Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

histeria bez powodu, jak reagowć, jak uspokoić dziecko

Data utworzenia : 2019-03-11 14:28 | Ostatni komentarz 2024-06-17 13:43

Iwona -1986

7519 Odsłony
138 Komentarze

Przeczytałam wątek o histerii u 5 -latka, jednak nie znalazłam pomocy, wiec postanowiłam stworzyć nowy. Moja córka ma 2 lata i 3 mc.. Jest radosnym i zupełnie nie kłopotliwym dzieckiem, zawsze można się z nią dogadać, wytłumaczyć i coś uzgodnić. Jednak od paru dni, dzieje się coś nad czym kompletnie nie potrafię zapanować. Córka dostaje jakiś atak histerii - wszystko na "nie", nie mogę do niej wtedy dotrzeć, zaczyna płakać (łącznie z dławieniem się śliną, i wymiotami ze zdenerwowania), tupać nogami, kłaść się na ziemie, wyrywać sobie włosy - nic do niej nie dociera, ani prośby ani groźby, nie można jej wtedy dotknąć, ani przytulić. Każda moja próba dowiedzenia się "o cho chodzi" powoduje pogłębienie tez histerii. Najgorsze, że to nie jest histeria z jakiegoś powodu, tylko bez! Ona nic nie próbuje wymuszać, że coś chce - tylko właśnie że nie chce i nie wiem czego. Bawi się nagle zaczyna płakać - i nie wiem o co chodzi. Jesteśmy w skalpie, robimy zakupy, wybrała sobie nawet książeczkę i za chwile po czasie krzyczy że jej nie chce rzuca na ziemię i już nie idzie je uspokoić. Nawet próbowałam ją przekupić, że ma wybrać sobie co chce - ale nic nie chciała. Raz obudziła się w nocy i też zaczęła płakać - że nie chce spać, nie chce, nie i nie. Ostatni atak histerii przyjęłam na chłodno - usiadłam obok niej na ziemi i powiedziałam ze porozmawiamy jak się juz uspokoi - 40 minut to trwało. Tak czy inaczej nie wiem jak postępować. Czy wasze dzieci też mają takie ataki? jak sobie z tym radzicie, co robicie aby dziecko uspokoić, skutecznie. Pomocy!

2023-12-28 03:34

Rodzicielstwo to ciężki orzech do zgryzienia ale nie wyobrażam sobie życia bez niego ;) 

 

U nas już chyba po buntach, teraz głównie mamy obrażania się. Ostatnio mi syn powiedział,  że nie będzie się do mnie odzywał tysiąc razy :D 

2023-12-22 11:01

To napewno :)

2023-12-21 14:12

Myślę,że niezależnie ile dziecko ma lat to i tak będzie w swój sposób przeżywać pojawienie się młodszego rodzeństwa. To jednak sporą rewolucja w życiu każdego. Co do buntu 2latka to pierwsza córka dość intensywnie dała o nim znać i w wieku 3lat nadal się utrzymywał (nawet jak była sama ,a ja jeszcze nie byłam w ciąży ). Potem gdy druga córka się urodziła to miałam wrażenie ,że się uspokoiła.

2023-12-21 13:00

Rodzicielstwo to jest niezły armagedon :D 

2023-12-21 11:40

to życze dużo cierpliwości moje już na wyczerpaniu :D 

2023-12-20 21:15

to ja 9 miesięcy;./

2023-12-20 11:15

idziemka usłyszałam od pani psycholog, że dziecko w jej rodzinie było takie samo i dosłownie jak mi opowiadało to widziałam w tej opowieści moje dziecko :D no i dziecko się uspokoiło w wieku 3 lat :D także jeszcze pół roku męczarni hahah 

2023-12-19 21:20

Mazia nie pomagasz:D u nas też bunt jak nic na pokładzie, ale nie wiem kto pierwszy oszaleje;D