Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (720 Wątki)

Pielęgnacja skóry dziecka zimą

Data utworzenia : 2015-01-05 22:38 | Ostatni komentarz 2017-10-29 10:23

Redakcja LOVI

6879 Odsłony
66 Komentarze

Skóra dziecka jest cieńsza i delikatniejsza od skóry dorosłego, a tym samym jest bardziej narażona na niskie temperatury, mroźny wiatr, przejmującą wilgoć czy suche powietrze w domu. Dowiedz się, jak dbać o skórę dziecka zimą.

2017-10-22 22:57

Ewcia odnośnie tej wazeliny - moja córka ostatnio zaczęła skubać skórki na ustach i porobiły się jej jakieś pęcherze, jeden wczoraj nawet pękł bo przygryzła zębami...smaruję tylko wazeliną i dziś już o wiele lepiej , jak leży i czytamy książki to smaruje grubiej i jej tłumacze by nie lizałą a jak skończymy to jej zetrę chusteczką nadmiar i póki co mnie słucha ;)) ja w swoim przypadku na suche, popękane usta tylko wazelina, mówią ze też dobrze miodem smarować ale tego nie testowałam. wazelina bardzo dobrze natłuszcza tez skórę. ja w młodym wieku miałam poparzoną twarz i szyję, leżąc w szpitalu pamiętam niczym innym mnie nie smarowali tylko właśnie bardzo grubo wazeliną bo ona natłuszczała tą moją wysuszoną od ognia twarz - nie mam żadnych śladów , w sumie nie było to tez mocne poparzenie po prostu buchnął mi ogień....ale prze zkilka lat bardzo miała suchą skórę gdy właśnie zaczynał się okres wietrzny czy mroźny i żadne kremy mi nie pomagały a wazelina dawaął radę - więc jej jestem naprawdę wierna ;)

2017-10-17 11:25

Na zaczerwienionego siusiaka również polecam Rivanol i tą samą metodę co Kasia. Łagodzi pieczenie i swędzenie a poprawa jest naprawdę szybko widoczna.

2017-10-16 23:11

Ewcia ja sucha skórę maść z witamina A. Na zajazdy tak jak napisała Magros witamina B. A na zaczerwienionego siusiaka polecam Ci Rivanol. Płatek kosmetyczny bardzo nim namaczałam i przykładałam do siusiaka. Tak trzymała 5-7 minut (nie można za długo i trzeba tego pilnować) no i smarowałam siusiaka maścia ja używałam Bephanten. I tak wykeczyłam infekcje moczowa synka. Poleciła mi to moja położna bo oczywiście wszystko się zaczęło 24 grudnia o godzinie 15. Mały też jak siusiał bardzo płakał. Nie szło go uspokoić a Rivanol pomógł i już następnego dnia była wyraźna poprawa. Od tamtej pory jak siusiak robi się chociażby zaczerwienieniony od razu stosuje Rivanol. Polecam Ci ta metodę z całego serca.

2017-10-15 08:38

Ewcia, nam na suchą skórę też pani doktor dawała robioną maść z wit. A. A na zajady najlepsza jest suplementacja witaminy B, najlepiej całej grupy.

2017-10-13 17:16

O to nawet nie wiedziałam ja bylam u doktorki pediatry 2dni temu zeby mi doktorka przepisala na recepte masc robiona na sucha skore która synek przeważnie.ma w sezonie.jesienno-zimowym a nic innego mu nie pomaga to jeszcze od tygodnia synek mi placze ze siusiak.go boli i ma zaczerwieniona skore i doktorka tylko zerkla jak ja pokazalam i przepislala mi masc robiona. A w miedzy czasie zapytalam.o usta suche a ta doradzila masc z wit a. I mowila ze tez moge kupic z biodremy na.zajady cos na usta ale mowila ze to jest drosze wiec moze na początek.kupię wit. A albo moze ta wazwline a tobie Ewcia pomaga?

2017-10-12 20:54

Ewcia2 na popękane usta najlepsza wazelina biała ;) w aptece 2-2,5 małe pudełeczko ale starcza na bardzo długo ;)) ja sama też jej używam gdy mi popękają ;)

2017-10-12 19:53

Ewcia88 dokladnie nie robie to zawsze ale.ostatnio tak wialo i nie posmarowalam synka to mial takie policzki szorstkie i usta mu popekaly a tym bardziej ze synek jest alergikiem i tez ma sucha skore i od 6mc ma problemy z szorstka i sucha skora ale.z wiekiem mu przeszlo na ok. 2latka. A teraz synkowi powraca w sezonie jesienno-zimowym.a pediatra mowila ze tak juz będzie bo sa wiatry, jest mroz.i jeszcze w domach roztocza a synek jeszcze jest na nich uczulony ..wiec.w sezonie jesienno- zimowym.bardziej trzeba dbac o delikatna skore naszych pociech;-)

2017-10-12 16:10

Ewcia2 - moja również ma 3,5 roku i tez ją raz na jakiś czas posmaruje , szczególnie gdy wieje bo wiatr to tak potrafi wysuszyć skórę że szok, mróz znowu tak poszczypie te policzki i to tak...