Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Ciągle otwarta buzia

Data utworzenia : 2014-04-07 16:31 | Ostatni komentarz 2024-01-27 15:05

Konto usunięte

48015 Odsłony
235 Komentarze

Zwracam się z pytaniem do Pani Ekspert, ale także do Was dziewczyny. Ostatnio cały czas obserwuje swojego synka i widzę, że problem nie mija. Śpi z otwartą buzią, w ciągu dnia też albo siedzi z otwartą buzią, albo wypycha język. Przez co oddycha jedynie buzią, co prawda ma katarek alergiczny (ale w jednej dziurce i staram się oczyszczać mu ją jak tylko słyszę, że coś tam chlupie) Ładnie co prawda mówi baba, tata, dada, meme, ale za to zauważyłam, że przy jedzeniu łyżeczką otwiera usta i to ja mu pokarm z niej ściągam o jego podniebienie. Lekarz stwierdził u niego jedynie wiotkość krtani i nic poza tym. Boję się o niego, że będzie miał jakieś problemu z mową, albo zgryzem. Może mogę jakoś już teraz ćwiczyć z nim (ma 6,5 miesiąca) żeby zamykał buzię.

2023-07-01 23:20

Tak, ważne jest szybkie rozpoznanie przyczyny dolegliwości. 

Konto usunięte

2023-06-30 23:16

MalaZolza dobrze, że lekarze to wychwycili i od.razu zalecili takie dalsze konsultacje.

2023-06-29 22:49

Aniss to dobrze, że zmieniliście lekarza. Też bym uznała, że jeśli się to tak ciągnie i żadnej poprawy no to coś jest nie tak i szukałabym dalej przyczyny.

 

Nam teraz jedna pani doktor w szpitalu powiedziała, że trzeba iść do neurologopedy albo osteopaty na konsultację i masaż pod językiem bo dziecko nie ma takich dołków jak powinny być i one skrywają to wędzidełko pod sobą no i możliwe, że trzeba będzie wtedy podciąć wędzidełko. Powiedziała to zarówno mi, jak i 2 dziewczynom z mojej sali. I dodała, że to jest teraz jakby norma, pewnie przez to żywienie itd.

Pytałyśmy potem innej położnej czy to rzeczywiście tak jest a ona mówi, że tamta lekarka każdej mamie coś takiego powtarza.

Według mnie córka ma wszystko w porządku bo pije mleko bez problemu, ssie ok. A u syna było krótkie wędzidełko i miał z tym problemy początkowo. Ale położnej zapomniałam spytać, poproszę pediatrę by zerknęła.

Konto usunięte

2023-06-28 14:33

tylko unikać w takim razie..

2023-06-28 10:07

U tych lekarzy to naprawdę można się zasiedzieć . Bardzo wspolczuje tak częstych wizyt wiem jaka to udręka 

2023-06-27 13:38

Współczuję takich częstych wizyt u lekarza.. Sama to samo przechodziłam..  przez ponad pół roku wizyty co 2tyg i co miesiąc antybiotyk.. wrrr.. nie za.mile wspomnienia i oby to nie wróciło.. 

2023-06-26 13:31

oleksandra u nas córka miała ciągle katar który za chwile kończył sie infekcją jak zaczelisy wypisywac kartę od immunologa to w zasadzie tylko tygodniowe -dwutygodniowe przerwy mieliśmy miedzy chorobami w ciągu całego roku;( wiec ten katar w sumie sie nie kończył;( dlatego córka miała różnego rodzaju syropy zalecane aby wzmocnić organizm  żeby nie podawac co chwile antybiotyku

2023-06-22 17:58

Ej ja czasmi tez mam wrażenie , ze lekarzowi trzeba powiedzieć co przypuszczamy, bo inaczej będzie leczył, bo leczyl, ale niewiadomo co... nie No maskara jakaś…