Sesja z noworodkiem

Też mieliśmy sesję noworodkową u nas w domu jak mały miał 2 tygodnie. Jako, że urodził się pod koniec listopada, to zrobiliśmy sesję w klimacie świętecznym. Specjalnie ganiałam narzeczonego żeby kupił choinkę :D Niestety mały nie chciał za bardzo współpracować, dużo płakał. Też pogoda nie dopisała i mimo, że mamy dużo okien w pokoju to było tak szaro za oknem, że zdjęcia wyszły dość ciemne. Jednak mimo wszystko mamy parę fajnych kadrów :)

Ja jeśli chodzi o noworodki zawsze decyduje się na sesję domowe nigdy nie robiliśmy w studio. Najlepiej jak dzieci są w znanym sobie otoczeniu. Ale także takie gdzie ja się czuję komfortowo.

U nas z racji rodzinnych pasji do fotografii takie zdjęcia osobiste jak karmienie piersią robi nam siostra. Najpiękniejsze chwile zamknięte w pięknej domowej i spokojnej scenerii 

Sesje są teraz na topie ale jednak dla mnie zwykle zdjęcia są najładniejsze bo te wszystkie wymuszone pozycję to jakieś takie nienaturalne nie wyobrażam sobie mojego kilkudniowego dziecka u danego w szlafrok z laptopem w ręce a widziałam takie zdjęcia. Wiadomo jakieś ładne tło i ramki itp. jak najbardziej ale wg mnie lepiej mniej niż więcej 

Takie sejse to jest bardzo fajna pamiętka. Mam od każdego tam samo jest z sesją brzuszkowa. Z każdej ciąży jest i teraz widzę jak one się różniły, jak ja inaczej w każdej wyglądałam 

Przy pierwszej córce robiłam, teraz jakoś nie było czasu/okazji. Ale chyba też się umówię bo ten czas tak ucieka, poźniej będę żałować, że nie zrobiłam.

Moje pierwszej córce robiłam sesje noworodkowa i drugiej tak samo robiłam, a na trzecią jestem już umówiona... Z tym, że moja sesja noworodkowa nie była nigdy robiona u fotografa tylko zawsze u nas w domu. Zawsze w znanym otoczeniu. 

Mamina ależ piękny czas na sesje , tyle różnych pomysłów , atrybutów do sesji . Fantastycznie