Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Dziecko w rodzinie homoseksualistów. Adopcja w to nie problem wychowanie już tak !!!

Data utworzenia : 2014-06-09 07:44 | Ostatni komentarz 2022-09-08 10:04

Magdalenamsl

15553 Odsłony
126 Komentarze

Napewno nie raz oglądaliście jakiś dokument bądź czytaliście artykół na temat homoseksualistów starających się o adopcje bądź wychowujących dziecko ...Czasami bywa tak ze jaka matka wyrzuca dziecko na smietnik albo zabija i słyszymy wtedy ze lepiej już jak dziecko miałoby dwóch ojcow bądź matki bo już lepiej taka rodzina niż taka matka . Słyszymy ze czasem nawet para homoseksualna jest w stanie lepiej wychować dziecko niż nie jedna normalna para .. ale czy to prawda ??? Jak życie w takiej rodzinie odbija się na psychice i wyobrażeniu dziecka o schemacie w prawidłowej rodzinie ? Czy dziecko pochodzące z takiej wlasnie rodziny jest w stanie zbudować w przyszłości normalny związek ??

2014-06-12 21:54

nie jestem ani za ani przeciw homoseksualistom wychowujacym dzieci ....po to wlasnie zalozylam ten watek by poczytac wasze opinie na ten temat i spojrzec na ten temat z roznej perspektywy .... zalozylam ten watek nie po to by kogos do czegos przekonywac tylko aby kazdy mogl wyrazic swoj poglad dlatego,,,,,moniko prosilabym cie abys wypowiadala sie pod swoim adresem i przestala komentowac moje wypowiedzi bylabym wdzieczna., z gory dziekuje

2014-06-12 21:34

Nikt nie powiedział , ze takiej samej to jest oczywiste ..po co to pytanie :) juz napisałam , ze jestem mega tolerancyjna i dla mnie KAŻDY ! ma prawo zyc po swojemu ...ludzie juz nie sa te czasu co kiedys :) Czas juz obalic te stereotypy . Podawane sa przyklady , ze dzieciaki adoptowane przez homoseksualistów sa GWAŁCONE a przepraszam bardzo w normalnych rodzinach takiej sytuacji nie ma ? Ojcowie gwalca swoje corki pierworodne ...to jest temat dosc kontrowersyjny i dyskusje beda zapewne dosc burzliwe. Dla mnie jest oczywiste , ze orientacja seksualna nie ma wpływu na zdolnosc do wlasciwego wychowywania dzieci .. a nie spotkałaś się nigdy z sytuacja kiedy mężczyzna poznaje kobiete , kocha ją ...staraja sie o dziecko ..wioda spokojne zycie i nagle coś mu sie zapala , ze jednak pociagaja go mężczyzni ? dzieci są ..oczywiscie mama zostaje z dziecmi a ojciec odchodzi do partnera ..ale tak czy inaczej kontakt z dziecmi chce miec ..i wtedy dzieci dorastaja w środowisku mieszanym..To są normalni ludzie i czemu maja byc odepchnieci przez nietolerancyjne spoleczenstwo ? moim zdaniem dzieci wychowywane w zwiazku homseksualistów są tolerancyjni i bardziej uwrazliwione spolecznie .. Ale tez chce podkreslic , ze wszedzie znajda się Ci co predyspozycji do wychowywania nie maja ..Wszedzie :)

2014-06-12 20:32

moniko czyli twoim zdaniem dziecko ktore jest np ,,grube doswiadczy TAKIEJ SAMEJ krzywdy jak dziecko gejow ?? .

2014-06-12 19:55

Mraczku ale sama wiesz , ze w szkołach zawsze sobie kogos znajda ..i zawsze ktoś cierpi z tego tytułu ..nie chce chodzic do szkoly bo mu niszcza przedmioty ..ksiazki , ubranka , plecaczki ..bo pluja na niego i wysmiewaja .. a to wszystko dlatego , ze ma gorsze ubranka , bo mieszka z 10 rodzenstwa ..bo mama pije bo tata kradnie ..bo nie ma pieniedzy na wycieczki bo je chlebek z pasztecikiem ..bo dostaje żywnosc z pomocy ..naprawde maja zawsze cos na kogoś ..szkoła sie powinna zajac tym jak rodzice nie potrafią. Mnie w domu wychowano dobrze ..nie potrafie patrzec na cudze cierpienie ..nie potrafie komus ublizać albo wysmiac ..jesli kogos nie lubie to nie lubie i koniec ale nie traktuje jak powietrze nie wyzywam itd.. jak widze czarnoskórych to sie nawet usmiechne zeby wiedział , ze nie jest tu traktowany jak trendowaty ..inni ida i sie odwracaja a nawet opluja ...wszystko sie wynosi z domu :)

2014-06-12 19:12

Tak dziewczyny macie w zupełności racje że to nie od rodziny on może doznac krzywdy ale od środowiska, społeczeństwo źle raczej reaguje na takie zachowania wiec i w tym przypadku na pewno nie byłoby im łatwo a dziecku tym bardziej jak by się z niego wyśmiewano.

2014-06-12 19:07

Ale jesli dzieciak pokocha ich to naprawde jakies dokuczanie nie bedzie w stanie zmienic jego zdania na temat rodziny ...

2014-06-12 18:56

Monika,ale ja sie zgadzam z Tobą w stu procentach! na prawdę! tylko myślę po prostu o tej krzywdzie dziecka,jaką moze doświadczyć i to nie przez własnych rodziców i to,jak go wychowują,tylko przez paskudne środowisko!!! bo generalnie jestem zdania takiego,ze oczywiście,człowiek inteligentny nie da się złamać,ale najpierw musi chyba jednak wiele ścierpieć i każdy ma jakieś uczucia,prawda?? Można być niby twardym i nie dawać się temu,co mówią o nim inni,ale gdzieś,w głębio serca takiego człowieka na pewno to siedzi! czy jest inteligentny,czy niekoniecznie! I możesz takiemu dziecku od małego tłumaczyć,ze to normalna rzecz,ale inni będą mu to wypierać i moze mówić coś na zasadzie: "spójrz chociażby na swoich sąsiadów! widziałeś/aś żeby ktoś był taki,jak Twoi rodzice?? " wiemy doskonale,jacy są ludzi! i nieważne tak na prawdę w jakiej to kwestii.. czy chodzi tu o rodzinę homoseksualistów,czy o jakąś poważną chorobę.. lub jeszcze co innego!!! trzeba się liczyć,że dziecko wychowywane w rodzinie homo. doświadczy prędzej,czy później krzywdzących komentarzy..i oczywiście nie ma sensu się poddawać,ale wiadomo,jak moze czuć się taka osoba.. i nie miałam na myśli,że takie dziecko ma nie chodzić do szkoły.. źle mnie Moniko zrozumiałaś :) ale z tym o pedagogach,psychologach i w ogóle,to się zgodze!Ci ludzie z reguły nie potrafią rozmawiać z dziećmi! i to ich wina!

2014-06-12 15:51

W pełni zgadzam się z Moniką, że szykany moga dotkąć dziecko ze "zwykłej rodziny" także, ja sama byłam w szkole szykanowane. za co? za to że byłam gruba. ale tu własnie wchodzi ogromna praca rodziców homoseksualnych, długotrwałe tłumaczenie, inteligentne i zdroworozsądkowe podejście do wszelakich aspektów życia. Przecież oni tez lekko w życiu nie mają, gdyż są mniejszością tłumioną, sami się zmagają z przeciwnościami,ale jak mądrze postąpią będą mieli wielkie możliwości, by psychicznie przygotować dziecko na różne sytuacje.