Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Co was najbardziej rozczula u dziecka?

Data utworzenia : 2016-07-12 23:03 | Ostatni komentarz 2017-02-28 00:16

Malgorzata.Wolska-Kilic

4807 Odsłony
78 Komentarze

Dzieci, jako całość generalnie rozczulają. Dlatego, że są dziećmi. Kiedy widzę tzw.maślane oczka błagające o jakiś przysmak-to jestem ugotowana, kiedy dziecko słodko śpi to też mnie to rozczula, rozczula mnie mina, kiedy dziecko zamierza zapłakać i ma usteczka "w podkówkę". A jak jest u Was?

2016-08-13 11:04

To tak samo jak dzieci widza ze np placzemy badz jestesmy smutne to przyjda przytula dadza calusa...

2016-08-12 21:23

Darka, parę razy mi się udało. Zawsze jak rano wstanie to ziewa i ziewa, więc czasami czyham z telefonem :) To jest własnie to, że póki są dzieci małe i się dają przytulać to korzystajmy z tego :) Małgosiu, noski noski muszą być przesłodkie :) w ogóle jak dzieciaczki się do nas tulą to chyba nie ma nic lepszego na świecie. Choćby nie wiem, jak zły był dzień to taki przytulas odmienia wszystko :)

2016-08-12 12:17

Dzieciaczki kochane sa:)) czy to duze czy male ;)) kazdy ma w sobie jakis urok...

2016-08-12 11:49

Mnie ostatnio też rozczula jak synek do mnie podbiega, obejmuje mi nogi, mocno się przytula, patrzy do góry i nie da się ruszyć. :) No i dzisiaj przeszedł samego siebie. Przytulil się noskiem do mojego i zaczął pocierac. Na hasło noski noski tak robi i się cieszy. :) Aaaa i dzielenie się. :D często chce mi aż z całej siły wepchnąć flipsa do buzi, czy swój kubek, a nawet smoczka taki jest słodki. :D śmiesznie to wygląda, ale zawsze mu tłumacze, że mama nie, nie to dla Miłoszka. Ustępuje. :) A wczoraj podawał mi ziemniaki do obierania (oczywiście tak że nie nadazalam) i wrzucal do zlewu. :D

2016-08-12 10:06

Pamela.Mokra te stópki mają jakąś magiczną moc :) hi hi magros uwieczniłaś jakieś ziewnięcie? Mi udało się tylko raz jak synek był całkiem malutki. A my mamy teraz taki etap że synek nie chce się przytulać....jedynie jak on ma chęć albo muszę sama go podejść żeby się wtulić w to małe ciałko :) Jeszcze u nas są te całusy ;) z językiem bo nie potrafi inaczej :) a potem po policzku ślina mi cieknie! :P ale najważniejsze że synek zachwycony :)

2016-08-12 09:24

Moja córcia ostatnio, jak jest już zmęczona i czas na drzemkę to jak mam ją na rękach przytula się mocno i próbuje "jeść" tudzież ssać, obojętnie czy to szyja, ramię, czy dekolt. I ma przy tym tyle siły, że uwielbiam te jej wtulenia:) Rozczula mnie też ziewanie, jest wtedy przesłodka :) A nauczyła się też niedawno, że jak ją sadzam, a ona nie ma ochoty siedzieć to odwraca się do mnie i wspina po kolanach, pokazując, że chce do mamy :) Darka, całus na pożegnanie, super rozczulające, czekam na całusy od córci! :)

2016-08-11 15:39

Darka napewno dzieci w kazdym wieku sa slodkie i nas rozczulaja;)) tak stopki to chyba na kazdego dzialaja:)

2016-08-11 13:27

Napiszę a co ;) Mnie rozczulają najbardziej małe stópki syncia.Mimo że mają już rozmiar 23 i tak je uwielbiam :) Cieplutkie,gładkie i takie maleńkie ruszające się ;) Zawsze się śmieję po kąpieli że mama musi zrobić sobie okład na twarz odmładzający z małych stópek :) i te maleńkie rączki które trzymały cyca jak pił mleczko z cycyusia...Zawsze chwyta mnie za mały palec i prowadzi do sypialni,każe mi się położyć na łóżku tam się wygłupiamy :) Rozczula mnie też jak synek załapie jakieś nowe słowo i ciagle je powtarza z tym dziecięcym akcentem,no i ta duma :) tak jak wczoraj przyszedł do domu i mąż go zapytał "Pada na polku?"a synek "No pada!" :) :) Jeszcze cudny widok który uwielbiam to nauka jedzenia synka :D Stara się trafić do buzi choć nie zawsze mu to wychodzi :) I na pożegnanie synek wysyła mi całusa :) to też słodkie :*