Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Raczkowanie?

Data utworzenia : 2013-09-05 23:42 | Ostatni komentarz 2022-09-07 13:04

bialutka91

10208 Odsłony
70 Komentarze

Drogie mamy ciekawi mnie czy wasze dzieci poprawnie raczkowały, czy też jak mój syn przesuwały się na nóżce, bądź pupci? A może ten rodzaj poruszania się zastępowały w inny sposób?

2021-08-30 22:43

Ewa  ciekawe jaki ma wpływ raczkowanie na dziecko ktore najpierw chodziło...Czy to ogólne korzyści z raczkowania niezależnie od umiejetnosci i miesia a życia....Bo moja najpierw chodziła potem raczkowała....

2021-08-30 22:24

Moja jeszcze nie zaczyna. Ale unosi się od czasu do czasu tak ku górze i steka :D 

2021-08-30 22:13

Mój syn raczkował i co było dla mnie dziwne pierwsze próby raczkowania podejmował na łóżku u nas lub u dziadków. Tak jakby wiedział, że na miękkim jest bezpieczniej mimo, że trudniej. Na macie trochę jakby się bał.

 

Właściwie to chodzenie na 4 nazywane jest fachowo czworakowaniem.

 

"JAKIE SĄ KORZYŚCI Z CZWORAKOWANIA?

Oczywiście można je mnożyć. Podczas czworakowania maluch bardzo ciężko pracuje nad stabilnością, wzmacnia mięśnie tułowia, obręczy barkowej, biodrowej, co korzystnie wpływa na późniejszą kontrolę w częściach dystalnych (czyli znajdujących się dalej od centrum ciała). Doskonali współpracę pomiędzy poszczególnymi grupami mięśniowymi, co przyczynia się do poprawy kontroli posturalnej i pozwala na to, aby dalszy rozwój mógł przebiegać sprawnie. Czworakowaniu przypisuje się również wpływ na integrację odruchów pierwotnych – szczególnie ATOS i STOS oraz na doskonalenie poczucia rytmu czy współpracę obydwóch stron ciała, co jest ważne dla czynności wymagających koordynacji prawej i lewej strony (m.in. klaskanie, czynności manualne, jazda na rowerze, chód, bieganie, ubieranie, pisanie, czytanie itp.). Obciążając dłoń maluch przygotowuje ją do precyzyjnego chwytu – dochodzi do wydłużenia mięśni palców, kształtowania łuków dłoni itp. Czworakowanie ma też wpływ na integrację zmysłów, percepcję wzrokową, tworzenie „mapy ciała” i planowanie motoryczne."

2021-08-30 21:35

Ooo pamiętam moje czerwone kolana od raczkowania z córką.. Miała jakiś uraz do dywanu i okropnie płakała jak ja sadzalismy.  Nigdy nie upadła ani się nie uderzyła.   Ale jak zobaczyła ze ja ciągle próbowalam przy niej "raczkować" to się przełamała i ruszyła. 

2021-08-30 21:28

A może nakolanniki ?

2021-08-30 17:47

Ja jeszcze doświadczenia w tym temacie nie mam bo mój maluch jest jeszcze malutki ale wczoraj rozmawiałam na ten temat z moją mama. Z tego co sie dowiedziałam to ja właśnie nie raczkowałam tylko posuwałam się nogą a później po prostu wstałam i zaczęłam chodzić. Podobnie było w przypadku mojego męża który tylko się czołgał a potem od razu chodził. Ciekawe jak będzie z naszym synem...

2021-08-30 13:10

Ja daje dziecku mozliwosc doswiadczania roznego podloza. Raz dywan, raz mata, raz panete 

2021-08-29 22:07

Witam,

Faktycznie jak jest śliska podłoga to maluszkowi, który uczy się raczkować może być trudno. Czasami jest to powodem tego, że raczkowanie się opóźnia. Polecam rajstopki z "abs-em" czyli wprasowaną gumą. Gdy jest ciepło to może się nie sprawdzać, bo może mu być za gorąci. Wtedy sądzę, że mata piankowa, albo dywan.

pozdrawiam serdecznie,

Marta Cholewińska-Dacka