Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Postępy w rozwoju

Data utworzenia : 2015-06-11 00:19 | Ostatni komentarz 2015-06-21 11:03

nienormatywna

2643 Odsłony
18 Komentarze

Tak jak zwykle - jeśli jest taki temat to proszę o podpięcie, ja znalazłam tylko na stronie położnych, a tam wiadomo, że się nam nie otwiera :) Dziewczyny potrzebuję kroków co do rozwoju dziecka, bo wydaje mi się, że moja córka za szybko poczyna swoje kroki. Zosia urodziła się 22 maja - czyli dziś ma 19 dzień życia i dzisiaj jak leżała na brzuchu, co było jej mocno nie w smak (ale ma kolki więc ją kładę tak dość często) to przewróciła się na plecki ... myślałam, że zrobiła to przez przypadek, ale teraz co kładę ją na brzuszku to ona sie przewraca na plecki ... Czy to nie za szybko na takie ruchy? Co więcej od 2 tygodnia życia trzyma sztywno główkę (gdy leży na brzuchu) nad ziemią przez kilka minut. Szczególnie mocno to widać jak ją kangurzymy z mężem - odchyla sie na rękach i trzyma główkę mocno sztywną tak jakby patrzyła nam na twarz. Następnie zanim nauczyła się przewracać na bok (wyczyn z dziś) - leżąc na brzuszku potrafiła się czołgać do tego stopnia, że nie mogliśmy jej zostawić samej na łózku, bo potrafiłaby z niego spaść. Do 5 minut przesuwała się do przodu o 30 cm... Odpychając się nogami i leżąc na brzuszku. Ogólnie sprężyna z niej - ma ubite ciałko i bardzo sprężyste, tylko, że martwię sie o jej kręgosłup i mięśnie. Czy to wszystko nie jest za wczesnie? Czy jako noworodek nie powinna leżeć bez wygibasów? Może nie powinnam jej kłaść w takim razie na brzuch? Ona ma tylko 3 kg i 52 cm (urodziła się z niedowagą - 2660 g). Czy ktoś może mi napisać jak dziecko powinno się prawidłowo rozwijać? Czego w którym miesiącu powinno się uczyć? Z góry bardzo dziękuje :)

2015-06-21 11:03

Moja córka jest wcześniakiem także jest pod stałą kontrolą specjalistów, daje mi to pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa i spokojną głowę :)

2015-06-20 00:36

nienormatywna obserwuj dziecko i jak Cie coś niepokoi lub bardziej odbiega od normy to skonsultuj z lekarze, przynajmniej ja bym tak zrobiła. Ja wychodzę z założenia, ze lepiej coś dwa razy sprawdzić niż nie jechać i żałować i wolę być upierdliwą i czepliwą matką niż siedzieć w domu i się zamartwiać. Jak mój synek się urodził też na początku latałam po lekarzach, w przychodni już mnie znali, brałam skierowania do kardiologa,neurologa - było ok, ale ja wolałam sprawdzić i spokojniej spać. Lekarze też czasami mówią, ze przesadzamy (pare razy to słyszałam),ale nie ruszało to mnie i brałam skierowanie tam czy tam a ich obowiązkiem jest dac mi je. roxi133 to racja, lekarz lekarzowi nie równy i lepiej sprawdzić u innego i potwierdzić. Pamiętaj też żeby nie dac się zwariować to że dziecko nie robi tego czy tamtego w danym wieku nie oznacza,ze coś jest nie tak, dzieci rozwijają się bardzo różnie i w różnym tempie.

2015-06-17 22:19

dzięki dziewczyny :) dostałam od lekarza skierowanie do neurologa żeby sprawdzić czy faktycznie jest ok :) To dzięki Waszym radom :) dziekuję

2015-06-17 19:59

Nienormatywna a ja mlutką ubierasz masz problemy ze wsadzeniem jej raczek do rękawków? Drżą je kończyny, bródka? Tu moźesz poczytać trochę o wzmoźony, aczkolwiek warto by lekarz malutką obejrzał http://lovi.pl/pl/forum/5/4476/1 http://lovi.pl/pl/forum/6/4976/1

2015-06-14 22:05

aa wybacz :) mylą mi się mamuśki :D powiem Ci nie polegaj na lekarzu.... mi powiedział dopiero 3 lekarz ,że dziecko ma problem z napięciem i to nie pediatra a lekarz z neonatologii u którego byliśmy na kontroli... Rehabilitant powiedział to samo a widziało go 2 pediatrów i każdy mówił,że ok mimo,ze mówiłam sama,że ja widzę problem i że dziecko jest dziwnie spięte,wygina się i nie prostuje rączek...

2015-06-14 01:14

nie i rozmawiałam przed chwilą z dziewczyną u której syn ma ten zespół i moja Zosia ma dosłownie wszystkie objawy ... Nic udamy się prywatnie w tygodniu, bo nie pozwolę jej znów wylądować w szpitalu ...

2015-06-13 23:47

A widział was rehabilitant?

2015-06-13 23:27

Roxi - to Hirudo jest :) ja jestem anglistką :P Mała się przytula, czasami sztywnieje jak biorę na ręce ale może źle to robię. Dziś wróciliśmy ze szpitala (podejrzewali zapalenie płuc, ale na szczęście wszystko ok) i nic nie powiedzieli .... wiec moze jest ok ...