Pożegnanie ze smokiem

Ja tez zaczęłam teraz chować bo starsza na żarty podkradala

a ostatnio był płacz ze jej zabrałam 

Może warto wytłumaczy że synek już miał swoją przygodę ze smoczkiem i się już skończyła i że smoczek należy do córeczki i to taka osobista rzecz jak np. szczoteczka do zębów 

Lena i starszy brat bierze smoczek do buzi taki malutki? 4 latek to już duże dziecko w końcu. Ciekawe co nim kieruje że go tak ciągnie do tego smoczka.

U mnie chłopcy kończyli 1,5 roku, schowałam, przez kilka dni marudzili, konsekwentnie nie oddałam i się odczuli. Natomiast jak urodziłam córeczkę to ten starszy syn 4 letni ciągle podkrada małej. Nie mogę sobie z tym poradzić.

Ale mam szczęście że nie miałam problemu z oduczaniem małej od smoczka bo nigdy Go nie brała i mam nadzieję że przy drugim dziecku też mi się uda nie dawać smoczka 

U nas synkowi wpadł smoczek pod łóżko, nie wyciągałam go. Jak był czas spania i mały domagał się smoczka mówiłam mu że jest pod łóżkiem i że nie da rady go wyciągnąć. Kilka razy jeszcze pytał a później jak szedł spac to pierwsze co to sprawdzał tylko czy nadal jest pod łóżkiem. Może warto tak spróbować.

Ania moja ma swój obcięty smoczek ale młodszej by nie oddała bo czasami jak

nikt nie widzi , to jej podkrada , pociumka sobie i odkłada na miejsce hehe wiec ma radochę ale w tym wieku dzieci nie oddają swoich rzeczy jeszcse bo są z Nimi związane 

Aniska, a to przedszkola nie można sobie wybrać? Znaczy to nie jest jak w przypadku żłobka, że wybierasz sobie, które chcesz, żeby dziecko się dostało?

U nas synek już od września będzie chodził do żłobka z dotacja, więc odrobina mniej będzie wynosiła opłata.