Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

aspirator do nosa

Data utworzenia : 2015-05-26 13:59 | Ostatni komentarz 2015-05-27 14:06

M.Wider

2295 Odsłony
8 Komentarze

Powiedzcie mi co jest lepsze aspirator do nosa zwykły czy do odkurzacza?

2015-05-27 14:06

Zapraszamy do wskazanych wątków, tam prosimy dodawać kolejne komentarze. Ten wątek zamykamy.

2015-05-27 13:16

Mam i taki i taki: do odkurzacza szybciej ciągnie, ale zanim się wyjmie odkurzacz, zmontuje troszke schodzi. A z kolei ten typu frida można zabrać wszędzie ale ciężej się usuwa wydzielinę i dłużej z tym schodzi. ten od odkurzacza-katarek mamy- łatwiej się też szyści, w zestawie była nawet szczoteczka, a fride ciężej myć.

2015-05-27 09:46

Dziekuje wam bardzo za odpowiedzi duzo mi pomogły

2015-05-26 23:50

Ja polecam zwykły i to z firmy NoseFrida, inne typu sopelek nam się nie sprawdziły. Po prostu nic nie mogłam ściągnąć. A Nosefrida ma wymienne filtry, łatwo się go czyści, ma odpowiedni otwór do ścigania, sama reguluję siłę ściągania, można go sterylizować w mikrofali i nic się nie dzieje. Mój mi służy od czterech lat.

2015-05-26 20:55

Ja korzystam z tego podłączanego do odkurzacza i jestem bardzo zadowolona..choć zdecydowanie lepiej szło nam odciąganie gdy córka była malutka niż teraz..gdyż jest to nie lada wyczyn do którego potrzeba dwóch osób.

2015-05-26 20:20

Polecam wątki, gdzie myślę, że znajdziesz odpowiedź na pytanie: http://lovi.pl/pl/forum/9/97/1 http://lovi.pl/pl/forum/11/4336/1

2015-05-26 16:22

Najlepszy jest aspirator do noska z silikonową, miękką końcówka, którą nie zrobisz krzywdy dziecku jeśli zacznie Ci się nagle wykręcać podczas toalety. Nie neguję tego podłączanego do odkurzacza bo ma swoich zwolenników (jak i przeciwników), ale on nie ma miękkiej końcówki i cała jego konstrukcja jakaś taka wielka, plastikowa. Poza tym ja mam aspiratorek pod ręka a tu jeszcze biegaj i wyciągaj odkurzacz z szafy. Zawsze przed zapuszczaj sól fizjologiczną do noska, która upłynni wydzielinę. U mnie w praktyce wygląda to tak: sól, potem aspirator, który rzadko jednak ta wydzielinę odessie raczej przemieści bliżej dziurki i to co tam widać wyciągam lekko zwilżonym patyczkiem kosmetycznym. Płaczu przy tym trochę jest ale nosek czysty i dzidzia swobodnie oddycha.

2015-05-26 14:25

My mamy zwykły. Do odkurzacza bałam się kupić z tego względu, że Mały mógł się wystraszyć itp i później nie będzie chciał czyścić sobie noska. Zwykły, nie jest zły aczkolwiek trzeba mieć pełno pary w płucach, żeby coś wyciągnąć ;p no i nie zawsze wyciągnie to co chcemy.. Czasem najlepszym rozwiązaniem była zwykła gruszka :):)