Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Smoczki bezpieczne?? Czy może macie inne zdanie?

Data utworzenia : 2015-03-06 05:34 | Ostatni komentarz 2015-05-03 15:24

A.Klimowicz

7787 Odsłony
33 Komentarze

We wcześniejszym wątku pisałam, że mój 8mio miesięczny syn wkłada smoka do buzi. Jest to dla mnie bardzo duży problem.. Boję się go samego zostawić, zwyczajnie obawiam się że może się nim zakrztusić lub też zrobić sobie krzywdę! Drogie Mamy, chciałabym poczytać Wasze sytuacje i czy to tylko moje obawy czy rzeczywiście może zdarzyć się coś złego? Mały niestety bez smoka ani rusz..co w konsekwencji spędza mi sen z powiek.. Nerwowa jestem kiedy widzę jak go "pcha" w te małe usteczka, karcę go spojrzeniem i kiwam głową że nie wolno, ale obawiam się że bardziej go tym rozśmieszam aniżeli zabraniam.. Jestem kłebkiem nerwów..i wolałabym Was poczytać niż pytać lekarza, bo jednak doświadczenie a teoria to różnica.. Już mu zmieniłam smoka na większego, ale i tak go wpycha ..co więcej zdarzyło się kilka razy że musiałam mu go wręcz "wyrwać" bo się wystraszyłam że go połknie..! Czy to możliwe? Czy Maluch mógłby go wsadzić całego? Zaznaczę, że jeszcze nie wytrzymałam do momentu kiedy ma go rzeczywiście całego w buzi, bo od razu interweniuję..Proszę pomóżcie, będę wdzięczna! Pozdrawiam

2015-03-09 20:03

Mnie jakoś te smoczki z aventu nie przekonują. Jak bym już miała wybierać inne niż Lovi, to zdecydowałabym się na Nuka.

2015-03-08 14:23

Myślę, że większa tarcza to jest dobry pomysł. Ostatnio kupiłam córce większy rozmiar z aventu i aż się zdziwiłam na widok jaki jest duży. Jakoś nie przyjrzałam się dokładnie też kształtowi jak go zamawiałam. Tarcza jest bardzo dużo i dziecko (a przynajmniej moje) nie jest w stanie włożyć całego smoka do buzi. Podobnie jak u Lovi sam smoczek jest symetryczny. My używamy z tej i z tej firmy i małej nie robi to różnicy. Ta tarcza z aventu wygląda tak: http://dzieciowo.pl/2010/05/smoczki-avent-na-noc-i-na-dzien.html Co do bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że dziecko może się zakrztusić i wystraszyć, ale połknąć smoka raczej nie da rady. Jednak to gardziołko jest wąziutki. Myślę, że ja bym nie dała rady połknąć smoka, a co dopiero takie maleństwo :)

2015-03-08 08:15

Moja 8-miesieczna córka robi tak samo , również nieraz wsadziłacałego smoaka do buzi. Uważam ,że nie ma szans na połkniecie smoczka

2015-03-08 00:21

Mój 8 miesięczny robi dokładnie to samo i próbuje włożyć cały smoczek do buzi ale wiem i nie boję się że go włoży bo jest duży i polecam z lovi.Nie mam się co obawiać,bo choćby bardzo chciał to i tak mu nie wejdzie do tej małej buzki ;)

2015-03-07 19:05

Ja rzadko przypinam ale czasem jednak trzeba :D na szczęście jest jeszcze za mało kumaty jakby to wziąć odpiąć :)

2015-03-07 13:17

Smoczki Lovi są dobrze wyprofilowane i jest to jedyny smoczek na rynku, o takim kształcie. Jednakże przypinanie smoczków sprawdza się do pewnego momentu, Mój synuś na ten przykład zczaił, jak tu odpiąć swoją "biedronkę" :)

2015-03-07 03:31

A. Kliomowicz w obecnych czasach uważa się ze smoczki sa bezpieczniejsze dla zgryzu niż ssanie palca bo smoczek jest wyprofilowany tak aby nie powodować wad zgryzu. To ze dziecko bierze caly smoczek do buzi to polecam kupic smoczek z możliwie najwieksza tarcza i mimo ze dziecko w tym wieku jeszcze nie wszystko roumie to jednak trzeba zwracać mu uwagę ze tak nie wolno robic- wkladac całego smoczka do buzi- bo może sobie zrobić krzywdę. Warto wcześniej komunikować to dziecku bo czasem nawet nie wiemy ile dziecko po jakims czasie jest w stanie rozumieć. A na razie proszę kontrolować to zachowanie i być blisko przy dziecko jeśli ma smoczek w buzi.

2015-03-06 20:57

ja też używam z lovi i póki co nie wkłada ich do buzi. znaczy całych :) ja jej przytrzymuje dopoki nie złapie i nie zacznie ssać. jeszcze chyba jest za mała , zeby wpaść na pomysł wkładania całego smoczka do buzi :)