Przedszkole nabór

Tak jest dalej jeśli chodzi o samotne madki ze maja pierwszeństwo pewnie nie w każdym przypadku ale przewinęło mi się że u nas tak właśnie jest 

To ja znam przypadek nie tylko taki gdzie żyją bez ślubu i mają pierwszeństwo w przedszkolu ,ale również taki gdzie kobieta pobiera z mopsu pieniądze jako samotnie wychowująca matka 4 dzieci (nie pracująca), a z mężczyzną żyje od lat i tylko z nim jednym ma tą 4. Mężczyzna całkiem dobrze zarabia i tak sobie żyją. Takich przypadków nie sprawdzają :) A ja 10 lat temu jak zaszłam w 1 ciążę (pracowałam na zlecenie) i po porodzie mieliśmy tylko wypłatę męża. Mops stwierdził ,że rodzinne się nie należy ,bo ROK WCZEŚNIEJ mieliśmy wspólnie takie dochody :) No tak rok temu....a teraz to teraz. Ale taki mamy system.

mała zołza mazsz racje;) sprawiedliwie o ile jest to feir;) 

 pamietam ze punkty dostawały mamy samotnie wychowujace dzieci;) ---> nie wiem jak jest teraz

i słyszałam o przypadkach samotnie wychowujących bez ślubu ale mieszkających i zyciących z partnerami;)

Ilość punktów się liczy. Kolejność złożenia wniosku nie jest brane pod uwagę. Zawsze nie rozumiałam tych punktów ,bo za to ,że oboje rodzice pracują przyznawają ich najmniej :( A szkoda ,bo myślę ,że to podstawa. Skoro oboje pracują to co mają zrobić z dzieckiem ? 

U nas kolejność nie ma znaczenia, są przyznawane punkty wg różnych kryteriów i uważam, że jest to bardziej sprawiedliwe.

Kolejność składania wniosków chyba nie ma znaczenia tylko ilość zebranych punktów. 

Ja złożyłam wnioski jako jedna z pierwszych teraz czekam na odpowiedzi, jestem ciekawa kiedy będę wiedziała czy się dostaliśmy 

My składamy w tym roku papiery zarówno do publicznego jak i prywatnego słyszałam że zdarza się ze jest kilka naborów bo rodzice rezygnują ale też podobno jest mało miejsc i ciężko się dostać więc będziemy próbować do kilku w okolicy na raz