Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Mama,mamusia.. i tylko mama!!!!!

Data utworzenia : 2014-12-17 22:23 | Ostatni komentarz 2015-06-15 17:00

konto usunięte

6183 Odsłony
49 Komentarze

Moje drogie! Wiem,ze na temat wychowania jest wiele wątków! nie mogłam sie natomiast doszukać niczego przedstawiającego podobny problem! Problem ten dotyczy mojej chrześniaczki! Siostra ma dwu-letnią córeczkę.. niektóre z Was to wiedzą :) Majka jest na etapie: "nieeeee!!! ja chcę mamę!" , "Ty idź,nie chcę Twojej pomocy!!! mamuś!!! mamuś!!!" tak wygląda wszystko! siostra kiedy jest u nas idzie do łazienki,natychmiast jest płacz i histeria!!! Tłumaczę jej spokojnie! Maju,mamusia idzie siusiu! za momencik przyjdzie! chodź,pokażę Ci coś.. pobawimy się itp.. nic nie działa!! nic kompletnie! ani bajka,ani nic słodkiego,bo już poważnie próbowałam chyba wszystkiego w tej całej rozpaczy,choć wiem,zę nie powinnam jej próbować przekupić!!! Ostatnio siostra w weekend była chora i pojechali z meżem na pomoc doraźną.. Majkę zostawili z dziadkami.. kiedy młoda zorientowała sie,ze wyszli,wpadła w taką histerię,że dosłownie zaczęła sobie wyrywać włosy z głowy!!! siostra jest w totalnej rozpaczy.. próbowała wszystkiego! tłumaczenia,zę nic sie nie dzieje,że ciocia/mama/babcia/dziadek też ją mocno kochają i są super,że sie z nią chętnie będą bawić.. teraz już jest kompeltnie bezsilna i z nadzieją,ze ona sie nie zorientuje,często wychodzi nie informując jej o tym.. bo już ręce jej opadają!!! nie wiadomo,co lepsze,bo czy tak,czy tak jest płacz,krzyk, wymioty,wyrywanie włosów z głowy.. Teściowa niestety nie pomaga.. wręcz boi sie zostać z Mają i tu chyba też jest problem.. babcia chyba boi się odpowiedzialności bo od samego początku był problem,zeby została z młodą,zeby siostra mogła wyjść.. Zaznaczę,ze Maja ma dokładnie 2 lata i 3 miesiące.. siostra nie pracuje.. mieszkają z teściami i z mężem,! Majka nawet ze swoim tatą nie chce być,kiedy mama znika z horyzontu..gdzie to jest jej najukochańszy tatuś!!! Chciałbym pomóc mojej siostrze,bo widzę,ze jest zmęczona.. ona chce od września puścić Majkę do przedszkola.. wcześniej zapisze ją do klubu malucha.. już była porozmawiać z opiekunkami jak to wygląda itp.. boi sie tego panicznie,bo spodziewa się,co może się dziać.. Bardzo proszę o pomoc,może jakąś dobrą radę eksperta :) może Pani napisze,jakie błędy może siostra popełniać,czego nie robić,jak sie zachowywać.. Ale i Wy dziewczyny może miałyście podobną sytuacje??

2015-04-28 22:02

Ostatnio Pani rehabilitant powiedziała mi, że 1,5 roczne dzieci są na takim etapie lęku separacyjnego jak i nieustannej obecności mamy..lecz dlaczego moja 8 miesięczna córka wpada za każdym razem w histerię gdy mnie nie ma w pobliżu..

