Angielski dla dzieci

bardzo fajna opcja uczyć dziecko od najmniejszego języka

U nas w rodzinie jakos tak się przyjęło, ze dzieci zwykle zaczynają angisleki na poważnie w momencie pójścia do szkoły i  to ich pierwsze dodatkowe zajecia :P

Teraz angielski już w przedszkolu jest. Moja trzylatka ma 10 minut czy 15 tygodniowo z tym, że jej pani uczy też angielskiego , więc może częściej go wprowadzać na zajęciach nie tylko w wyznaczonym na to czasie

Mnie się również wydaje że im wcześniej tym lepiej może to jest jakieś lekkie zamieszanie dla dziecka ale jednak taki maluch jest to w stanie lepiej ogarnąć niż my dorośli którzy już umiemy swój język co do logopedów może akurat właśnie coś w tym być że Chodzi tutaj o akcentowanie niektórych wyrazów u nas nic na siłę ale jednak mam zamiar ten angielskim wprowadzać maluchowi do jego mowy

mi sie wydaje ze im wczesniej tym lepiej;) 

kiedyś angielksiego uczylismy sie dopiero w szkole podstawowej w klasach starszych teraz dzieci maja styczność z tym jezykiem już w przedszkolu i myślę ze umieją dużo wiecej niż  my kiedy zaczynaliśmy naukę  z tym jezykiem, mogą bardziej poszerzać wiedze i bardziej ją utrwalać nizeli było to kiedyś, ba... lekcje w szkołach nawet 1-3 sa dużo czestrze niżeli bywało to za naszych czasów;)

Siłą rzeczy mój syn słucha dużo piosenek po angielsku, bo my puszczamy dla siebie. To nie to samo co dla dzieci, ale zawsze :D Takie dla dzieci też próbuję. I czytam mu tę Kitty Kotty... Mój angielski jest ok, taki średnio-zaawansowany, wolałabym, żeby wkrótce włączył się w naukę ktoś, kto jest native speakerem, bo ja chyba nie mam dobrego akcentu :D

Moze logopedzi inaczej na to patrzą bo różne akcenty się tworzą..nie mam pojęcia,ale wiem,że dziecko takie małe szybko się uczy i szybko opanowuje nowe języki słowa. Często się słyszy by mówić do dzieci w dwóch językach jak rodzice mówią w innych bo w tedy dziecko opanuje oba bez problemu

Mam take kolezanke maz jest portugalem

corecxka 4 lata i biegle mówi w 3 językach