Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Pomysłowość dziecka nie zna granic

Data utworzenia : 2013-07-09 07:50 | Ostatni komentarz 2021-05-09 20:05

malnad

5440 Odsłony
29 Komentarze

Chciałam Wam zwrócić uwagę na pewną rzecz, którą ostatnio zauważyłam w zachowaniu mojej córki.Jej pomysłowość nie zna granic i może być niebezpieczna. Przykład.... sprzątam mieszkanie, mała w tym czasie bawi się autkiem odpychanym nogami,wszystko jest ok. Nagle wchodząc do pokoju widzę jak mała zjeżdża nim z wysokiego łóżka. Złapałam autko z córką w powietrzu, ale serce to miałam w gardle. Skąd u niej ten pomysł nie wiem. Tak czy inaczej nie spuszczam jej z oka.

2013-09-13 17:50

Właśnie z tym chowaniem się coś jest na rzeczy. Dzieci lubią się wciskać w każdy zakamarek i dziurę, przeciskać między meblami, pełzać pod stołami itp. A do tego wspinaczki na co się da. Coś jak domowy plac zabaw. Mateuszek też się wciska we wszystkie kąty i mam wrażenie, że czeka aż go znajdę :)

2013-09-13 13:31

Też to przerabiamy, o mało zawału nie dostałam jak nie mogłam znaleźć dziecka w 2 pokojowym mieszkaniu bo schował się do szafy i wspaniale się bawił jak mama nie mogła go znaleźć, czy spacer po parapecie - wskrobał się na stoliczek edukacyjny, z niego na parapet i urządził sobie spacerniak, od razu miał pochowane inne zabawki, które mogłyby pomóc we wspinaczce na parapet. To tylko namiastka co wyprawia nasz syn, Maż mówi że ma to po nim, podobno jak był mały zjechał rowerkiem do garażu i dopiero przed zamkniętymi drzwiami zorientował się że może go to zaboleć ;))

2013-09-12 20:04

Bialutka nam się wydaje, że to są takie małe dzieci i jeszcze niewiele wiedzą o świecie. A wiedzą już naprawdę dużo i zadziwiają na każdym kroku. Z dwójką rozrabiaków będziesz miała hardcorowo, a może nie bo okaże się, że na wspólnych zabawach traca tyle energii, że już nie mają siły na głupie pomysły i ich realizację :)

2013-09-12 19:56

Nasz rozrabiaka odkręca butelki i wylewa wodę, jeśli nie są bardzo mocno zakręcone, na złość włącza zmywarkę i ostatnio przybiegł i próbował podać młodszemu smoczek. Nie będe tu wyliczać pomysłów pt. tu wlazł i spadł itp.. bo sami wcześniej pisaliście. On nawet potrafi na parapet wejść i próbuje okno otworzyć. Dlatego klamki są zabezpieczone tak jak szafki i szuflady. Roczniak rozumie bardzo dużo. Aż za dużo. Zaobserwowałam, że mój syn wie że czegoś nie wolno, bo może się coś stać, ale jak mu zabraniam to robi to specjalnie. Chyba lubi jak się o niego boje. A co będzie jak będzie miał 2 lata a Dominik rok....

2013-08-30 16:37

Im małe dziecko większe tym większy stres bo wyżej się wdrapie, znajdzie sposób na dosięgnięcie przedmiotów z blatu w kuchni, z kuchenki ( o zgrozo ) i w ogóle wymyśli zabawy, które mogą się źle skończyć. Nasz synek ostatnio sięgnął z blatu kratkę, która nam wypadła z kranu. Mała, metalowa, ostra. Bogu dzięki, że wyciągnęliśmy mu to z buzi bo gdyby połknął to nie wiem co by było. Jak on się wyciągnął na palcach, że dostał się do tego to ja naprawdę nie wiem :(

2013-08-29 22:35

A ja mojego dzis szukalam i sie odezwal a byl... Na parapecie :/ dobrze, ze okno zamkniete ale ciąż sie wystarszylam bo w koncu szyba tez moze wypasc.... Wczoraj Np. Skakal po lozku i byla mowa, zeby uwazam no spadnie i oczywiscie spadl i pozniej 15 minut pocieszania ech... Jest na etapie niesluchania rodzicow, ogólnie grzeczny, ale czasem mu cos odbije... ..

2013-08-28 08:19

nam też rośnie łobuz, nie gorszy od niejednego chłopca, na razie zapoznała się z piekarnikiem, lotem z różnych wysokości i smakiem różnych materiałów, ale jakoś da się to ogarnąć :P

2013-08-26 11:10

No właśnie dlatego musieliśmy powiesić telewizor na ścianie bo marnie by skończył biedaczek ;)