Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Dzieci i telewizor

Data utworzenia : 2013-01-15 21:15 | Ostatni komentarz 2015-06-29 13:01

Zuźka

22083 Odsłony
168 Komentarze

Dzisiaj się poddałam i posadziłam Dominika przed telewizorem, by pooglądał bajki (BabyTv) i półgodziny błogosławionego spokoju, na wypicie kawy z mlekiem i krótką regenerację. A jak Wy? Pozwalacie swoim dzieciom oglądać bajki, ile czasu, co i w jakim wieku dzieci? ----- Marta1984 (2013-08-18 13:58): Telewizja Czy pozwalacie swoim pociechom na oglądanie bajek w telewizji? Mój roczny szkrab bardzo lubi patrzeć na ekran telewizora, a ja zdaję sobie sprawę, że nie jest to dobre dla wrażliwego układu nerwowego dziecka. Czasem jednak trzeba obejrzeć jakieś info czy inny program, a siedząc w jednym pomieszczeniu nie da się dziecka odizolować. No i właśnie pytanie postawione na początku od kiedy pozwalać dziecku na krótką bajeczkę. Czy najlepiej czekać jak najdłużej z tą rozrywką. Potem dziecko całe dnie albo przed telewizorem albo komputerem :(

2015-05-17 18:51

Moje dziecko na razie telewizor zna z wizyt u dziadków. My nie włączamy raczej przy córce w ogóle, bo widzielismy u dziadków jak ją hipnotyzuje. Zero reakcji, chęci zabawy tylko bezmyślnie gapienie się. Dlatego nasz TV kurzy się tylko od jakiegoś roku:)

2015-05-17 14:45

no moj brzdac teraz ma 9 miesiecy i cale szczescie nie ciagnie go do tv. smieje sie do reklamy tigera z tym dziekiem i jednej bajki z baby tv no puszczam mu teledysk jagodki itp. ale to nie trwa dlugo maluch woli podloge i lobuzowanie

2015-05-16 19:49

Jestem przeciwniczką telewizji, zwłaszcza dla takich maluszków. Z tego co czytałam, to do 3 roku życia dziecko w ogóle telewizji nie powinno oglądać, żeby się prawidłowo rozwijać. W końcu to są dla niego najważniejsze lata, bo wtedy następuje najintensywniejszy rozwój. Oczywiście, są dzieci, które mimo oglądania telewizji rozwijają się nawet ponadprzeciętnie, ale trzeba pamiętać, że często skutki przychodzą dopiero po latach. Wybaczcie, ale jak słyszę inne mamy, które mówią, że ich czteromiesięczne dzieci uwielbiają oglądać telewizję, to po prostu szlag mnie trafia... Teraz jest tyle zabawek, płyt z piosenkami dla dzieci i "zabawek", którymi można zająć dziecko, że włączanie takiemu maleństwu telewizji jest po prostu pójściem na łatwiznę. My nawet nie oglądamy telewizji, gdy Ania jest z nami w pokoju. U nas właściwie się ją włącza tylko do obejrzenia teleekspresu i czasami jakiegoś serialu z internetu. Podobnie z komputerem i telefonem komórkowym - Anka w ogóle nie ma z nimi styczności.

2015-05-16 16:40

U nas na początku były bajki na disnej junior ale ze czasami lecą reklamy które tak naprawdę nie powinny być puszczane na kanałach dla dzieci. Zaczęłam małemu włączać bajki nagrywane z dekodera czy dysku i tak wiem że najbardziej lubi te gdzie są zwierzątka i samochody. Jak jest ciepło wolę zabrać dziecko na dwór żeby było na swierzym powietrzu ,a bajki to w pochmurne dni kiedy rzeczywiście nie można wyjść. Poza tym mały ma tyle zabawek że telewizor jest zbędny.

2015-05-16 13:37

Zupełnie to nie rezygnuję, ale zgadzam się z tym, że telewizja nie jest ogólnie dobra. Czasem telewizja nam też nam pomaga jeśli chodzi o dzieci np przy jedzeniu jak mamy niejadka :))))) To nie jest dobra metoda, bo dziecko również nie powinno jeść przed telewizorem, tylko jedzenie powinno kojarzyć się z czymś miłym, nie przymuszającym a nie wtykanie dziecku dziecku zupy jak ogląda bajkę, ale rodzice ratują się jak mogą.Mój synek jest ogólnie niejadadkiem, tego nie, tamtego nie.....itd a przy bajce zje mi ładnie tą zupkę. Ja go też nie che na siłe namawiać do jedzenia, żeby się nie zraził zupełnie, staram się delikatnie. Dziecko na pewno nie powinno oglądać telewizji tuż przed snem, bo faktycznie oczy są napromieniowane,emocje świeże i dziecko potem nie można zasnąć, w nocy sie przebudza, płacze, może dostać lęków. Choć powiem Wam, że mój synek miał taki etap, że jak leciał na mini mini Niedźwiedź w dużym niebieski domu, synek go oglądał,następnie na zakończenie miś śpiewał piosenkę na dobranoc, synek sam się kładł i zasypiał i tak było przez dłuższy czas :) - nie było problemów z przebudzaniem. Tak czy inaczej misia przestali puszczać:((( a teraz staram się abym telewizor był wyłączony już tak na wieczór.

2015-05-15 20:14

Ja zdecydowanie nie pozwalam nawet patrzeć w stronę telewizora córce i przestrzegam też innych przed tym gdy jesteśmy w odwiedzinach. Z tego co czytałam jest to zbyt wielkie obciążenie dla tak młodego układu nerwowego i dziecko odreagowuje zbyt długie oglądanie telewizji np., popłakiwaniem przez sen.

2015-05-15 02:03

Ja sama lubię telewizję oglądać jednak synek aż tak nie jest przyzwyczajony. W zasadie tylko przed spaniem podczas inhalacji . Czasem w ciagu dnia się sama pytam to nawet nie chce by włączyć. Niedługo będzie miał swój osobny pokój i nie chcę by miał w nim tv. Jest jeszcze za mały na to.

2015-05-14 18:29

moja córcia zazwyczaj ogląda tv wtedy gdy jest czas na wyszykowanie się mamuśki do wyjścia,