Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Edukacja seksualna

Data utworzenia : 2014-01-22 21:12 | Ostatni komentarz 2015-10-05 18:41

SamantKa

10169 Odsłony
50 Komentarze

W niektórych domach wciąż temat seksu i ogólnie seksualności jest tematem tabu. Jak i kiedy zacząć, aby tematy dotyczące choćby naszej płci były w domu neutralne? Kiedy można zacząć nazywać rzeczy po imieniu? Co odpowiadać np. przedszkolakowi na pytania dotyczące jego poczęcia? Dziewczyny, uświadamiacie swoje pociechy chociażby w kwestii nazewnictwa narządów płciowych?

2014-07-15 08:06

No z nastolatkiem, na pewno nie jest łatwo. dlatego ja planuję wprowadzać elementy edukacji seksualnej już od najmłodszych lat, oczywiście dostosowanej do wieku.

2014-07-14 19:39

Ja sobie nie wyobrazam nie rozmawiac z wlasnym dzieckiem na tematy seksualnosci. Uwazam ze jesli dziecku nie odpowie sie na nurtujace go pytania to bedzie szukal odpowiedzi w innych zrodlach, co moze skonczyc sie bardzo zle. Ostatnio z mężem mieliśmy przedsamk rozmow z siostrzencem na te trudne tematy. Chlopak ma 12 lat a pytal nas o antykoncepcje, o pierwszy stosunek seksualny itp. Wytłumaczylismy i uswiadomilismy go tak jak najlepiej umielismy. Jednoglosnie z męzem stwierdzilismy ze nie latwo jest rozmawiac z nastolatkiem na takie tematy, ale pierwsze koty za płoty;-) Damy rade i z naszym synkiem za kilkanascie lat;-)

2014-07-13 08:42

K.Czerska świetnie podeszłaś do tematu!!! Gratuluję bratu takiej siostry!!!

2014-07-12 17:04

Patrycja - dobrze mówisz! Jeśli dziecko ma czerpać info. tylko z pogadanek z koleżankami/kolegami czy filmów porno to słabo to widzę. Później mamy przypadki ciąży nastolatek które uważają, że przy pierwszym stosunku nie można zajść w ciąże albo, że można wsadzić do pępka ząbek czosnku:) Sami bierzemy odpowiedzialność za swoje dzieci. Trzeba tylko treść i słownictwo dostosować do wieku naszego Dziecka i tyle. Mam dosyć liberalne podejście do spraw związanych z wychowaniem seksualnym i dzięki temu mój młodszy brat często mnie podpytuję o różne rzeczy. Pani w szkole(katechetka) oznajmiła dzieciom, że masturbacja do ciężki grzech i pójdą do piekła..no krew mnie zalała.. Każde dziecko poznaję swoją seksualność i uważam, że masturbacja to nic złego. Pytał mnie też o prezerwatywy, tabletki anty. itp. Powiedziałam jak to wszystko działa i mimo to zawsze jest jakaś szansa na poczęcie dziecka. To był dla niego szok i sam doszedł do wniosku, że warto poczekać z takimi sprawami i mieć zawsze na uwadze, że stosunek może się skończyć ciążą czy chorobą..o chorobach również rozmawialiśmy..i to chyba jest najważniejsze bo zachorowanie na HIV czy żółtaczkę typu C to wyrok. Warto rozmawiać z dzieciakami!

2014-07-12 15:50

W moim domu rodzinnym temat seksu byl tematem tabu. Rodzice nigdy z nami nie rozmawiali na te tematy, jesli ktores z dzieci zadawalo im pytania typu, skad sie biora dzieci, albo do czego sluzy siusiak to wymyslali niestworzone wrecz smieszne rzeczy. Uwazam to za blad wychowawczy. My z mezem wiele razy dyskutowalismy na ten tamt kiedy i czy w ogole naszemu synkowi mowic, uswiadamiac go o seksualnosci i doszlismy do wniosku ze nie chcemy poplenic bledow naszych rodzicow. Seksualnosc czlowieka jest tak wazna sfera zycia ze nie mozna jej lekcewazyc i mowic dziecku dziwactwa wprowadzjac w blad. Bedziemy z mezem stopniowo uczyc i uswiadamiac dziecko o jego seksualnosci, odpowiadac na jego pytania. Nie bedziemy klamac i wymyslac glupot. Macie racje szukanie informacji na temat seksualnosci z innych zrodel moze roznie sie skonczyc. Uwazam ze od tego sa rodzice zeby tlumaczyli takie sprawy dziecku.

2014-07-10 10:08

u mnie również córa wie że dziewczynka ma pipke a chłopiec siusiaka. Wiedziała o tym już wcześniej ale dopiero gdy urodził się braciszek zobaczyła jak to wygląda, zapytała mnie wtedy "mamo a czemu on ma tam język?" Od tamtej pory już wie jak to wygląda. Również nie raz widziała mnie nago i nie kryje się przed nią. Raz nawet zapytała czemu mama ma duże cycki a ona ma małe :P

2014-07-05 08:08

K.Czerska dokladnie, jest to śmieszne. przecież to jest taka sama cześć ciała jak noga, bynajmniej jak dla mnie, ale z tym wyjątkiem, że obyczajność nakazuje nam ją zakrywać. ot tak jest i tyle

2014-07-04 21:39

Moja Matula chodziła przy mnie nago i odpowiadała na wszystkie dziwne pytania np. co to jest gwałt.. itp. miałam z 5 lat jak o to zapytałam widocznie usłyszałam w TV. Zawsze mi odpowiadała na pytania nie robiła z tego jakiś tajemnic itp. Penis/ptaszek i cipka to słowa których nikt się w domu nie bał:) Czasami dziecko musi powiedzieć co je boli itp. trzeba dzieciaka oswajać z tym tematem bo później może być zdziwione tym co ma:) Zawsze mnie śmieszy jak dorośli ludzie nie potrafią powiedzieć nazw narządów płciowych i się miotają i wymyślają jakieś cudactwa.