Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Ubieramy niemowlaka

Data utworzenia : 2014-04-02 10:59 | Ostatni komentarz 2015-03-15 18:35

Redakcja LOVI

11347 Odsłony
42 Komentarze

Niemowlęta i małe dzieci mają jeszcze słabo wykształcone mechanizmy termoregulacji. Te najmłodsze nie poskarżą się, że im zimno bądź za ciepło. Wbrew pozorom dostosowanie ubioru dziecka do temperatury powietrza i pogody jest trudną sztuką, szczególnie dla niedoświadczonych rodziców. Przeczytaj, podpowiadamy, jak to zrobić. Dzięki wprowadzeniu tych zasad zmniejszysz ryzyko zachorowania a Twoje dziecko będzie się czuło komfortowo.

2015-03-05 15:28

Zuzanna my również sprawdzamy temp.tylko na karku. Mała nasza nawet gdy jest odpowiednio ubrana i przykryta ma raczulki letnie tak jak ja, gdy byłam mała. Więc masz racje to jest niewiarygodne, Zresztą dzieci nie lubią gdy jest za ciepło , moja mała już sama potrafi się odkopać gdy jej za ciepło , więc w nocy kilka razy wstaje i sprawdzam czy nie leży czasem odkryta

2015-03-05 06:59

Ja mam w pokoju około 21-22 stopnie. Jak mi coś nie pasuje to zawsze sprawdzam na karku temperaturę. Rączki są mało wiarygodne. Czasami rączki ma zimne a kark gorący. Jak ja ubieram to zawsze warstwę więcej niż u siebie. Gdyby bylo za gorąco to zawsze można zdjąć.

2015-03-04 16:10

my mamy ok.19-20 stopni w pomieszczeniu , pokoj przed spanie wywietrzony. Mala ubieram do temp. i pogody. Nie przegrzewam ani nie ubieram by było jej zimno

2015-01-14 18:07

J podobne sprawdzamy kark i dostosowuje ubrania do temp zawsze warstwa więcej niż dla siebie

2015-01-07 17:00

ja nie musze sie zastanawiac...ja patrzę po ciele malucha czy jest mu zimno czy gorąco ...jeśli nóżki i rączki są zimne to sprawdzam plecki i kark...i jesli jest tam bardzo ciepło to zakładam tylko cieplejsze skarpety czy cos ;) ale jesli jest ciepło ale dosc chłodno to daje cieplejszą bluzę i zakładam kapturek...da się to zauwarzyc poi przez zmianę ciepła ciała dziecka...od razu rączki są cieplejsze :)

2015-01-07 10:17

Ja również nie raz zastanawiam się czy odpowiednio ubieram dzieci, szczególnie jak jest na dworze niepogoda, chłód, wiatr i mróz. A najgorzej jak przychodzi wiosna - niby już ciepło, ale jeszcze jednak tak nie do końca. Z tym mam największy problem. Teraz największym problemem jest ubrać synka na spacer zimowy - płacz, płacz i jeszcze raz płacz. Synek nie znosi się ubierać. Potrzebuję dodatkowej osoby która w tym czasie zabawi mi synka i choć na chwilkę odwróci jego uwagę. Ja sama po takim maratonie jestem często cała mokra..

2015-01-06 11:49

Ja staram się nigdy nie przegrzewać dziecka. Zimy ostatnio są bardzo łagodne. Gdy moja córka miała 0-5 miesięcy (wtedy był to właśnie okres jesienno - zimowy i temperatury nie przekraczały -5 st zazwyczaj ubierałam jej body z krótkim rękawkiem , rajstopki, swterek lub bluzeczkę, kombinezon i przykrywałam kocykiem. Do tej pory nie lubi być ciepło ubrana ani przykryta. Rzadko kiedy używałam pokrywę od wózka bądź jakiś gruby koc.

2014-06-06 06:48

Najgorzej jest chyba przy pierwszym dziecku paulapsu ...Pozniej przy drugim to się już tylko spojrzy i po prostu się wie co ubrać ,, a czego nie . Ja moim corka nie ubierałam ogrodniczek kiedy były noworodkami ani bodow czy pajacyko zapinanych z boku ...dzieci w tym okresie często leza na bokach i zatrzaski w tych miejsca im przeszkadzają :. Staralam się tez jak najmniej uzywac opasek na glowe i uwazalam przy dobieraniu czapeczki żeby nie usiakala glowki bo obie corki miały strasznie duże ciemiączka :) Zazdroszcze mama które już od początku mogą swoim maluszka zakladac takie piękne opaski z kwiatkami i kokardkami i nie musze się martwic o ciemiączko ... pięknie dziewczynki wygladaja w takich ozdobach