Karmienie butelką (541 Wątki)
Proszę o pomoc.
Moja Martyna skończyła kilka dni temu 5 miesięcy. Chciałam powoli przyzwyczajać ją do jedzenia MM z butelki, ale szło to bardzo ciężko, nie polubiła się z butelką, a na dodatek wyszło jej uczulenie. Pani doktor przepisała maść na sterydach na powstałe zaczerwienienia i mleko Bebilon dla alergików. Powiedziała, że w takim wypadku najlepiej będzie jak Małą odstawię od piersi i będę karmiła tylko tym mlekiem. Ale tak jak nie chciała jeść zwykłego mleka z butelki tak z tym jest jeszcze gorzej, płacze na dam widok butelki, a wsadzenie jej chociażby smoczka do buzi graniczy z cudem. Z butelki swego czasu nie chciała jeść nawet mojego odciągniętego pokarmu.
Co mam robić? Jakim sposobem przyzwyczaić dziecko do butelki kiedy tak bardzo jej nienawidzi wręcz:(? Proszę o pomoc, bo już wariuję ;(
2024-03-02 09:18
Z każdym zwierzątkiem jest o wiele łatwiej jeśli chodzi o opiekę jeśli się tym człowiek naprawdę interesuje i poczyta co i jak. Rybki dla oka bardzo przyjemne, te podmianki wody systematyczne raz w tygodniu, a tak to prawie codziennie sypnąć trochę jedzenia i tyle. Zajmuje naprawdę niewiele czasu, ale tak jak mówię, jest łatwiej jak się wie co i jak.
2024-02-29 23:52
Akwarium fajne. Zawsze mnie widok rybek uspokaja ale jest to też obowiązek i systematyczne zmienianie wody. Może kiedyś
2024-02-27 21:41
Fajnie ze wspierasz pasję męża ;) mi akwaria się bardzo podobają- ale jednak u Kogoś.
2024-02-26 16:47
jeju to nieźle, ja bym chyba siedziała i płakała
2024-02-26 12:59
kalusia161 raz w tygodniu podmianki wody po 5l z każdego, odmulanie dna - razem 30min roboty, także niedużo :D Akwariów całych się nie czyści, nie zmienia się całej wody. Robi się tylko podmianki wody zależnie od litrażu i czasem czyści się dno z odchodów, glonów :)
MamaKaziaiEmmy my niestety nie możemy mieć ani kota ani psa, bo ja mam silną alergię, ale też podziwiam za tyle zwierząt w domu :) Rybki i patyczaki musza nam wystarczyć :D
Lea&Leo zaczęło się od jednego 30litrowego.. Potem duże 112l, a teraz to już nawet nie wiem ile litrów razem mamy :D Rybki to pasja mojego męża, a ja jako dobra żona "pozwoliłam" mu na tyle akwariów :D\
Kargaw nam w domu rodzinnym też pamiętam, że pękło takie prawie 150l. Jakieś 18 lat temu mieliśmy u rodziców, ale w ferie za bardzo obok niego skakaliśmy i naruszyło się na szafce, pękło od spodu i przez noc niestety cała woda się wylała. Nie było czego ratować :( Wtedy jeszcze były modne wykładziny na podłogach, więc tylko wykładzina była do suszenia, na szczęście nie panele :D
2024-02-26 12:03
A ile zabawy musiało być przy sprzątaniu tej powodzi!
2024-02-26 07:20
Mama prawie dostała jak brat zaczął krzyczeć hihi niezapomniana przygoda nie życzę nikomu
2024-02-25 21:58
Chyba bym zawału dostała jakby mi tak w pokoju pękło :P
