Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

"Tylko na mnie patrz!"

Data utworzenia : 2014-02-28 21:09 | Ostatni komentarz 2021-09-29 13:53

SamantKa

7503 Odsłony
83 Komentarze

Do teraz wszystko było w porządku - mogłam zająć się obowiązkami domowymi nawet, gdy Mały był w innym pokoju. Mój partner wyjechał zagranicę i zostałam z Malutkim sama. Wtedy wszystko się zmieniło.. W obecnej chwili ja albo choćby ktoś z domowników MUSI na Małego patrzeć - non-stop. Nawet, gdy zajmuje się on sam sobą - zabawą - w trakcie, gdy np. ja gotuję ktoś musi na niego patrzeć. Gdy tylko dostrzega, że każdy zajmuje się sobą tylko nie nim od razu jest krzyk, zaczepki, płacz.. To nawet nie jest przylepa, bo nie muszę mieć go na rękach ani zupełnie przy sobie a jedynie patrzeć.. Co mogę na to poradzić? Pomóżcie, bo już nie daje rady, bo w obecnej chwili muszę się dwoić i troić..

2021-09-29 13:53

Dziękujemy. 

Nasze dziecko jest jeszcze za małe na zbieranie kasztanów bo nawet nie chodzi ale w przyszłości zapewne skorzystamy z Pani porady. 

 

Czasem przy dziecku nie da się znalesc chwili jak np. Jest Hajdinem

2021-09-27 19:33

Bardzo pomocne wskazówki i porady. Oby rzeczywiscie udało się znalezć chwile dla siebie i myśleć o tym co tu i teraz a nie o tym co nas czeka później. Dziękujemy. 

2021-09-27 18:10

Witam,

Drogie mamy zdaje sobie sprawę jak trudne potrafi być zajmowanie się dzieckiem.  Ale bardzo ważne jest aby wygospodarować dla siebie choć raz w tygodniu chwilę czasu. Jeśli maluszek śpi to odpuście sobie choć raz sprzątanie i napijcie się ulubionej kawy czy herbaty próbując się skupić na jej smaku i aromacie. Zróbcie to co sprawia wam przyjemność i co jednocześnie w tym czasie możecie zrobić. Przejrzyjcie, poczytajcie ulubione czasopismo, poleżcie na macie i posłuchajcie spokojnej muzyki, posadźcie kwiaty, poróbcie na drutach. Nie będzie to dużo czasu, ale zawsze coś. To co jest bardzo ważne, a jednocześnie dość trudne to gdy już robicie tą chwilę dla siebie, starajcie się myśleć o tym co jest tu i teraz, a nie o tym co będzie jak maluszek się obudzi, w co będziecie się bawić, co będzie jadł, co ugotuje na obiad, co jeszcze muszę w domu zrobić itp. TU  I TERAZ. Ja też się trochę tego uczyłam, ale kwestia praktyki :) i się udaje. 

 

Pamiętajcie, że dziecko można też zostawić z tatą. To, że on wraca zmęczony po całym dniu pracy należy uszanować. Niech chwilę odpocznie i niech on uszanuje całodniową opiekę nad dzieckiem i da odpocząć mamie.

 

Starajcie się szukać radości i przyjemności w prostych rzeczach. Spacerując można zbierać kasztany, korzystać ze słońca, rzucać się liśćmi :) Gdy siedzimy w biurze/pracy takie rzeczy nas omijają, a teraz z dzieckiem możemy się tym cieszyć. Wiem, że jest wiele męczących momentów i sam fakt bycia cały czas z dzieckiem na okrągło może być trudny, ale podpowiadam, jak można sobie trochę pomóc :)

 

Pozdrawiam serdecznie,

Marta Cholewińska-Dacka 

2021-09-07 11:07

Monia, przynajmiej możesz się ruszyć gdziekolwiek na chwilę zostawiając dziecko z dziadkami, to już coś. 

No ja strasznie nad tym ubolewam. Plus covidowskich czasów jest taki, że wprowadzili pracę zdalną i wiem, że jak będę potrzebowała odsapnąć to mój chłopak "popracuje" trochę z domu.  

Co do randek...to już odchodza one w zapomnienie :((((( 

2021-09-07 10:38

2/3h to jest nic no dziecko w tym samym czafue śpi a my co robimy sprzątamy, pierzemy, gotujemy. Także dla mnie te godziny Wogole nie są zbawienne. Ja jeszcze mam bardzo grzeczne dziecko także nie mogę narzekać ake mam czasem ochotę wyjść na parę h to jest problem. Moja mama czy tata nie umia karmic i przewijać córki uważają ze minęło 27 lat odkąd robili to ostatnio 

2021-09-07 05:33

Dziadkowie lub znajomi chętni do pomocy to jednak musi być skarb. Nawet taka odskocznia na 2-3 godziny na pewno bywa zbawienna zarówno dla rodziców jak i dla dziecka, bo uczy się przebywać w innym otoczeniu

2021-09-06 21:53

Z jednej strony macie spokój e z drugiej też nie macie bliskiej rodziny koło siebie to też ciężko. Zawsze ktoś pomoże 

2021-09-06 13:15

Świeżo upieczona mama no to macie ciekzo bo najgorzej jak się nie ma pomocy rodziców. Jednak dziadkowie zawsze dużo pomagają,ale moja mama mieszka też 200km dalej więc tylko teściowie nam pomagają,ale bardzo są pomocni. Nawet można wyjść razem na randkę czego nam czasem trzeba