Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Przygotowanie dziecka do pójścia do żłobka

Data utworzenia : 2015-02-14 22:29 | Ostatni komentarz 2015-02-26 15:04

Monkor

2733 Odsłony
9 Komentarze

Witam. Czy są jakieś sprawdzone, dobre metody na przygotowanie pod względem psychologicznym ponad rocznego , wrazliwego szkraba do pójścia do żłobka? Dziecko od urodzenia większość czasu spędza z mama. Pozdrawiam,

2015-02-26 15:04

Witam, W jednym z postów pisałam już o tym jak przygotowywać dziecko do rozstania z mamą: http://www.lovi.pl/pl/forum/5/4249 Można pochodzić z dzieckiem do jakiś klubików czy na spotkania klubu mam podczas których dziecko będzie mogło poobcować z innymi dziećmi i dorosłymi osobami a nie tylko mamą. Będzie miało możliwość poobserwować inne dzieci, jak się zachowując. To też fajne miejsce aby wymieniać się doświadczeniami :) W niektórych żłobkach można stopniowo przyzwyczajać dziecko do rozstania się z dzieckiem, zostając z dzieckiem w placówce. Warto sprawdzić jakie możliwości daje żłobek do którego chcecie posłać dziecko. Panie w żłobku też będą zapewne podpowiadały co robić. Jeśli już nadejdzie ten moment na rozstanie to nie warto go przedłużać. Należy pożegnać się z dzieckiem i wyjść. Ważne są również emocje rodzica. Jeśli mama okazuje swoje przerażenie, mówi w obecności dziecka o swoich lękach i obawach co do żłobka, pojawiają się łzy przy rozstaniu to nie będzie to na dziecko dobrze działało. Dzieci bardzo wyczuwają emocje rodziców. Jeśli zaobserwują niepokój rodzica to również mogą poczuć się niepewnie. To z pewnością trudne i dla dziecka i dla mamy. Powodzenia i serdecznie pozdrawiam Marta Cholewińska-Dacka

2015-02-24 08:49

http://lovi.pl/pl/forum/5/4409/1 - Tutaj bardzo fajne przykłady daje doświadczona już w tych sprawach nauczycielka, na prawdę warto doczytać :))

2015-02-23 21:26

Najlepszym sposobem jest powolne wprowadzanie dziecka do nowej grupy i nowego otoczenia. Jeśli chcemy uniknąć większych problemów i emocji to faktycznie musimy poświęcić na to więcej czasu i energii.

2015-02-19 17:49

tez tak uwazam, bedziemy wprowadzac malucha stopniowo....musimy tak to zrobic by byla taka mozliwosc np. wziac troche wolnego by mozna Go bylo zawiezc i po jakims niedlugim czasie odebrac (chodzac do pracy wiadomo, ze nie wchodziloby to w gre). Nie jest to z pewnoscia latwe ale nie jedno dziecko (i matka) to przechodzili....wiec musimy dac rade! :)

2015-02-15 22:55

Aniusia myślę, że to faktycznie najlepszy sposób (oczywiście jeżeli jest taka możliwość) by zaprowadzać i zostawiać stopniowo, najpierw na godzinkę potem na dwie itd. Jeżeli nie ma takiej możliwości to pewnie będzie płacz ponieważ 14 miesięcznemu dziecku ciężko wytłumaczyć, że mama idzie ale za jakiś czas wróci. To jest trudne dla matki i dziecka ale każda z nas musi to przeżyć wcześniej czy później. Kobiety pracujące w żłobku lub przedszkolu pewnie już są przyzwyczajone do takich sytuacji i dadzą sobie radę.

2015-02-15 20:54

juz sie tego boje bo moj synus pojdzie do zlobka od wrzesnia, czyli kiedy bedzie mial ok. 14m-cy. Dokladnie bede znala zasady w kwietniu, jednak z tego co juz wczesniej rozmawialam z jedna z pan opiekujacych sie dziecmi w tym wlasnie zlobku to predzej tak jak u alicjas132 beda dni adaptacyjne, kiedy to dziecko bedzie chodzilo wraz ze mna, nastepnie bedzie zostawiene juz same ale stopniowo po godzince, dwie trzy,..dawka bedzie zwiekszana stopniowo:) mam nadzieje,z e synek da rade i ja tez...choc wiem, ze bedzie nam trudno! bede miala najtrudniejsza role bo przed praca bede zawozila i zostawiala synka w zlobku wiec pewnie nie raz bedzie placz i zgrzytanie zebow :( buu..

2015-02-15 13:14

U nas w żłobku były dni adaptacji, więc przez kilka dni ja chodziłam do żłobka razem z synkiem na ok godz, a później już zostawał sam począwszy od godz na coraz dłużej. Niestety wiadomo, że chyba każde dziecko na początku będzie trochę płakać, bo jednak zostaje w innym miejscu, ale jeśli łagodnie zostanie wprowadzone w nową sytuację to powinno być ok. Nam pani ze żłobka doradzała też, żeby wcześniej odwiedzać sale zabaw itp, by dziecko oswoiło się z obecnością innych dzieci. Dobrze jest też przekazać opiekunkom w żłobku, jak najlepiej zainteresować dziecko, odciągnąć jego uwagę, jakie zabawki lubi itp. Niektórzy radzą też, by dać dziecku np maskotę przesiąkniętą zapachem mamy, ale osobiście nie wiem, czy to dobry pomysł, czy właśnie nie będzie przypominać dziecku, że jednak mamy nie ma, szczególnie jak np zajmie się zabawą i "zapomni" o tym fakcie.

2015-02-15 10:52

Ja przygotowywałam siostrzenicę którą przez jakiś czas wychowywałam w ten sposób że kilka miesięcy wcześniej zaczęłam z nią rozmawiać o tym że pójdzie do przedszkola, co tam będzie robiła, że w przedszkolu są fajne dzieci, zabawki itd. Tak jak pisała Joasia możesz zapytać w przedszkolu czy i kiedy możesz pójść z dzieckiem np na 2-3 godziny, pokazać jej przedszkole, pozwolić się jej zadomowić w nowym miejscu. Dobrze jest aby dziecko szczególnie takie które nie chce na dłużej rozstawać się z mamą przez kilka pierwszych dni mogło przebywać w przedszkolu kilka godzin np. 3-4 i stopniowo wydłużać ten czas. Moja siostrzenica bardzo lubiła wziąć do przedszkola ulubiona maskotkę więc zawsze można dać dziecku coś co kojarzy się z domem. Ja zauważyłam również że bardzo ważne jest aby rozmawiać z dzieckiem na tematy np: co fajnego dziś robiła w przedszkolu , co jej się podoba a co nie, z kim się bawi itd. W ten sposób dziecko wyraża swoje radości związane z przedszkolem ale mówi też o kłopotach np. że pani zmusza ja do jedzenia buraczków których ona nie cierpi- więc zawsze można na ten temat porozmawiać z opiekunką.