Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Wychwanie dziecka współczesne vs starodawne metody

Data utworzenia : 2024-01-11 20:02 | Ostatni komentarz 2024-10-19 09:52

EwelinaSt

1734 Odsłony
191 Komentarze

Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie wtrącania się w wychowanie dzieci. Jak radzicie sobie z tekstami w stylu: "my tak robiliśmy i wszyscy żyją", "nie bądź jak matka z telewizji", "my tak wychowywaliśmy i jakoś wyroślicie na ludzi", "jak Stasiek miał pół roku to już schabowego jadł, a Ty papkami dziecko karmisz" itd. 

 

Dziadkowie nie mają złych intencji w tych radach, natomiast mnie osobiście męczy tłumaczenie, że świat poszedł do przodu, że np. żywienie dzieci 30 lat temu, a obecnie to generalnie przepaść.  Czy macie z tego powodu konflikty ze starszym pokoleniem? Czego dotyczą? A może są jakieś metody lub triki Waszych mam czy babć, które stosujecie i są one rewelacyjne? 

2024-01-31 18:17

No nie ma to jak w domku :) 

Chociaż i tak się cieszę ,że mam parter to przynajmniej nie muszę się przejmować że dzieci skaczą :) Chociaż tyle :D 

Najbardziej mi jednak brakuje własnego podwórka :) 

2024-01-31 18:14

Ja bym chyba nie dała rady mieszkać w bloku. Sąsiadów mam 20 metrów od siebie więc raczej nic nie słyszą 

2024-01-31 15:49

O rety.. my na szczęście i nie szczęście mamy starszych sąsiadów 60 i 80+ albo są tacy mili i naprawdę super jak dziadkowie a zaś niektórzy to wiecznie tylko: co córka tak płakała, czemu jej nie uspokoiliscie lub tv zagłuszała czyli mój ulubiony tekst.. ja do czasu poznania męża i ślubu mieszkałam w domu. Kilka lat zajęło mi przyzwyczajenie się do bloku.. 

2024-01-31 15:46

my chyba raz byliśy zwrócić uwagę podczas tej akcji nie byłam bo byłam sama w domu . Sąsiadka za ścianą starsza Pani i non stop zgłaszała swoje obiekcje i nic z tego nie robili. Nawet policję wzywała 

2024-01-31 11:30

A zwracanie uwagi takim sąsiadom nic nie daje? Ja całe życie raczej mieszkam w domu chwilowo tylko wynajmowałam z chłopakiem mieszkanie więc dobrze Nie wiem co to znaczy

2024-01-30 01:17

masakra z tymi sąsiadami. Czasami wiedzą, że obok mieszka para z dzieckiem i nie zwracają uwagę, by być ciszej 

2024-01-29 19:17

patrycja okropne porównanie ;. a sąsiedzi imprezowi są najgorsi.  Ja mialam jednych takich nad sobą ich impreza trwała dosłownie dwa dni non stop ! ja miałam w tedy noworodka , więc byłam tak padnięta , że i tak zasnęłam , ale mimo wszystko mnie ciągle budzili . Już nie wspomnę jakie orgie mieli bo to mnie wiecznie budziło i było tak głośno, że zasnąć sie dało dopiero jak łóżko przestało walić o ścianę:D 

2024-01-29 17:10

Ja jak poprosiłam sąsiadów by byli ciszej ( 2 noc pod rząd balowali i głośno tupali i śpiewali - jedną noc odpuściłam ,bo pomyślałam ,że każdy ma prawo obchodzić jakieś urodziny itd). Córka nie mogła spać i ciągle się budziła (miała wtedy parę miesięcy). To mi powiedzieli, że nam też dziecko płacze i nie chodzą się czepiać :o Porównanie ..bez porównania. Dziecko ma takie prawo i nie mam wpływu ,że nieraz zapłacze. A głośne balowanie drugą noc z rzędu ...