Jak przygotować się do pierwszej wizyty u dentysty?

Nie ma co wpadać w wyrzuty sumienia, czasami trzeba wybrać mniejsze zło;) a takie jajko to mniejszy wydatek niż zabawka :D ja raz obiecałam im po szczepieniu gazetkę dla dzieci. Dałam po 20zl za jedną:D 

Pati no własnie  u nas też po zapaleniu ucha takie cyrki;( z córką jeżdzimy na badania z mężem i tez trzymamy ja we dwoje a lekarz dopiero bada;( mam nadzieje ż ejej przejdzie;( ale jak jużbyło lepiej to znowu ucho;/ tym razem z wyciekiem ;( do laryngologa mamy wizyte pod koniec stycznia i bede musiała napchac w torbe tych bałwanków czekoladowych;) bo nie wiem jak długo bedzie trzeba czekac przed wejściem do gabinetu nie mówiąc już o samym badaniu;/ 

Mazia no to czuje sie spokojna;) jak już i ty podajesz słodycze to nie jest tak żle ze mną;) 

dobrze mieć właśnie takie niespodzianki w zanadrzu w razie ,,w"

Ja zawsze mam w domu i w samochodzie kinder niespodziankę.  Chociaż jak syn czegoś boi się I nie chce zrobić jak pobranie wymazu do badania to i kinder niespodzianka nie przekona ;) 

Aniss tak od lekarza. Wszystko przez to ,że córkę bolało uszko (poszło po katarze). Leczyła się antybiotykiem i kroplami. Miała już tego tak dość ,że bała się badać uszy. Pani doktor chciała zobaczyć latarką do uszka ,ale córka była tak zaparta ,że w 3 (ja ,pani doktor i pielęgniarka) nie mogłyśmy ją utrzymać. Nie dało rady zbadać. Dała więc skierowanie do laryngologa i mówiła żeby przed wizytą podać syrop na receptę na uspokojenie. Na szczęście uszko się wyleczyło ,więc nie było potrzeby.

Aniss wiesz jakie ja mam podejście do słodyczy i jaki zawód :D a po szczepieniu co dostałą córka kinder niespodziankę , syn też bo jej  towarzyszył haha :D trzeba sobie pomagać w życiu bo nigdy nie wiesz kiedy czeka Cię szopka w wykonaniu dziecka :D mnie jeszcze ratują bajki 

Przede wszystkim wybrać odpowiedniego dentystę. Takiego, który ma podejście do dzieci. Poza tym warto pamiętać, że dzieci reagują na nasze emocje, więc jak będziemy się denerwować to im się udzieli. 

Mij młodszy syn ma wyczucie do ludzi i jeżeli kogoś nie polubi to trzeba zmienić;) tak było z fizjoterapeuta jak i pediatra w przychodni która wystarczy , że zobaczył kiedy weszła do gabinetu na chwilę..  Sama przyznała,  że mały patrzy na nią jakby chciała jemu wyrządzić krzywdę. We wtorek poszłam z synem do niej między pacjentami bo potrzebne były mi krople na zapalenie spojówek to nie chciał dać się zbadać..  krzyczał i płakał jakby ktoś go dusil.. Nawet uszu , buzi itp nie sprawdziła.. z dentysta byłoby podobnie gdyby nie przypadła małemu do gustu ;)