Pierwsze zabki - higiena

Różne są bajery ale ja przyzn że dopiero jak córka miała ok 2 lata to normalnie dało się myć zęby. Jak była mniejsza to po prostu była za każdym razem "walka" teraz już kuma o co chodzi i nauczyła się codziennej pielęgnacji. Oczywiście zdarzają się dni w których protestuje ale już jakoś sobie z tym radzę 

W Rossmanie są teraz promocje na szczoteczki do zębów dla maluchów. Moja córka chętnie myje ząbki, ale gdyby któreś dziecko miało z tym problem, to widziałam takie super szczoteczki, które mają timer, lampkę i wodę w środku,gdzie pływa sobie jakiś kotek i brokat :D także myślę,że taka szczoteczka może zachęcić dziecko do mycia ząbków, a kosztuje chyba ok 17 zł, więc warto ;p

Hehe wszystko sie zmienia jak ma sie dzieci ze spora roznica wieku to mozna zauwazyc pewne zmiany jakie sa wprowadzone chociazby od rozszezenia diety;) co do mycia zabkow to nam polozna mowila aby robic to od poczatku;) przemywac pieluszka dziasla ;) 

Moze to fajny nawyk wprowadzic maluchowi u mnie mycie zebow konczy sie na wyssaniu pasty ze szczoteczki;/ 

Mnie to przeraza jak moja mama widzi jak ja malego pilnuje z myciem zebow i opowiadaa mi ze dawniej sie tak za dziecmi nie chodziło i zebow nie mylo takim maluchom dopiero jak bylo wieksze dziecko okolo 5 roku zycia

Dawniej się mówiło że guzik i woda potem słyszałam że herbata rumiankowa w sensie rumiankiem żeby przemywać nawet same działa a teraz są różnego rodzaju pasty od zera na rynku po które można sięgnąć 

Lisza w sumie fajny post i przypomniałaś mi że także powinnam zacząć być dziecku dwa pierwsze ząbki :D szczoteczka jest. Pasta też kupiona więc i my zaczynamy szczotkowanie :D

Dzisiaj myłam zabki z pasta bardzo maleńka ilość dałam widac było ze mu smakowało bo jak zabierałam to chciał jeszcze xd tylko dziwne jest dla mnie to ze nie trzeba płukać buzi niemowlaka i w sumie nawet nie wiem jakbym miała to zrobić 

Stomatolog mówiła,  że wystarczy nałożyć mała ilość pasty na zęby zeby nie było próchnicy niemowlętom.