Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Powrót ze żłobka

Data utworzenia : 2023-09-21 09:34 | Ostatni komentarz 2024-08-05 11:27

Lisza

2438 Odsłony
169 Komentarze

Hej dziewczyny od 1 września syn zaczął chodzić do żłobka 

poczatek był trudny był dwa dni w żłobku trzy w domu 

teraz dopiero będzie cały tydzień w żłobku 

w zeszłym tygodniu jak zachorował zaczął był bardzo przytulaśny chciał na ręce żeby go prowadzić za raczki 

a teraz jak wrocil do żłobka rano jak muszę go szykować po południu jak wrócimy syn chce ciagle być na rękach 

jak go odłożę jest płacz, przebranie go nie raz jest trudne 

zachecam go do zabawy chwile sie pobawi i zaraz znowu chce na ręce pójście do łazienki się załatwić graniczy z cudem bo jak zniknę albo odejdę dalej od niego już leci za mną i popłakuje 

czy to przejściowe zachowanie ? Czy to powód tęsknoty ? Czy może coś bardziej niepokojącego ? Miała któraś z was podobna sytuacje 

syn kończy roczek teraz i myślałam ze może to skok rozwojowy plus do tego żłobek i teraz takie emocje w nim siedzą ? 

2023-12-28 13:46

Ojj.. moi dziś do 8.30 spali ;) ale poszli późno spać bo chyba 22. Pora spania to oni najlepiej się bawia

2023-12-28 11:48

Mazia, dokladnie tak samo . 

Ja np ubolewam że teraz ja w większości zajmuje się maluszkiem a córka tylkoama mama mama i rano np zamiast spać jak maluch śpi to ja muszę wstawac z córką do przedszkola bo tata jest bee a mama cacy :D on sobie zostaje w łóżeczku a ja zasuwam . To samo z innymi obowiązkami jak mycie,kolacja itp 

2023-12-28 06:18

No to już faktycznie lepiej ,.choć mój tak chodził spać,a syn go nie tolerował ,więc ja i tak latałam , a on robił swoje ..

Ja dziś pobudka 5.20 ...moje dziecko wyspane, ja miałam ciężka noc, na drzemke nie pójdę z nim bo dziś idziemy na wesele, a u nas te wesela i takiej wcześniej porze ,że nawet do kościoła mąż nie idzie by z synem zostać w domu i on miał drzemkę bo bez niej to do 18 nie wytrzymamy na imprezce 

2023-12-28 03:58

Nieźle..  ja jestem szczęśliwa. Gdy budzą się najwcześniej 7.30 ;).5 to dla mnie jeszcze noc tym bardziej teraz, gdy zasne z nimi o 21 i budzę się o 2 wyspana :D 

2023-12-22 11:02

Mój jak wraca po 5 tyg , to całe nice spędza z synami  😅

2023-12-19 13:31

Ja przestałam się denerwować odkąd wlansie jets małe dziecko i przynajmniej siedzi z nim w nocy :D wcześniej to mnie też bardzo denerwowało :D ale teraz przynajmniej mogę ją w spokoju pospać do tej 3 godziny :D no rano jestem sama , to fakt ale co zrobić. Nic nie zrobię. Taki typ 

2023-12-19 11:07

xyz mam to samo z moich chłopem on pracuje na 3 zmiany, więc jakby po nockach to w ogóle ma problem zasnąć więc idzie spać dosyć późno , potem długo śpi co mnie mega wkurza bo ja jestem w tedy sama od 6 na nogach z dziećmi, a on smacznie śpi 

2023-12-18 11:05

To my właśnie nie możemy się pod tym względem dograć bo partner jest takim nocnym Markiem i chcąc spędzić trochę czasu razem sam na sam to też zawsze przeciągałam to chodzenie spać. Teraz urodziło się drugie więc w sumie dla mnie trochę na plus bo ja idę z młodszą o godzinę 21:00 spać i zasypiam razem z nią a w tym czasie on siedzi z małym dzieckiem i przynosi mi je koło drugie kiedy sami kładzie się spać tyle że on później w dzień musi odespać wiadomo. A że on pracuje właśnie tak bardziej w godzinach popołudniowych to jakoś tak właśnie ten nocny tryb już od dawna u niego funkcjonuje ale da się tak są plusy że właśnie ja sobie mogę pospać teraz przy maluszku spokojnie bo on się nim zajmie nakarmi przebierze a ja nie każe i nie nasłuchuję każdego stęknięcia bo wiadomo jak to jest przy noworodku