Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Dziecko w rodzinie homoseksualistów. Adopcja w to nie problem wychowanie już tak !!!

Data utworzenia : 2014-06-09 07:44 | Ostatni komentarz 2022-09-08 10:04

Magdalenamsl

15561 Odsłony
126 Komentarze

Napewno nie raz oglądaliście jakiś dokument bądź czytaliście artykół na temat homoseksualistów starających się o adopcje bądź wychowujących dziecko ...Czasami bywa tak ze jaka matka wyrzuca dziecko na smietnik albo zabija i słyszymy wtedy ze lepiej już jak dziecko miałoby dwóch ojcow bądź matki bo już lepiej taka rodzina niż taka matka . Słyszymy ze czasem nawet para homoseksualna jest w stanie lepiej wychować dziecko niż nie jedna normalna para .. ale czy to prawda ??? Jak życie w takiej rodzinie odbija się na psychice i wyobrażeniu dziecka o schemacie w prawidłowej rodzinie ? Czy dziecko pochodzące z takiej wlasnie rodziny jest w stanie zbudować w przyszłości normalny związek ??

2014-06-15 21:38

magdalenamsl- wydaje mi się, że jest na świecie tak jak napisałaś. Człowiek musi doświadczyć, żeby ocenić i wyrobić jakieś zdanie. Nie ma co "gdybać", bo każdy może się zastanawiać oczywiście, ale rzeczywistość często pokazuje zupełnie inny scenariusz. Tak naprawdę sami nie znamy siebie do końca i moglibyśmy nie raz się ździwić, że zareagowaliśmy w ten czy inny sposób, na daną sytuację. Wydaje nam się, że jesteśmy tolerancyjni i podejdziemy na lajcie do tematu, a tyczasem nasza córka, czy syn któregoś dnia mogą nam oznajmić, że mają inną orientację czy wogóle coś innego. Jeżeli dotknęło by to nas, to nie byłoby to już tak łatwe jak nasze zastanawianie się tu i teraz i sprawa pewnie przybrałaby inny charakter, ale jak to w życiu bywa każdy z nas zawsze myśli "mnie to nie dotyczy" :)

2014-06-15 21:22

Didisia zgodze sie z Toba..nie potrafimy spokojnie rozmawiac , dyskutowac ..ludzie przeciwni ( juz nie mowie tu tylko o homoseksualistach) wszczynaja klotnie a duzo latwiej byloby omowic to na spokojnie :)

2014-06-15 18:07

W naszym społeczenstwie jest za dużo tematow tabu i tajemnic poliszynela... a przede wszystkim ludzie nie potrafią normalnie o takich rzeczach rozmawiać, a szkoda..

2014-06-15 16:48

zgadza się ale z własnej woli nikogo ale bedac na studiach filozofie miałam obowiązkowo ,,,człowiek nie ma tak naprawdę pojęcia dopóki czegos nie doświadczy ,, na początku kilka osob poszlo na wykład po pierwszym wykładzie jak reszta uslyszala o czym i jak ciekawie opowiada to już później prawie wszyscy chodzili żeby posluchac ,,, jak ktoś potrafi zaciekawić człowieka to jest w stanie wiele ludzi zainteresować filozofia. ja na studiach uwielbiałam tematy patologie spoleczna , resocjalizacje , pedagogika i dzieciobójstwo ,,, i choć czasem sluchalo się o gejach ,prostytutkach , dzieciobójstwie i ogolnie o zyciu w rodzinach patologicznych to musze przyznać ze choć sa to tematy trudne to były najciekawsze i najwięcej ludzi się w to wciagnelo ,,,,, Sieje tak naprawdę jak spytasz o zycie mężczyzn w czasach średniowieczu czy starozytnosci ,,, jeśli spytasz o filozofie czy historie to każdy ma przed oczami czasy podstawówki i gimnazjum i daty na pamięć wojny i mape ,,, a nie maja pojęcia tak naprawdę o nauce jak wtedy zyli ludzie i co było normalne w tamtych czasach ,,, tak ,, a taki studenciak jeśli to ma od razu przed oczami wazy ze skicami golych facetow ,,, i to jak facet szedł do faceta nauczyć go jak się wspolzyje zanim poszedł do pierwszej kobiety .. dziś się wszyscy wzdrygają jak widza gejow a za tamtych czasów to było codziennoscia

2014-06-15 14:14

Magdalena, bo zdecydowana większość ludzi nie ma pojęcia o takich sprawach. Ile znasz osób, które z własnej woli interesują się historią filozofii, czy historią w ogóle? Bo ja chyba nikogo.

2014-06-15 14:04

sieje ... u nas na wykładach jak profesor opowiadal o zyciu mężczyzn za czasów Sokratesa to wszyscy siedzieli z otwartymi ustami i sluchala heh

2014-06-13 21:59

I pomyśleć, że już Sokrates i paru innych mu współczesnych było nie tylko gejami ale i alkoholikami. Nikt na to teraz uwagi nie zwraca, bo to są jednak ojcowie filozofii, całe pokolenia się o nich uczą. A Stalin? Też przygody miał z mężczyznami. Jak czytałam "Życie erotyczne wielkich dyktatorów" to byłam w szoku, bo tam to już było wszystko, a mimo to porywali miliony, nie zawsze do dobrych rzeczy, ale jednak.

2014-06-13 21:12

Bo przez wiele lat uznawano to za chorobę i próbowano leczyć. Dopiero od kilku lat z tego co pamiętam who wykreśliło homoseksualizm z katalogu chorób. Poza tym, to że aids przedewszystkim był kiedyś diagnozowany u osób homo nie przyspożyło im zwolenników...