Czy mówienie do dziecka zdrobnieniami i mowienie „A cio tam maś" zamiast "A co tam masz" ma wpływ na mowe?

Mój ma prawie 3 mce i na razie spokojny, aż dziwne. Od kilku dni zdarza mu się pomarudzić wieczorami ale w ciągu dnia je i śpi, chwilę pogada po swojemu. Jak go wezmę do wózka na pole to śpi po 3h.,

No oby się nie odmieniło później.

Moja to tylko płacze jak jest głodna;D to robi awanturę od razu:D

U nas do miesiąca to anioł. A później kolki płacz nie wiadomo co robić.

Ja urodziłam to 3 dni byłam sama bez córci :( Obok dziecko ciągle płakało- nikt nie wiedział dlaczego. Moja wcześniak więc cichutka i niewymagająca była ;) Była :D ♥

Moje dziecko to był aniołek. :D ona bardzo rzadko płakała bardzo 

Leżąc w szpitalu po porodzie to byłam w panice ,że będę zła,bo dziecko będzie ciągle płakać..okazało się,że moje dziecko to aniołek każdy go tylko chwalił i tak zostało.a reszta dzieci ciągle płakała.... Co prawda byłam najmłodsza tam jednak radziłam sobie nieźle i nikt nie mógł uwierzyć,że taka młoda i potrafi uspokoić dziecko w momencie. Teraz leżałam tydzień w szpitalu powiem szczerze,że wpadłam w panikę słysząc płacz w nocy mimo,że zaraz sama rodzę ,lekarze mnie nastraszyli,że mogę urodzić w każdej chwili... Teraz w domu słysząc płacz syna jestem w strachu,ale spokojnie podchodzę to tego,bo jak w szpitalu tak w domu nikt nie zwraca na to uwagi wiedzą jak to wygląda przy maluszkach. Natomiast teraz wprowadził się do nas mój brat,który bardzo mi pomaga ,przy synu,bo nie mogę dźwigać i się przemęczać mam nadzieję,se on wytrzyma jeszcze te 6 tygodni do terminu ... Jednak może za 4 tygodnie zrobią CC ,bo wyniki okropne. 

Magda i lena nie ma co w ogóle myslec o takich rzeczach. szpital to szpital i dziecko to dziecko. Zeby jeszcze komus w szpitalu mial placz dziecka przeszkadzac to juz naprawde. Ja pamietaj jak w 33 tyg ciazy trafilam z mozliwoscia wczesniejszego porodu. Trafilam nie ma patologie ciazy tylko na porodówke bo patologia byla  wremoncie. Lezalam z dziewczyną, która dopiero co urodziła i w sumie tez troche sie balam tego ze dziecko bedzie plakalo, a ja sie nie wyspie. Ale z 2 strony pomyslalam,z e niedlugo to ja bede w takiej sytuacji wiec sie wyluzowalam. Szpital to nie wakacje ;)

Xxyyzz ja się właśnie tym bardzo stresowałam że moje dziecko będzie cały czas płakać i będę komuś przeszkadzać. Ale masz rację nie jesteśmy na wakacjach tylko w szpitalu i dziecko ma prawo płakać. Jak ktoś tego nie rozumie to niech wykupi sobie pobyt w 1 osobowej sali. 

Co do trojaczek moja ciocia urodziła 3 dziewczynki. Był hardcore. Karmiła butelką z mm bo nie dawała rady karmić tylko piersią. A do pomocy miała siostrę której opieka opłacała wynagrodzenie i była zatrudniona tak przez 2 lata.