Zasysanie wargi

my po szczepieniu i fajnie w sumie bo juz mamy spokój na dłuższy czas ze szczepieniami teraz bedziemy czekać i zapisywac na bilans ale to jeszcze troche czasu mamy;)

co do rozdarcia;) no cóż;)u nas jeszcze przed szczepieniem krzyczy i płacze podczas badania kiedyś pielegniarka przyszła patrzeć co sie stało bo tak płakała teraz uprzedzam lekarzy przed jej atakami histerii żeby wiedzieli i mieli swiadomość że jest trudnym pacjentem;) ale przy każdej wizycie jest już lepiej;)

ostatnio po szczepieniu nawet pewnie chodziła po korytarzu i zagladała do gabinetu;) wiec jak to okresliłam chyba nie było az tak zle skoro  jeszcze raz chciała zerknąć chociaz przez chwile na pediatrę;)

Aniss ja jutro mam szczepienie i też się bardzo boję jak to będzie, bo moja to jest taka rozdarta, że pewnie pół przechodni będzie ją słyszeć. 

My jestesmy chyba obecnie na najgorszym etapie w piatek jeszcze szczepienie;/ wiec wogole bedzie hardcore;/ ale mam nadzieje ze sie w koncu przekona i bedzie lepiej

U mnie jak córka była malutka i często chorowała to zraziła się bardzo do jednej pani doktor i długi był ryk i płacz kiedy wchodziliśmy do gabinetu. Potem jak zmieniliśmy lekarza to zaczęła się powoli przekonywać i teraz już jest całkiem ok. Jest bardziej świadoma i też zawsze czeka na tą naklejkę ;) 

Mój jak był młodszy, taki wloasnie koło roku to zawsze ryczał jak go badali. A jak już był bardziej kumaty to lubi chodzic do lekarza , teraz się cieszy ze dostanie naklejkę dzielny pacjent ;) 

Przy ostatnim badaniu nie było tak źle ale jestem ciekawa jak na 9 msc bilans wyjdzie bo już teraz zaczął się wiercić jak chce mu wyczyścić noska albo buzie 

Nie lubi strasznie jak chusteczka nawilzona chce mu buzie wyczyścić ale jak wezmę go pod zlew i woda przeżyje jest już ok 

U nas już tez w miare spokojnie , w porównaniu z tym co bylo

u nas jeszcze tragedii nie ma