Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Witam , od 7 października jestem oficjalnie szczęśliwą mamą , no prawie ...
mój partner ma dużą rodzinę no i do tego moja , wiadomo każdy chce jak najlepiej dla mnie i mojej córeczki ale mam już dość jak każdy mówi mi co mam robić , dlaczego może płakać ze mam ja ubrać cieplej itp . (przez wideo rozmowe ) przecież nie czują czy jest tu ciepło czy zimno ... Zaczynam sie unosić , i wiem ze każdy chce jak najlepiej ale ile można tym bardziej tyle ile ludzi tyle opinii a ja w takich momentach czuje sie jakbym była złą matką... Wydaje mi sie ze każda matka wie co jest najlepsze dla dziecka tym bardziej jeżeli potrafię sama dziecko uspokoić a jak takie osoby są obok mnie nawet wstać do dziecka mi sie nie chce .
CZY NAPRAWDE JEST COS ZE MNA NIE TAK , CZY JA PRZESADZAM ?
2022-04-05 12:42
Też strasznie nie lubię jak ktoś niepytany daje rady albo mówi, że ja to robiłam tak czy tak. Teraz są inne czasy więc wiele się zmieniło i niektóre rady są po prostu już przestarzałe i niezbyt trafne
2022-04-05 09:00
U nas jeżeli ktos jest namolny z "radami" to mówię raczej dobitnie, że dziękuję, ale wydaje mi się że jako matka wiem co robić i przy tym zostanę :P
2021-12-17 23:02
A może niech usypia z Tobą braciszka, jak zobaczy, że to nie takie proste to może zapamięta, że trzeba być cichutko i nie przeszkadzać :)
2021-12-17 12:49
Mazia hehe no najlepsze są takie zabawy;)
ledwo zaśnie ty już czujesz ten smak kawy w ustach ;) że siadasz na kanapie a tu zaraz ktoś zadzwoni albo coś spadnie stuknie i od poczatku impreza ;)
2021-12-16 10:10
Ewidentnie jest zazdrosna, może jej przejdzie i zrozumie co i jak.
2021-12-16 10:02
Może potrzebuje jeszcze chwili czasu, żeby zrozumieć, że jak mały śpi, to jest to korzyść dla niej i będzie cię miała dla siebie. Na pewno jej ciężko, bo skoro twój synek tak cię potrzebuje to musisz jemu poświęcić o wiele więcej uwagi, niż jej.
2021-12-16 08:57
idziemka dokładnie, ja jej to tłumaczę od pół roku ! mówię, że jej zachowanie nie powoduje ,że się nią zajmę bo ja znowu muszę się zająć jej bratem. Czasem to rozumie bo jak wejdzie do pokoju i widzi, ze go usypiam to po cichu coś powie. Ja jej mówię, że przyjdę do niej jak go uśpię i niech na mnie zaczeka u siebie. No i jak go uśpię to tak robię, ale czasem już mały śpi, a ta wejdzie i krzyczy i zabawa od nowa
2021-12-15 14:30
Maziulek no właśnie, szkoda, bo takto byś więcej uwagi jej poświęciła jakby mały spal:)
