Noworodek z grudnia- ubranka

Tak jest z okazji Black week cały tydzień te promki są w Biedronce na różne rzeczy

 Niestety ja z chorą trzylatką teraz ciągle w domu i nie mam się jak ruszyć zrobić zapasów . Potrzebuje jedynek dla dzidziusia który niedługo się pojawi :D

U mnie trzecia córeczka :) 

Tak w tym tygodniu ma być promka na pieluchy dada te zielone chyba ,albo pantsy . 

Już tak nie zwróciłam uwagi bo nie potrzebuję jeszcze, ale mąż zwrócił uwagę, że nie ma 1 i 2 więc zapasów nie będziemy jeszcze robić :D 

Z pampersami ma byc znowu jakas promocja w biedronce chybab w srode 1+1 ;)

Ja po corce mialamnsporo ladnych ubran  malo chodzonych w efekcie oddalam pelne worki dobrych ubranek bo brak miejsca, maluch sie nie spieszyl ;/ wiec.jiz zaczelam wszysykiegonsie pozbywac;) a tydzien przed testem wyzucilam do kontenera wszystkiw ubranianciazowe rozki jakies resztki ubranek;) 

Ale jak to bywa jak zaszlam.w ciaze wyprawke kompletowałam sama no w sumie nie sama z Lovi ktore bylo dla mnie ogromnym wsparciem ,) bo mialam mozliwosc wykorzystania i przetestowania produktow dobrej marki 

A teraz syn czy córka. ?

Ja tylko łóżeczko i pościele miałam w piwnicy z myślą ,że może akurat się przydadzą. A potem już takie większe ubrania zaczełam zostawiać po córkach. 

Wyprawkę ogólnie musiałam na nowo ,bo nie trzymałam tego wszystkiego. 

Co do laktatora to 3 porody i nigdy nie miałam go w szpitalu :) Używałam sporo w domu.

to u nas w szpitalu laktator nie był obowiązkowy i z tym się pierwszy raz w życiu spotykam bo one z reguły są na oddziałach , baa nawet jakiś musi być. Jasne korzysta z niego cały oddział, więc nie zawsze będzie dostępny, ale powinien być. Ja nigdy swojego nie zabierałam do szpitala , miałam świadomość, że będę potrzebować , ale  starałam się by jednak karmić za wszelką cenę , a nie ściągać jak coś to mm podawałam, ale tak jak pisze ja nie byłam nastawiona, że musi być Kp tylko będzie co będzie 

właśnie, butle nowe, smoczki, cała higieniczna wyprawka, ale aptekę już mam - no muszę się sprężyć bo mam 3 tygodnie. Największy problem dla mnie to ten laktator bo u nas to obowiązek, a poza tym pamiętam że przy córce ratował mnie zaraz w nocy