Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1140 Wątki)

Reakcja na nieodpowiedzialne matki w internecie

Data utworzenia : 2018-01-06 20:22 | Ostatni komentarz 2018-02-13 16:03

Kinga666

3977 Odsłony
125 Komentarze

Dziewczyny, zastanawia mnie czy wypowiadacie się w grupach na fb dla mam, czy też pod postami na Instagramie tzw "#instamatek"? Ostatnio to co czytam mnie przeraża. Kiedyś się nawet wypowiadałam na ten temat. Jak np jedna mama na fb napisała że dawała dziecku po pół słoiczka warzyw od samego początku rozszerzania diety bo szloda żeby się zmarnowało jedzenie. Nie wytrzymałam i powiedziałam co o tym myślę. Oczywiście dostałam odpowiedź że mam coś z głową :-D Od tamtej pory staram się nie komentować bo widzę że nie dochodzi... Wczoraj znów byłam w szoku. Pierwszy post : mama pyta jak rozszerzać dietę. Napisałam więc co myslę i obserowowałam inne komentarze. I to mnie przeraziło... Np.: komentarz Pani, która powiedziała że od samego początku dawała dzieciom to co gotowała w domu (!) (https://m.facebook.com/groups/1205933849526798?view=permalink&id=1556892931097553&comment_id=1557009934419186¬if_t=group_comment_reply¬if_id=1514999237017468&ref=m_notif) Drugi post : pytanie od kiedy można zacząć naukę picia z kubeczka i jaki wybrać. Napisałam swoje i dalej obserwuje. I nagle widzę zdjęcie dziecka ze zwykłym kubkiem i podpis że pije herbate mamy (!) Ledwo się powstrzymałam od komentarza ale jedna Pani wdala się w dyskusję z tą skrajnie nieodpowiedzialną mamą i bez skutku... (https://m.facebook.com/groups/1205933849526798?view=permalink&id=1555918714528308) A Wy jak reagujecie na tego typu osoby?

2018-01-07 20:53

Haha nie wyobrazam sobie 5mc dziecko posadzac juz na nocnik...dla mnie przesada ale tak tez slyszalam.wiele opini na ten temat, ze jak dziecko juz prawie sam.siefzi fzyli ok. 5-6mc to ze mozna już pomalu.posadzac na nocnik...ale dla mnie to za wcześniej..jak dla mnie wystarczy klasc na nocniczek na ok. 10-12mc ale to juz min..jak fla mnie...ale.kazdy robi jak uwaza za słuszne i zna swoje dziecko najlepiej czy tego chce, bo na sile to raczej rezultatow nie przyniesie..

2018-01-07 19:40

U mnie cola jest na co dzień bo mąż pije ale dziecku nie daje i długi nie dam. Aczkolwiek mam sasiadka która ma córeczkę 3miesiacd starsza od mojego smyka i jej córka cole dostaje jak nie pozwoliłam mojemu synowi to jej tata to skomentował że oni bez puszek coli nie ruszali się na plaże a dziewczynka wtedy miała 1.5roku dla mnie szok. Co do nocnika osobiście uważam że to dużo za wcześnie aczkolwiek jeśli dziecko samodzielnie siedzi to krzywdy się mu tym nie robi. To kwestia podobna jak różne metody wychowawcze. Alicja my się nie chowalismy porostu robiłam synkowi co innego albo zmodyfikowane wtedy jeszcze nie był na tyle kumaty żeby marudzić. Ale teraz jak jemy chipsy to tylko jak mały spi

2018-01-07 19:31

Kinga ja pierwszy raz Zuze poradziłem na nocnik jak miała 4 z tym ze sama siedziała i miała problem z kupka a na nocniku jej lepiej szlo wyróżnienie. Co do nauki na nocnik to moje zdanie ze można dziecko zacząć przyzwyczajać jak samo siedzi. Moje dzieciaki czasem podbijają cole jak kupimy zdarza się to zadko ale się zdarza.

2018-01-07 19:24

Dziś na fb jedna matka napisała że wszyatkie swoje dzieci sadzała na nocnik w wieku 5 miesięcy bo to najwyższy czas żeby się nauczyły

2018-01-07 19:10

Ludzie też nie potrafią zrozumieć pewnych kwestii i później tłumaczą, że jest zasada, że roczne dziecko może jeść juz praktycznie to co inni domownicy. Tak, ALE POD WARUNKIEM, że zdrowo się odżywiają. Nasz starszak tez w okolicach roku zaczynał jeść nasze obiady, bo przecież kasze, makarony, jak najbardziej może, warzywa gotowane, czy gotowane mięso., czy nawet pieczone np w rękawie, sosy na bazie warzyw. Smażymy naprawdę rzadko, a wtedy można dziecku przygotować to miesko inaczej, tak samo jak doprawić np sos po odłożeniu dla dziecka. A jak czasem jedliśmy coś z czarnej listy, ti się chowaliśmy przed malym;). Ale jak rodzina na co dzień żywi się fast foodami, to to przecież nie jest jedzenie odpowiednie nawet dla dorosłego, a co dopiero małego dziecka. Justyna, czasami to prawda niestety. Wydaje mi się, z e jak dziecko pozna juz smak innych rzeczy oprócz warzyw, to już one nie są dla niego interesujące, i nie chodzi nawet o jakieś niezdrowe rzeczy, ale przecież lepiej zjeść nalesniki z serem, czy jakieś Daktyle, orzechy itd niż warzywa ;). Też mieliśmy taki etap, teraz jak syn ma już 4.5 lat to już jest w sumie łatwiej, bo wie, że jeśli chce czasami zjeść coś słodkiego, to surówki i zupy mają znikać z talerza :). M.Habas ja w ogóle nie rozumiem, jak można dawać cole. Ale może dlatego, że u nas się takich rzeczy wcale nie pije. Jak ostatnio syn potrzebowal puszki do wykonania jakiegoś robota, to mąż kupił jakiś słodki napoj i cały wylądował w zlewie, bo nikt nie chciał tego pić.

2018-01-07 18:41

Ja również się nie wypowiadam na temat cudzych dzieci, tzn nie w internecie bo tam kazdy cwany ale na żywo czasami się zdarzyło, szczegolnie jak swego czasu mieszkalam w uk, Kinga tam dopiero byś nie wytrzymała. Widzialam sytuacje kiedy to matka w zimę szla grubo ubrana w plaszczyk z wozkiem i ok. 2latkiem w wózku, dziecko ubrane kurtka, czapka ale... bez butów i skarpet!!! Nóżki całe czerwone z zimna. No myslalam ze oszaleje jak to zobaczyłam. Tam jest inna mentalnosc, jednak nigdy się do tego nie potrafilam przyzwyczaic, to jak tam ludzie traktują swoje dzieci jest dla mnir chore

2018-01-07 17:18

Kinga ja staram się nie wypowiadać , myślę sobie swoje , ale nie piszę bo właśnie obawiam się hejtu ,a na fb mam dużo znajomych i właśnie dlatego się obawiam

2018-01-07 16:45

Ja nawet na pamiętam od kiedy dziewczyny smażone dostały . ja w sumie większość duszonych mies robie smażenia tylko schabowe i skrzydełka o i placuszki z piersi