Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Jak zasypiają Wasze dzieci?

Data utworzenia : 2017-05-12 20:59 | Ostatni komentarz 2017-05-19 07:15

Konto usunięte

3437 Odsłony
68 Komentarze

Co robią podczas zasypiania Wasze dzieci i w jakim są dokładnie wieku? Mój Arek ma prawie 2,5 roku i strasznie zasypia. Potrafi godzinę mnie głaskać do ręku, szyi, twarzy. wkłada do rękawa swoją rękę. Nawet stopami mnie gładzi po ręku. Jak próbuję trzymać go za ręce to się wyrywa i dalej swoje. Po takim zasypianiu jestem strasznie zdenerwowana, nabuzowana. Czuję się strasznie, jak jakaś zmolestowana, drażni mnie to, nie lubię tego. Często po pół godz osłaniam się kołdrą, bo nie chcę wybuchnąć gniewem na syna. Jak zasypiają Wasze dzieci, bo nie wiem czy to normalne co syn robi? Nauczył go tego mąż a ja cierpię. Mężowi to nie przeszkadza, a dla mnie zbyt długie takie głaskanie doprowadza do szału i staje się nieprzyjemne

2017-05-14 17:46

Mój synuś ma dokładnie 2 lata i 10 miesięcy i też chcę się do mnie tulić kiedy zasypia. Wygląda to tak że najpierw czytam mu i jego starszej siostrze bajeczki następnie kładę się koło nich i śpiewam im kołysanke wowczas synuś się tuli do mnie i tak zasypia i kiedy czuje ze śpi już mocno to się ulatniam do swojej sypialni.

2017-05-14 12:35

Moja córa ma 18 miesięcy i zasypia najczęściej przy piersi lub leży w łóżeczku a ja ją lekko kołyszę. A gdy mocno marudzi, bo np ma gorączkę lub idą zęby no to bujamy ją na rękach śpiewając kołysanki.

2017-05-14 09:28

Mój syn też tak robi i radzę sobie właśnie albo odsuwaniem jego nóżek albo okrętem się kołdrą ;) często śpię plecami do synka, żeby mi szybciej było spojrzeć do łóżeczka i rano syn próbuje mi głowę przekręcić śmieszne to ;)

2017-05-14 00:27

U nas sprawa z zasypianiem wygląda nieco inaczej.Syna kładę do łóżka,życzę mu kolorowych snów i przykrywam go kołderką.Zaczynam czytać bajkę i obserwuję kiedy zaśnie.Maz 3 bajki czytam i wtedy już śpi. Nie przerabiałam żadnego miziania czy głaskania.... Za to jedną rzeczą co doprowadza mnie do szału w nocy to to że kopie syn mnie po plecach i wkręca stopy w noje plecy.Nic nie pomaga.Odrzucenie nóg owiniecie się kołdrą bez dostępu do pleców.W piątek byłam nie do życia bo tak mnie skopał i jeszcze tp wkręcania stopy...w.rrr....

2017-05-13 22:49

MAM mój Szymon zasypia przeważnie przy cycisiu. W ciągu dnia praktycznie nie ma innej opcji no chyba, że jesteśmy na spacerze to wtedy zasypia w wózku, sporadycznie jest tak, że zasypia na mnie tak jak w czasie kangurowania. Wieczorem to podobnie albo przy cycisiu albo leży obok mnie ja opowiadam mu bajki albo co robiliśmy w ciągu dnia ewentualnie śpiewam kołysanki i albo obok mnie zasypia albo też wchodzi na mnie potuli się, wycałuje kładzie obok i śpi.

2017-05-13 21:33

Widzę, że różnie bywa, ale też nie tylko ja mam to odbijające głaskanie ;) Dziś syn długo na dworze to zasnął szybko i to bez miziania uff ;)

2017-05-13 21:16

Mój w dzień też śpi ale zwykle muszę go pogłaskać trochę chyba że wstanie 5-5.30wtedy przed 12już sam prosi o spanie. Ale jak wstaje przed 7to już jest gorzej a ja najpóźniej budzę o 13.45tak więc do 12.40 musi zasnąć. Trochę się opiera czasem na początku ale w końcu usypia. Ale to coś za coś w dzień śpi wieczorem chodzi spać wcześniej ale za to wstaje skoro świt. No ale mimo że jestem śpiochdm to pasuje nam to bo chodzimy spać bardzo wcześniej sami . A w weekend mąż pozwala mi trochę dłużej pospać

2017-05-13 21:08

Mikołaj 2lata i miesiąc już zasypia praktycznie sam. Mówię już bo jeszcze trzy miesiące temu musiałam ja albo mąż stać nad łóżeczkiem i głaskać po plecach lub główce i to bez przerwy aż nie zaśnie. Jak się przerwałm to momentalnie się wzbudzał i od nowa. Trwało to różnie od 15do45min . Tak naprawdę z dnia na dzień te on to skończył. Wróciliśmy kiedyś później po domu od razu do łóżeczka ja go zaczynam głaskać a ten odpycha moja rękę i tak kilka razy. Był zmęczony bo szedł później spać i zasnął sam. Postanowiłam iść za ciosem i spróbować to wykorzystać. Następnego dnia stałam tylko nad łóżeczkiem ale starałam się nie dotykać trochę pomarudzij trwało to dłużej ale zasnął i tak kilka dni potem już siadająm na taborecie obok łóżeczka ale musiał mnie widzieć jak próbnyjam usiąść dalej to ciągle wstawaj i sprawdzał czy jestem a ponieważ ja jestem na ogromnym poczuciem bezpieczeństwa to odpuściłam i stwierdziłam że i tak nic nie zrobię w czasie kiedy on zasypia bo musi mieć cicho więc mogę siedzieć w tej sypialni aż zaśnie i wcale mi to nie przeszkadza bo siedzę na tel albo z książką. Teraz jest tak kąpiel piżamja do łóżeczka mleko (niestetm jeszcze)bajka przytulanie buziak na dobranoc przykrywam i siadam na łóżku a on zasypia. Ma swoją maskotkd ulubiona i ja tuli. Oczywiście zdarza się że wymyśla że stopa wystaje a nie może albo chce siusiu albo coś tam mi jeszcze opowiada ale zwykle 20-30min i śpi czasem szybciej