Smoczki 18 + miesiecy

Każdy smoka używa tyle ile chce i jak chce jedne mamy nie dają w ogóle inne dają do momentu aż dziecko samo odstawi sa mamy które chętnie chciałyby już dziecku odstawić smoczuśa natomiast dziecko jest przywiązane do niego do tego stopnia że gdy tylko smoczek zaginie w domu dzieją się okropne akcje i histerię dziecko nie chce spać jeść i w ogóle w żaden sposób funkcjonować u nas smoczek od samego początku był niezbędny jeżeli chodzi o uspokojenie się maluch miał bardzo duży odruch i potrzebe ssania natomiast nigdy ja nie dawałam smoczka tak aby dziecko miało go w buzi non-stop a zauważyłam że jest bardzo dużo mam które tak robią Czy dziecko płacze czy nie płacze czy śpi czy nie śpi non stop chodzi ze smokiem u nas smok jest tylko do spania ewentualnie jeszcze w formie uspokojenia i powiem szczerze że tak jest od początku maluch w ogóle tego smoka nie domaga się poza tymi czynnościami jak właśnie spanie czasem gdy podczas spania wypluje to wiadomo że już go nie wkładam tylko spi bez natomiast do samego usnięcia jednak jest nam póki co niezbędny zobaczymy jak to będzie kiedyś  z odstawieniem go Wydaje mi się że nie powinno być jakieś dłużej tragedii i wielkich rozpaczy

Najlepiej używać smoczka jak najmniej, szczególnie u starszych dzieci. Tasiemki do smoczków/ zawieszki są super, tylko lepiej nie zostawiać ich dziecku podczas spania �

Nattalia, też czytałam, żeby lepiej tych tasiemek bez nadzoru nie używać, np. na noc. U nas tasiemki są tylko na spacery.

Natalia jak gdzieś jedziemy to mam smoczek  na tej zawieszce bo jak upadnie gdzieś to zawsze się zatrzyma bo jest przypięty. 

Mój synek używał smoczków Lovi  2 i pół roku  nie mieliśmy i nie mamy z tego powodu żadnych problemów ani z wymową ,ani żadnych innych.Oczywiści używanie smoczka ograniczałam do minimum,czyli drzemki i jakieś płaczliwe sytuacje. Jak dla mnie te smoczki 18+ były super. Ogólnie uwielbiam widok maluchów ze smoczkiem :) 

Ja mam z 6 smoczków także jak mi upadnie 1 to daje inne to dla mnie nie problem. Mamy te tasiemki i z imieniem i z lovi ale jakoś do mnie to nie przemawia 

Idziemka to faktycznie lepiej nie ryzykować ;/ 

My mamy tasiemkę bo też smoczki lądował wszędzie i problem z głowy zawsze blisko jeat. W dzień się bawi tasiemka i smoczkiem oglądając go jak nie zdążę odpiąć,albo już wyjmuje sobie jak się uspokoi