Inny nie znaczy gorszy

No mi się nie wydaje że jesteś czepliwa mnie to też strasznie drażni jak człowiek swojego dziecka pilnuje na każdym kroku wiadomo tym bardziej Jeżeli jesteśmy u kogoś albo w przestrzeni publicznej to tam dziecku się tłumaczy że tego Bądź tam tego ruszać Nie wolno tak wozi tamtego niszczyć też nie można bo to jest dla wszystkich i trzeba o to dbać a za chwilę właśnie przyleci takie dziecko jedno z drugim na oczach mamy centralnie to zniszczy ona zero reakcji

Aniska a też bym się wkurzyła czasem trzeba zwrócić uwagę bo skoro matki nie widzą to sorki ktoś chyba musi im otworzyć oczy 

Oj to ja ostatnio wywolalam burze, zwrocilam uwage dzieciakowi jak niszczyl wlasnosc wspolna mieszkancow i bylo zero reakcji mamy ale to rodzina patologiczna  tak bynajmneij mi sie wydaje dzieciaki w samopas robia co chca a potrafia przeklinac majac okolo 3-4 lat muzyka na pelen ful czesto o 21 ;/ skargi co chwile do nich a oni nic... policja co chwile do nich zaglada ;/

Ale wiecie ostatnio idac do szkoly ze starsza zzly 2 mamuski i 2 dziewczynki z patykami i tymi patykami po samochodach, reakcji zero mamy zajete rozmowa....

Moze jestem czepliwa...;)

My z nauka zawsze zaczynamy od książek 

Były o zwierzątkach 

myciu zębów 

o dzidziusiu

teraz wejdzie nocnik :D

Dzieci najłatwiej uczą się przez obserwacje dlatego twoje zachowanie będzie dla dziecka wzorem :) plus oczywiście jakieś super książeczki o danych sytuacjach :)

Mamaemmy w ciąży to inna bajka, działają hormony. Takich sytuacji jak opisujesz jest multum niestety i może dobrze,że zareagowalaś

dokładnie wręcz pogarsza :L

Ja jestem totalnie przeciwna "wtrącaniu się na ulicy" . Ale w ciazy raz nie wytrzymałam szedł facet z wózkiem w jednej ręce trzymał piwo i jednocześnie palił fajke obok matka z fajka w jednej ręce a na drugiej dziecko . Zapytalam czy nie szkoda im zdrowa tego dziecka. Nic się nie odezwali. To był mój etap kiedy jakos szybko się wzruszałam i przez nich się popłakałam bo tym dymem to dziecko okadzali...