Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Dziecko z dziadkami , tak czy nie ?

Data utworzenia : 2014-04-08 23:20 | Ostatni komentarz 2023-11-04 03:31

Konto usunięte

47459 Odsłony
612 Komentarze

Dziś wpadł mi na myśl taki wątek który nie jest mi obcy , a mianowicie dotyczy zostawiania dziecka z dziadkami .Nie znalazłam takiego więc piszę . Ja sama mam uprzedzenia do zostawiania dziecka z dziadkami . Zostawiam niekiedy z moją mamą góra na 3 godziny jak muszę gdzieś wyjść gdzie akurat gdzie nie mogę wziąć małej ze sobą . Moja mama siedzi z nią wtedy w domu . Zaś gdy moja teściowa chce by małą u nich zostawić czy dać jej na spacer to nigdy się nie zgadzam bo boję się ze coś może jej się stać .Kiedyś dużo sie naczytałam historii ze dziecko poszło z dziadkiem na spacer i ktoś porwał , albo do jeziora wleciało i sie utopiło czy z babcia było w domu i żelazko gorące na nie upadło .Strach myśleć . Ja mam małego brata więc jak by nie patrzeć moja mama ma też wprawę w wychowywaniu dzieci a teściowa to ostatnie małe dziecko pilnowała jakieś 20 lat temu .Zawsze gdy zostawiam małą to mam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką bo zostawiam ją na te 3 godziny 2 razy w tygodniu jak do szkoły idę . Myślę ze jak juz będzie miała z 6 lat to zostawię ją z teściową .Wiem ze dla was to śmieszne ale jestem taka przewrażliwiona , w sumie po mojej mamie to man :) A wy zostawiacie swoje dzieci z dziadkami i jak jest u was ?

2014-06-22 19:48

Ja zostawiłam raz córkę teściom i nigdy więcej tego nie zrobię. Mała jeszcze wtedy była na mleku i nic więcej nie jadła, a oni dali jej jabłko. Potem córka miała biegunkę. Gdy za parę dni ich odwiedziliśmy teściowa się głupio zapytała czy coś jej było bo oni dali jabłuszko. Ja powiedziałam, że była chora, a ona się obraziła.

2014-06-22 18:10

Ola chyba juz tak tesciowie maja...moi dzis 17 msc synka karmili KEBABEM i nie wiem czemu wciaz te pytania ..` czemu nie chcesz zostawiac dziecka dziadkom ` :D

2014-06-22 09:21

U nas ciążko było z opieką nad starszym synem, bo dziadkowie tak nie bardzo chcięli zajmować sie Filipem, a ja niestety po pół.roku macierzyńskiego musiałam.wrócić do pracy. Zajmować małym miała się moja teściowa, ale nie był to zbyt dobry pomysł....cały czas narzekała, stękała, musieliśmy się jej prosić o opiekę....Strasznie wtedy było naprawdę....w końcu odpuściliśmy i zrezygnowaliśmy z dalszego proszenia się. Tak obojez mężem ustawilliśmy sobie grafiki w pracy, że już nie musieliśmy liczyć na babcię. Co prawda z męzem widywaliśmy się tylko rano i wieczorem...potem poszedł.do przedszkola i jakoś to było, a babcie raz w mc widzi.... Teraz przy drugim dziecku jestem na rocznym rodzicielskim,też bede musiala wrócić do pracy, ale juz wiem, że prosić się tesciowe nie bede.....

2014-06-22 00:56

ojej współczuje, u nas to jak po 6 miesiącach wracałam do pracy to babcie "rozpisały sobie grafik" która ma kiedy zostawać z małą. Mama to mama, ale z teściowymi to już różnie bywa. Ja też się obawiałam czy aby na pewno dobrze będzie się opiekować. Też byłam kiedyś taka "zaborcza", a teraz wiem jak to fajnie jak ktoś się zajmie dzieckiem chociaż na chwile. Uważam że jest to wspaniałe jeżeli dziadkowie wykazują chęci zajmowania się wnukami. I że powinniśmy im na to powalać .

2014-06-13 15:14

Moja córka od pierwszego miesiąca życia minimum dwa razy w tygodniu zostaje na około 8 godzin z dziadkiem, który nigdy nie zajmował się za bardzo dziećmi, ale jak mała się urodziła to bardzo pomagał i się nauczył. Wiadomo, że czasami może coś zrobić niedokładnie, ale jak raz mu zwrócę uwagę to następnym razem wszystko jest pięknie. Stresowałam się jak ją zostawiałam tylko na samym początku, a teraz wiem, że jak zostają razem to może ma czasami nawet lepiej niż ze mną bo dziadek ma tylko ją do opieki i żadnych innych obowiązków. Poza tym jest dla niego oczkiem w głowie. Co do teściów, to nie wiem czy bym im małą już dziś zostawiła, mimo, że mają spore doświadczenie z małymi dziećmi i bardzo aktualne, bo często zostawali nawet na kilka tygodni z dziećmi mojej szwagierki, jednak nie zgadzam się z ich metodami opiekuńczymi w wielu sytuacjach np. co do pojenia dzieci soczkami, wciskania im jedzenia na siłę w bardzo dużej ilości itp. Ale to nie znaczy, że nigdy mała z nimi nie zostanie sama, bo myślę, że jak będzie miała rok czy półtora i nie będzie wymagała aż takiej "delikatności" w obchodzeniu się z nią to częściej będzie przebywała z drugimi dziadkami. Ja miałam taką sytuację, że musiałam szybko po porodzie wrócić na uczelnię, więc pomoc dziadka była nieoceniona.

2014-06-13 12:26

Ja często zostawiam dziecko z dzidkami z jednej strony jak i drugiej i nie mam z tym większego problemu!

2014-06-13 11:16

Ja mam zaufanie zarówno do mojej mamy, jak i mamy mojego męża i gdy tylko będzie potrzeba zostawię dziecko z jedną lub drugą babcią :-) Mam też brata i jeśli żadna z babć nie miałaby możliwości zostać z dzieckiem to zostawię dziecko u brata :-) Nie są to obce osoby więc mam do nich pełne zaufanie bo na pewno nie chciałyby zrobić naszemu dziecku krzywdy, tylko wręcz przeciwnie- chciałyby jak najlepiej :-)

2014-05-28 21:07

witam , To zależy czy twoje dziecko choruje i czy masz na tyle zaufania do dziadkow ze wiesz ze nic zlego się nie stanie ,np. moje dziecko jest alergikiem ma zakaz wszelkiego rodzaju słodyczy a wiadomo ze dziakowie sa od rozpieszczania .Rozumiem to ale jeśli ktoś bierze odpowiedzialność za twoje dziecko to niestety musi przestrzegać pewnych zasad. Po drugie jeśli np. wracamy do pracy i zostawiamy dziecko u rodzicow to pamiętajmy jedno .... Nasi rodzice wychowali już swoje dzieci wiec nie dodawajmy im swoich odowiazkow ,,,można prosić o pomoc ale nie wykorzystywać ile się da pamiętajmy o tym ze oni tez maja swoje zycie.