i nie chorowała w tym czasie, czekam niech podrosnie i chce jej zrobic prywatnie testy. Mąż tez jest alergikiem, siostrzenica, siostrzeniec wiev bardzo możliwe ze i ona bedzie niestety:/

2017-02-03 21:07

Mój syn miał ok 8 miesięcy jak miał testy, wiedziałam że jeśli wyjdzie alergen to jest alergia. Jeśli nie wyjdzie to może być alergia ale nie musi, bo w przypadku tak małych dzieci testy nie wiarygodnych wyników. U nas wyszło jajka, mleko nie. Nie rozumiem więc że nie chcą robić badań małym dzieciom skoro mogą pewne alergeny wyjść w wynikach daje to jakiś obraz sytuacji

2017-02-03 15:51

Ta przychodnia to jakaś porażka.To po tam pracuje alergolog skoro nie chce zrobić testów bo dziecko płacze. W takim razie w ogóle nie powinni przyjmować dzieci, bo później się tylko matki niepotrzebnie denerwują, że poszły na wizytę na której lekarz nie wykonał testów, tylko stwierdza '' na oko'' czy dziecko ma alergię czy nie.

2017-02-03 13:16

Porażka jakie podejście