Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
Nie znalazłam nigdzie takiego wątku... Mój syn za parę dni skończy 5 miesięcy. Od paru dni zamiast zwyczajowego gugania maluch krzyczy, wrzeszczy, piszczy, aż uszy od tego więdną :) Nawet nie przypuszczałam, że on tak potrafi. Gdzieś czytałam, że dziecko z ten sposób ćwiczy aparat mowy i to taki wstęp do gaworzenia. Zaczęłam nawet przedrzeźniać młodego i wplatać do pisków sylaby typu ma-ma, da-da, itp. Mam pytanie, czy wasze dzieci tak miały? Jak długo?
Zaznaczę, że to raczej nie wynika z żadnych dolegliwości, bo bardzo często młody krzyczy, kiedy jest z siebie bardzo zadowolony :)
2021-10-18 15:40
Fajerka zazdroszczę.... U nas ząbkowanie to był najgorszy czas jaki mógł być. Gorączka,ślinotok, gryzienie wszystkiego,płacz,nieprzespane noce,brak apetytu..,
2021-10-18 10:48
U mnie w rodzinie gdzie jest dużo dzieci to różnie bywało z tymi ząbkami. U jednych nagle się pojawił i nawet nie było żadnego marudzenia, inne się bardzo męczyły. Co do czasu to też różnie. Mi samej zęby wyszły dopiero po skończeniu roku.
2021-10-15 14:17
Słyszałam, że to jest różnie. U jednych ząbki się pojawiają niezauważenie, a inne mają cały szereg objawów.
2021-10-14 16:22
Ja zapytam czy coś mój pediatra coś widzi no ja to normalnie nie wiem czy to to czy co innego.
Płakały mocno dzieci jak ząbki kiełkowały?
2021-10-13 15:24
Syn miał ząbka jak miał 5 msc.
Córa wcześniakiem dostała 1 ząbka na rok dopiero.. każde dziecko idzie własnym tempem ;)
A znam nie wcześniaki które miały zęby po roku dopiero.
2021-10-12 22:05
Moja tez się mega śliniła w okresie 3 miesiące + to normalny rozwój.
Teraz ma 7 miesięcy i ząbków nadal brak ale ponoć idą, lekarz mówi
2021-10-12 14:00
Mój synek tak samo, zdarza się, że rączkę ssie jednocześnie ze smoczkiem od butelki :D Albo się wsysa w przedramię, jak się go na brzuszku nosi. Lubi też brać do buzi mój palec albo męża i ssać oraz gryźć, ale wtedy zamieniam na gryzak, tym bardziej, że coraz mocniej to robi :)
2021-10-12 13:55
Ząbki to raczej mu nie idą bo pewnie byłby przy tym marudny. Wkłada wszystko do buzi bo tak poznaje świat ;)
Ach... Te rączki to najlepsze. Czasami jak przystawiam go do piersi to próbuje i rączki i pierś ssać jednocześnie.
Tej śliny jest mnóstwo ale pewnie tak jak Fajerka pisze to kwestia dojrzewających ślinianek. Jak go przerzucimy przez ramię do odbicia to potrafi się tak wessać w ramię albo szyję że prawie malinkę robi
