Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

` Opa , siii , didi, a.aa itp ZAMIENNIKI ..`

Data utworzenia : 2014-02-06 11:22 | Ostatni komentarz 2015-06-29 00:06

konto usunięte

11240 Odsłony
57 Komentarze

Ostatnio powiedziałam do Kacpra ` chodz opa do mamy ` ,stanełam i sie zastanawiałm co ja mówię ..co to w ogóle znaczy i kto to i po co takie cos wymyslił . W słowniku tego nie mamy a używamy i my i nasze mamy , babcie ..no wszyscy . Opa zamiast zwyczajnie powiedziec ( chodz do mamusi na raczki , chodz mamusia przytuli ) Siii ! Uwazaj !! zamiast uwazaj dziecko gorace ! oparzysz się i bedzie cię bolało didi , dydol zamiast smoczuś -smoczek ? A.aa zamiast kupka ?? Upraszczamy sobie w taki sposob zycie czy o co chodzi ? W sumie to słowa Opa wydostało sie z moich ust pierwszy raz , dlatego tak bardzo mnie to zastanowiło .. Nigdy nie pozwalam aby ktos sie piescił i zamieniał słówka z ( co - cioo , rower - loweleek itp ) ale własnie takie jak Opa , siii itd to zupelnie co innego Co o tym sądzicie ? Warto uczyc dziecka tego ? Jakie znacie zamienniki ?? Pytanie do eksperta : czy można tak ? Czy dobrze robimy uczac dzieci takich słów o ile tak moge to nazwac ?

2014-02-07 10:38

Jeżeli już użyję czasami "be" to w pełnym zdaniu. Na przykład jak mi wczoraj chciała zjeść skarpetkę to jej powiedziałam "Rozala skarpetka jest be, niedobra, nie jemy".

2014-02-07 10:13

A takie określenie jak ` bee ` ? używacie ?

2014-02-07 10:02

ja również nie używam tych zwrotów gdy mówię do synka, ale znam osoby które używają i tak mówią

2014-02-07 09:08

"aaaa.aaaa kotki dwa " Ja tylko tego używam jak usypiam malutkiego , spiewam znaną kolysankę :) Ale zeby mówić - Kacper idziemy aaa.aaa.aaaaaa to nie , nie .

2014-02-06 22:40

Również uważam Moniko, że nie warto uczyć dziecka mówienia zamiennikami. A co do nich właśnie to ja znam takie: "iść ajciu" - iść na spacer "hyś"- gorące "pa" lub "aaa"- spać "monio"/ ""fujarka/fujareczka" - smoczek

2014-02-06 18:32

no u mnie tesciowa nawet nas na urodzinach zaskoczyła " zrób piciu " a ja : słucham ? A Ona piciuu a ja - Kacperkowi , przeciez ma :)) , a Ona na to : nie -Mii zrób piciu :D Zszokowała mnie :D zreszta na kawie jest tak samo - co chcecie piciu ?? :D No u mnie w sumie mama w zwyczaju tego nie ma aby zmiekaczac :) Macie jakies inne smieszne zamienniki ??

2014-02-06 17:06

Ja jak Rozalę biorę na kolana to mówię "hop na kolanka wskakujemy", jak huśtam na rękach to zazwyczaj "husiu huś", ale to nie są zamienniki. U mnie w domu nigdy nic takiego nie słyszałam. Zawsze jest "chodź do mamy" a nie "oć do mamy". Nawet jak daję butlę to nigdy nie mówię PICIU, tylko zawsze w zależności od tego co jest w butelce "napijemy się wody/mleka/herbatki/kompotu". Myślę, że to zależy od tego jak mówione w domach było. Jeżeli nasze mamy używały w stosunku do nas takich zamienników, to teraz sobie je przypominają jako babcie i po prostu my to podłapujemy :)

2014-02-06 14:41

ata :D No nigdy bym na to nie wpadła :) To moja stara sasiadka ma dziewczynke co ma niespełna 2lata i chlopca co ma prawie 4 i wiesz jak mówi do nich na picie ? ( lelolelloo) :D Bartus tak zaczal mowic jak miał rok i teraz wszyscy łacznie z dziadkami tak mówia :D Mowiłam ze c hyba bartek duzy chlopak juz normalnie powinien mowic .. w ogole glupi zwyczaj ..powinni mowi PIĆ i juz wszystko w temacie a nie jakies lelolello :D Oni tak jakos jezyk dziwnie ukladaja ze o zupelnie inaczej w ich ustach brzmi :D