Rozwój i wychowanie (724 Wątki)
rady od najbliższych - Sama wiem jak wychować dziecko !!!
Data utworzenia : 2021-10-23 19:42 | Ostatni komentarz 2022-04-05 12:42
Witam , od 7 października jestem oficjalnie szczęśliwą mamą , no prawie ...
mój partner ma dużą rodzinę no i do tego moja , wiadomo każdy chce jak najlepiej dla mnie i mojej córeczki ale mam już dość jak każdy mówi mi co mam robić , dlaczego może płakać ze mam ja ubrać cieplej itp . (przez wideo rozmowe ) przecież nie czują czy jest tu ciepło czy zimno ... Zaczynam sie unosić , i wiem ze każdy chce jak najlepiej ale ile można tym bardziej tyle ile ludzi tyle opinii a ja w takich momentach czuje sie jakbym była złą matką... Wydaje mi sie ze każda matka wie co jest najlepsze dla dziecka tym bardziej jeżeli potrafię sama dziecko uspokoić a jak takie osoby są obok mnie nawet wstać do dziecka mi sie nie chce .
CZY NAPRAWDE JEST COS ZE MNA NIE TAK , CZY JA PRZESADZAM ?
2021-12-13 16:34
U nas w sumie jak młody śpi to córka robi wszystjo by obudzić tzn z reguły. Czasem ma oznaki miłości i jest cicho,ale to się zdarza sporadycznie. Z reguły go uśpie,a ona wpada do pokoju i krzyczy. Nie rozumie,że jak go obudzi to ja dalej jestem dla niego,a nie dla niej
2021-12-10 19:56
U koleżanki tez dwulatka i drugie maleńkie i tak samo.. wszystkich ucisza, jak malutka spi, ale jak już rodzice na rękach malutką trzymają, to im mowi, żeby odłożyli i wzieli ją :) bo zazdrosna :p
2021-12-10 14:21
jasne takie dwulatki lub więcej potrafią super manipulować by osiągnąć swój cel. Moja też już wie co zrobić by dostać to co chce, ale ja juz jej sztuczki znam
2021-12-09 22:45
Ciężko mi na ten temat coś powiedzieć bo mam tylko córeczkę. Ale z tego co słyszę z opoeiesc niektórych mam to rzeczywiście tak jest ze starsze dziecko jest czasem zazdrosne o młodsze. Chociaż osobiście znam przypadek gdzie starszy chłopiec bardzo pomaga i Wogole nie jest
2021-12-09 15:18
Fajerka dokładnie tak jak mówisz. Ale czasem ciężko dotrzeć do starszego dziecka który płacze, bo chce coś wymusić;/
2021-12-08 16:56
Monia, ale płacz kilkumiesięcznego niemowlaka, a starszego dziecka, które chce nową zabawkę, to są dwie różne sprawy i dla mnie te rzeczy nie są do porównania, bo dzieci są na innym poziomie rozwoju. Kilkumiesięczne dziecko płaczem komunikuje swoje potrzeby, w tym potrzebę bliskości i noszenia, bo inaczej nie potrafi, a już np. dwulatek doskonale potrafi manipulować i wymuszać płaczem. To są dwie różne sytuacje i dwie różne ścieżki postępowania. Kilkumiesięczne dziecko wezmę na ręce, kiedy płacze, bo wiem, że tego potrzebuje, a do dwulatka muszę dotrzeć w inny sposób, na pewno mu nie ustępując (a przynajmniej mam nadzieję, że tak będzie :) )
2021-12-08 13:55
czasem nawet nie udaje się być konsekwentnym bo jak mam szopki i wrzaski długo to czasem mam tego dosyć i się poddaje , ale to ja mam takie podejście by nie zwariować
2021-12-08 13:13
Pplatyna to chyba najzdrowsze podejście:D