Mało mówi ale dużo rozumi

No najgorzej jest porównać dziecko do dziecka. Ja po swoich widzę bardzo duża różnicę

. Syn w wieku córki już raczkował, córka nawet sama jeszcze nie siedzi, dopiero co polubiła leżenie na brzuszku ,  obraca się wokół własnej osi :D

To jedt trudne ale ja walcze zeby nie porownywac też. Nie ma sensu bo kazde dziecko jest inne

Nie porównuj dziecka do innego, każde jest inne i ma swój czas 

Tak tak, jak ktoś naciska to myślę że dziecko wtedy się stresuje i nie chce mówić. .

Martyna i też dzieciom nie ma co mówić "powiedz to, powiez tamto" bo to zniechęca. Mój syn czasem coś ładnie powiedział  i potem moja mama szalała przy innych no powiedz jak mówiłeś powiedz...no tak ładnie ci szło i on wtedy nie mówił wcale. Jak na złość w ogóle się nie odezwał. Mnie to okropnie wkurzało bo naciskała na niego. Ja go nie zmuszam. Nie każę mu powtarzać itd i sam sobie zdania składa z tego co usłyszy. 

Martyna też nie ma co porównywać z innymi dziećmi moze Twój akurat rozwijał się w innej kwestii teraz :) dziecięcy mózg tylko w jednej rzeczy naraz się rozwija. MOja bardzo ruchowo się rozwijała jak miała 2 lata, potarfi to co 3 letnie dziecko dopiero powinno umieć. Teraz z mową nadrabia

Martyna daj mu jeszcze parę miesięcy, jak nie rozkręci się do idźcie do logopedy. 

Martyna spokojnie. Są dzięki którym z dnia na dzień język się rozwiązuje zaczynają zdaniami mówić