2015-04-28 10:28

U nas jest tak że mama to mama tamto jak chodziłam do pracy to tak nie było ale jak teraz jestem w ciąży i siedzę w domu to synek bardzo się cieszy i mam wrażenie że więź jest większa niż wtedy jak chodziłam do pracy . Na szczęście nie jest tak że nie chce do tata albo nie mogę bo zostawić. Czasami płacze ale niema większego problemu,staram się robić tak aby tatuś brał udział w życiu dziecka i na tyle ile to możliwe angażował się w jego wychowanie. Synek wie bże może iść do tata i się przytulić bo mamę ma zawsze,chce aby mąż bawił się z dzieckiem i umiał nawiązywać z nim dobre relacje ze wzgedu też na drugie dziecko które się pojawi

2015-04-27 19:20

Wiele mamuś ma taki problem, siłą rzeczy siedzimy z dzieciakami całe dnie w domu, mężowie pracują więc nie ma co się dziwić że dzieciaczki przy mamie czują się dobrze, najlepiej i trzymają spódnicy :-) U mnie też tak jest, ze jestem sama, teściowa i mama daleko więc siedzimy z sykiem sami i się bawimy :-) Moja mama oczywiście przyjeżdżała do mnie od czasu do czasu i mi pomagała, ale to nie to samo jak dziecko mieszka też z dziadkami. Mój synek tak od 8 miesiąca od czasu do czasu zostawał z moją mamą na kilka godzin, a ja szłam do jakiejś dorywczej pracy, którą w danym momencie udało mi się znaleźć, zostaniem nie było problemu, następnie zostawał z moją koleżanką, ale to też rzadko i od czasu do czasu - też nie było problemu. Jak będzie z przedszkolem? Nie mam pojęcia, na pewno go zaprowadzę jak skończy 3lata a co będzie to się okażę :-) Moja bliska koleżanka ma z kolei wielki problem z córką, bo ta z kolei jest faktycznie uczepiona mamy, że nie wiem - nie można jej zostawić nawet na kilka minut z nikim innym, bo jest ogromny krzyk, mała ma 2 lata i nigdy nie zostawała z nikim oprócz mamy. Co prawda koleżanka mieszka z rodzicami, ale to nie wazne.Mam i tylko mama musi być i faktycznie nawet wysikać się sama nie może.

2015-04-26 21:30

Tak to już jest z dzieciakami :) Czasami to taki etap, a czasami magiczne działanie rodzica sprawia że wszystko przechodzi... A czasami i jedno i drugie :) Oby więcej takich zakończeń trudnych zachowań :) bo gorzej jak nie przechodzi. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

2015-04-20 22:26

Skąd ja to znam ;) To ja mam tak z małą co prawda ma dopiero 10 miesiecy, ale tylko mama, specjalnie jak ktoś jest czy rodzice czy maz wraca to ja wychodze by nie siedziała tylko ze mną, bo nic nie mogę takto zrobić. Niby fajnie ale bez przesadzy. To dobrze, jak już jej przeszło, bo jednak jest to dość cieżkie , nawet do wc cieżko wyjść.

2015-04-11 20:14

Już nie ma problemu.. Chrześniaczce przeszło..

2015-04-07 22:20

Witam, Bardzo przepraszam za tak późną odpowiedź. Niestety czasami zdarza się przeoczyć jakiś post. M.Napierała napisz proszę jak to teraz wygląda. Czy nadal problem się utrzymuje? Jak dużo czasu w ciągu dnia dziewczynka spędza z mamą? A myśleliście może o zajęciach dla dzieci w których uczestniczą rodzice? Dziewczynka miałaby okazje po obcować z rówieśnikami i jednocześnie być z mamą. Może dzięki temu nabrałaby pewności siebie. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

2014-12-21 13:32

Agrafka też siostra właśnie chce do tego klubu maluszka młodą oddać :) mamy nadzieję,ze to pomoże :) siostra była na takim wstepnym spotkaniu i kobieta jej powiedziałą,zę to jest normalne.. że dzieci bardzo często przechodza taki etap :) miejmy nadzieję,ze to sie sprawdzi tak,jak sprawdziło się u Ciebie w rodzinie :) Zależało by mi jeszcze na odpowiedzi eksperta :) mam nadzieję,ze sie doczekamy ;)